reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

reklama
Dużo osób nie jest w stanie pojąc jak to jest ciężko. Największym ciosem jaki dostałam to chyba była moja teściowa jak powiedziała nam ze szwagierka urodziła a my dalej nic. Ze ile może czekać aż jej najstarszy syn doczeka się w końcu ciąży ( nie jest ojcem mojej córki). To był chyba największy strzał jaki dostałam. Mój mąż jest z tych osób które ukrywają emocje, ale biochemy strasznie nim wstrząsnęły. Dlatego teraz do cienia na teście podchodzi bardzo ostrożnie.
Pisałam tu już dziewczynom, ale jeśli Cię to pocieszy to kiedy ja przyznałam się teściowej do poronienia to stwierdziła, że DO CIĄŻY TRZEBA SIĘ PRZYGOTOWAĆ, nie mając w ogóle pojęcia jak było. Nawet byłam jej skłonna wytłumaczyć, ale jak stwierdziła, że jak mogłam wiedzieć, że bije serce, skoro USG robi się pierwszy raz w 10tc, to stwierdziłam, że nie ma sensu. W każdym razie w tamtym momencie jej słowa odebrałam, jakby chciała mi powiedzieć, że to moja wina. Pomimo wszystko wierzę, że nie chciała mi intencjonalnie zrobić przykrości.
Weź pod uwagę, że ludzie często brzydko mówiąc pierdolą żeby pierdolić. Wielu (nawet najbliższych) nie zastanawia się albo nie pojmuje co możesz aktualnie przeżywać. 🩷 Ale jeśli powiedziała to agresywnym tonem, to mam nadzieję, że się jej odcięłaś. Rodzenie dzieci to nie obowiązek przecież. Tylko przykre jest takie strofowanie jeśli nie jesteś ponownie mamą nie z wyboru, a bardzo byś chciała tylko nie wychodzi.
Jeszcze wyjdzie słońce. ☀️
 
Pisałam tu już dziewczynom, ale jeśli Cię to pocieszy to kiedy ja przyznałam się teściowej do poronienia to stwierdziła, że DO CIĄŻY TRZEBA SIĘ PRZYGOTOWAĆ, nie mając w ogóle pojęcia jak było. Nawet byłam jej skłonna wytłumaczyć, ale jak stwierdziła, że jak mogłam wiedzieć, że bije serce, skoro USG robi się pierwszy raz w 10tc, to stwierdziłam, że nie ma sensu. W każdym razie w tamtym momencie jej słowa odebrałam, jakby chciała mi powiedzieć, że to moja wina. Pomimo wszystko wierzę, że nie chciała mi intencjonalnie zrobić przykrości.
Weź pod uwagę, że ludzie często brzydko mówiąc pierdolą żeby pierdolić. Wielu (nawet najbliższych) nie zastanawia się albo nie pojmuje co możesz aktualnie przeżywać. 🩷 Ale jeśli powiedziała to agresywnym tonem, to mam nadzieję, że się jej odcięłaś. Rodzenie dzieci to nie obowiązek przecież. Tylko przykre jest takie strofowanie jeśli nie jesteś ponownie mamą nie z wyboru, a bardzo byś chciała tylko nie wychodzi.
Jeszcze wyjdzie słońce. ☀️
Moja teściowa jest turbo toksykiem, własnych synów poróżniła. Więc można sobie wyobrazić jak podchodzi do takich tematów. Wszystko jest naszą winą. Dlatego zrobiłam to co najlepsze dla mnie unikam jak ognia. 😁
 
Moja teściowa jest turbo toksykiem, własnych synów poróżniła. Więc można sobie wyobrazić jak podchodzi do takich tematów. Wszystko jest naszą winą. Dlatego zrobiłam to co najlepsze dla mnie unikam jak ognia. 😁
Ale wiesz, że takie zachowanie najczęściej jest wynikiem czyichś kompleksów? :D Dobrze zrobiłaś, będziesz zdrowsza 🥰
 
reklama
Wiecie co, ja w pracy nie mówię że planujemy dziecko bo pracuje od niedawna, dopiero podpisałam umowę na 3 lata, ale dziwnie mi jak dziewczyny z klasy wołają „zobaczysz, wróci po ślubie z dzieckiem w brzuchu” 😆 bo tak planuje zrobić hahaha, powiedzieć o ciąży pewnie dopiero po ślubie, więc liczę że te głupie testy to po prostu przepowiednia 😆
Mój szef tak zawsze wróży - jedna z dziewczyn wyprawiała wesele na jego sali bankietowej i szef się śmiał ,że ona się niedługo zwolni na brzuszkowe - a Jagoda była wtedy na urlopie świeżo po ślubie. I wywróżył 😅 ja ciążę doniosłam też dopiero po ślubie (w lutym biochem,w lipcu ślub a we wrześniu pozytywny test,w dzień matki 22r. Urodziłam córkę)
 
Do góry