reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lutowe mamy 2017

no i trzymajcie sie dziewczyny! !!!
Jak tak pzreczytalam ciagiem postym to wiekszosc narzekac na zle samopoczucie. Ja tez sie czuje jakby mnei walec pzrejechal, nagle energii nie ma,a trzeba wykrzesic cos z siebie..
 
reklama
Cześć dziewczyny :) jakiś czas temu trafiłam tu na forum i przyznam się szczerze że czasami czytałam co tu u Was. Nie udzielałam się, bo moja ciążą trochę problematyczna i szukałam informacji gdzie indziej, ale że już wszystko wiem, postanowiłam jednak poudzielać się u Was :)

Jestem w 36 tc, termin planowany na 16.02, ale na pewno poród będzie wcześniej (albo sam sie zacznie albo indukowany) ;) mam cukrzycę ciążową, niestety na dwóch insulinach, więc też trochę się męczę.. nikomu nie życzę!

Czytałam że kilka z Was urodziło już, moje gratulacje :) zazdroszczę Wam już strasznie :)
ja póki co odstawiłam luteinę, magnez i nospę i mam straszne bóle od 3 dni :( i tak sie zastanawiam, czy załapię się na styczeń czy już na luty, bo mój synek troszkę się spieszył na ten świat;)

Miło mi Was poznać, już oficjalnie :)
 
Ja też z cukrzycą, ale jak dostałam insulinę to odetchnęłam. Jakoś mi łatwiej, więcej rzeczy mogę zjeść niż tylko na diecie.
 
To prawda, na to nie narzekam ;) najgorzej tylko z dietą.. jak czasami czytałam co jecie, co gotujecie itp to aż ślinka cieknie ;) a ja same wyrzeczenia....
Jak już urodzę to się chyba rzucę na to wszystko czego jeść nie mogłam :D
 
Kosik_3 cześć :)
Martii22 i jak tam sytuacja u Ciebie?

Witam się ze wszystkimi :)
Noc z piątku na sobotę była paskudna, więc z sb na niedzielę nadrobiłam i spałam dzisiaj do 11 ;) na ból gardła polecam tantum verde do ssania, jest bezpieczne dla kobiet w ciąży. Aczkolwiek *spam* też jest ok :) do tego można płukać Glimbaxem - nie byłam pewna, czy jest bezpieczne dla kobiet w ciąży, ale moja lekarka mówi, że 2 razy dziennie spokojnie można płukać. Zdrówka dziewczyny dla Was i Waszych pociech!
Ja na większe zakupy zawsze z mężem chodzę, ale wychodzę z domu normalnie sama. Z koleżankami też nie mam problemu, żeby się spotkać. Ale ja mam jeszcze miesiąc i 2 dni do terminu ;)
 
Ja dzis zaopatrzylam sie w *spam* syrop i spray na katar i mam nadzieje ze uda sie tym wyleczyc. Czuje sie paskudnie, wszystko mi splywa, gardlo boli, energii zero, spac tez nie moge.

Napisane na LG-D290 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej Dziewczyny, no strach się bać można różnie trafić w szpitalu. Ja staram się być pozytywnie nastawiona, bo złość mi w niczym nie pomoże, a niestety będę zdana na ich łaskę. Przy pierwszej ciąży było ok, zobaczymy co będzie teraz.

Co do zakupów... Mój mąż pracuje 100 km od domu także większość czasu jestem sama z córką. Szpital mamy jakieś 900 m od domu, ja mam prawko damy radę przecież nie będę na niego czekać ;) wczoraj chyba Misia(sory jeśli coś pokrecilam) pisała,że dziewczyna przyjechała do porodu z dzieckiem lat 5. Zadzwonię i ktoś po Młodą przyjedzie, tj.życie, a jak widać poród zawsze zaskakuje hahahaha
 
reklama
Z tymi szpitalami to jakiś dramat, mam nadzieję, że u mnie tak źle nie będzie. Wykupiłam opiekę położnej do porodu - ciekawe czy coś to da, bo pieniądze niemałe ;) do tego zmienilam lekarza prowadzącego na takiego, który pracuje w tym szpitalu - wcześniej prowadziłam w Medicover ale tam jak ciąża wzorowo nie przebiega to trzeba uciekać bo krzywdę tylko mogą zrobić (jak to było w moim przypadku)

Ja niestety nie mam tak fajnie jak Wy, raczej taka nieporadna jestem trochę w tej ciąży. Groził mi przedwczesny poród więc musiałam dużo leżeć i wypoczywać od 30tc. Czasem gdzieś tam na małe zakupy poszłam albo podjechałam autem, ale zazwyczaj męża biorę :D Teraz mam z nim dobrze, bo prowadzi firmę i ma w tym momencie przerwę z racji, nazwijmy to, sezonowości ;) więc jest stale przy mnie i do końca lutego na pewno będzie :D:D jakoś nam sie fajnie udało trafić z ciążą w ten czas :p
 
Do góry