reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lutowe mamy 2021 [emoji7]

No to wiem, ale co innego siedzieć w domu na kwarantannie (chociaż teraz podobno nawet oficjalnie już nie dzwonią, tylko jak ktoś z domowników jest chory, to inni domownicy mają automatycznie narzuconą kwarantannę, nie wiadomo, czy ktoś to w ogóle sprawdza), a co innego robić test, którego wynik jest trochę jak loteria, nie mając objawów. Obym nie miała, boję się coraz bardziej i już zaczynam obie wkręcać :(
Szkoda zdrowia na stresowanie się :) meliska, serial i nie myśleć o tym :)
 
reklama
Miałam L4 ale płatne 80%, zadzwoniła do mnie kadrowa że skoro jestem w ciąży to powinnam nie 100%. Dzwonię do lekarza( wypisywał mi rodzinny) i mówię co i jak ( dobrze wiedzieli że jestem w ciąży) A on mi mówi że nie wypisze mi na 100% bo nie może [emoji848]
No to kto Ci w końcu wypisał L4? Przecież wiadomo, że podczas covida nie można pracować [emoji23]
 
Z tym że wcześniej aż do pozytywnego testu na covid pracowałam, więc mój prowadzący lekarz ( prywatnie) nie wypisywał mi jeszcze L4 [emoji14] pewnie gdybym już była na zwolnieniu to by mi on przedłużał jako ciążowe [emoji14]
Miałam L4 ale płatne 80%, zadzwoniła do mnie kadrowa że skoro jestem w ciąży to powinnam nie 100%. Dzwonię do lekarza( wypisywał mi rodzinny) i mówię co i jak ( dobrze wiedzieli że jestem w ciąży) A on mi mówi że nie wypisze mi na 100% bo nie może [emoji848]
 
Ale po co, skoro powiedział, że waga w normie? Mój maluszek ważył 830g w 24+4, więc podobnie, nie masz się co martwić, jeszcze się na następnej wizycie zdziwisz, ile przybrał ;)
Człowiek juz zawsze sie bedzie martwił 😀teraz jak dziecko w brzuchu pozniej czy prosto leży czy nie ma napięcia mięśniowego czy kolor kupki jest odpowiedni, czy to już skok rozwojowy itp itd 😂 moja mama mowi, ze jak sie ma juz dziecko to zawsze sie czyms człowiek martwi 😂 ma 3 dorosłych dzieci a ciagle się martwi takze takie juz życie rodzica 😂 ja dzisiaj ide na godzinę pilnowac malucha siostry!!!! Mam takiego stresa! Ona jedzie na zdjęcie szwów, a ja z moja Basia idziemy na opiekunki 😀 chyba siostra ma do mnie zaufanie😀😀😀
 
Tak z ciekawości jesteś osobą szczupłą? :)
Kiedys bylam ale spaslam sie przez 2 lata. Takze zaczelam ciaze z waga okolo 83kg 168 cm wiec niestety jest to nadwaga. Teraz stanelam na wage i 85 mi pokazuje. Moze mam za maly przyrost wagi nie wiem. Duzo sie ruszam i tlumacze sobie tym ze tak malo przybieram na wadze
 
Szkoda zdrowia na stresowanie się :) meliska, serial i nie myśleć o tym :)
Daj spokój, teraz mam jeszcze większy stres, bo od wczoraj nie czuję ruchów... Ani po jedzeniu, ani wieczorem, ani jak się położyłam - NIC. I teraz nie wiem, czy jechać od razu do szpitala, czy jeszcze czekać, czy może spróbować przełożyć wizytę u mojej lekarki. Czytałam o owinięciu pępowiną i jeszcze bardziej się zestresowałam 😭
 
Miałam L4 ale płatne 80%, zadzwoniła do mnie kadrowa że skoro jestem w ciąży to powinnam nie 100%. Dzwonię do lekarza( wypisywał mi rodzinny) i mówię co i jak ( dobrze wiedzieli że jestem w ciąży) A on mi mówi że nie wypisze mi na 100% bo nie może [emoji848]
No co za konował! Jeszcze bym zrozumiała, jakby nie chciał Ci wypisać, bo po prostu jesteś w ciąży i nie masz siły pracować (bo takiego podobno żaden lekarz nie może wystawić, że bez konkretnego wskazania medycznego do zwolnienia), ale podczas choroby w ciąży? Ściema jak nic, każdy lekarz może, kwestia tylko, czy zechce...
 
reklama
Człowiek juz zawsze sie bedzie martwił 😀teraz jak dziecko w brzuchu pozniej czy prosto leży czy nie ma napięcia mięśniowego czy kolor kupki jest odpowiedni, czy to już skok rozwojowy itp itd 😂 moja mama mowi, ze jak sie ma juz dziecko to zawsze sie czyms człowiek martwi 😂 ma 3 dorosłych dzieci a ciagle się martwi takze takie juz życie rodzica 😂 ja dzisiaj ide na godzinę pilnowac malucha siostry!!!! Mam takiego stresa! Ona jedzie na zdjęcie szwów, a ja z moja Basia idziemy na opiekunki 😀 chyba siostra ma do mnie zaufanie😀😀😀
To prawda, powód do zamartwiania zawsze się znajdzie... Ja wciąż wyczekuję jakiegoś ruchu mojego maluszka i już głupieję od tego.
O to poważne zadanie! Ale jak już jedno dziecko masz "odchowane", to dasz sobie radę, a przy okazji wprawisz się przed swoim drugim 😊 Ja to się nigdy takim maluszkiem sama nie zajmowałam, nawet ciut większym dzieckiem zawsze miałam stresa. Raz, pamiętam, siostra poszła odebrać "starszaka" z przedszkola, a ja zostałam z wózkiem i śpiącym maluszkiem na zewnątrz i już się stresowałam, co będzie jak się obudzi, zacznie płakać i modliłam się, żeby do tego czasu siostra już wróciła. Tak samo jak na chwilę u mojej mamy miałam przypilnować tej rozbrykanej dwójki (w wieku 5 i 2 latka), to też panika, że coś wywiną :D
 
Do góry