penguinlicious
Moderator
- Dołączył(a)
- 29 Luty 2024
- Postów
- 2 146
Któraś z Was na cyklu stymulowanym miała owulację już w 12dc? Dajcie mi trochę nadziei, że jeszcze nie wszystko stracone 

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Któraś z Was na cyklu stymulowanym miała owulację już w 12dc? Dajcie mi trochę nadziei, że jeszcze nie wszystko stracone![]()
Nie słyszałam żeby seks powodował pęknięcie pęcherzyka. Myślę że lekarz jednak wiedział co robi skoro widział na USG wczoraj wielkość pęcherzyka i wyznaczył IUI na poniedziałek. Wierzę że będzie dobrzeDziewczyny, ja mam jakąś schizę, że już po zawodachDzisiaj miałam wyraźny skok temp o 0.2 i boję się, że ten pęcherzyk zdążył już sam pęknąć
A nawet jeśli nie, to się zaczęłam zastanawiać czy seks przed zastrzykiem nie przyspieszy pęknięcia… Czy nie lepiej już po, a w ogóle czy nie lepiej poprawić dopiero po IUI
Sama już nie wiem. Niby lekarze się znają i wiedzą, co robić, a mam wrażenie że przy wielkości 22mm to już było duże ryzyko, że on pęknie zanim zrobię zastrzyk.
Mam jakieś dziwne wrażenie, że wyznaczył na poniedziałek, bo w weekend się nie dałoNie słyszałam żeby seks powodował pęknięcie pęcherzyka. Myślę że lekarz jednak wiedział co robi skoro widział na USG wczoraj wielkość pęcherzyka i wyznaczył IUI na poniedziałek. Wierzę że będzie dobrze
No właśnie nie wiem, bo zawsze wychodziło, że byłam za wcześnie (przy długich cyklach ciężko było złapać w którym dniu iść pierwszy raz), a potem dopiero jak już się okazywało, że jestem po. Akurat za każdym razem w cyklu, w którym chciałam zrobić pełny monitoring (3 wizyty), wypadały jakieś święta lub długie weekendy i mogłam pójść już tylko na potwierdzenie, że pękłoA nie wiesz przy jakich wielkościach Ci wcześniej pękały?
Bo wiesz z tego co ja wiem to ten rozstrzał jest dość duży 18-26mm
Luzik ArbuzikEh, nie wiem. Może po prostu muszę się czymś zająć i przestać schizować. Podziałać dzisiaj, zrobić zastrzyk wieczorem, pojechać w poniedziałek na IUI, poprawić we wtorek i czekać. I nie oszaleć w międzyczasie. Easy peasy![]()
A wiesz w którym DC masz zazwyczaj owulację? Jak dziś masz zastrzyk to ja bym nie schizowala i czekała na poniedziałekNo właśnie nie wiem, bo zawsze wychodziło, że byłam za wcześnie (przy długich cyklach ciężko było złapać w którym dniu iść pierwszy raz), a potem dopiero jak już się okazywało, że jestem po. Akurat za każdym razem w cyklu, w którym chciałam zrobić pełny monitoring (3 wizyty), wypadały jakieś święta lub długie weekendy i mogłam pójść już tylko na potwierdzenie, że pękło![]()
Eh, nie wiem. Może po prostu muszę się czymś zająć i przestać schizować. Podziałać dzisiaj, zrobić zastrzyk wieczorem, pojechać w poniedziałek na IUI, poprawić we wtorek i czekać. I nie oszaleć w międzyczasie. Easy peasy![]()