Heloł Maminki!
Wszystkiego najlepsiejszego i po wirtualnym buziaku dla półroczniaków :-)
Urządziłam dziś mojemu dziecięciu wycieczkę tramwajem

Ponieważ jesteśmy bez samochodu,a ja musiałam odebrać w skarbówce zaświadczenie no to zapakowałam miśkę-Marceliśkę w wózek i ruszyłyśmy w miasto :-) Wszystko byłoby super gdyby ludzie (a raczej panowie) byli bardziej życzliwi i pomagali mamie z wózkiem:-( Ponieważ skarbówka sąsiaduje z Manufakturą no to poszłyśmy jeszcze poszaleć po dziecięcych sklepach

Pomyslałam,że czas porozgladać sie za jakąś kurtką na zimę dla dzidziola, no i myslę że nie będzie tak źle. M.innymi kupiłam Marcelkowi nową zabawke i wiecie,że ten skubaniec była zainteresowana grzechotką,kiedy ta była w opakowaniu,a kiedy jej ją wypakowałam to dziecię się na matkę wypięło

Najlepsza zabawka to np.zakretka od pojemnika na mlesio,albo szelki w wózku

A na koniec zostałyśmy poproszone do zdjęcia grupowego,które jutro ukaże sie w naszej lokalnej gazecie (żebym nie zapomniała kupić!) :-)
Teraz Marcelek śpiocha,a ja uciekam jakis obiadek sobie strzelić;-)
Kluska- spoko dasz radę! Jakby co to sie ładnie usmiechaj do pana Japończyka
Buziaki dla Was wszystkich!