Wiecie co...to już choroba,, chwilę tu siedzę i tak sobie czytam wątki poboczne i powiem Wam, że jak widzę wyniki bety z przyrostem 70% to mam z tyłu głowy, że to się może źle skończyć
kurcze tyle już było sytuacji,że ta beta przyrastala niby w normie, ale tak na pograniczu, że obserwuje potem te dziewczyny żeby zobaczyć jak się to skończyło.. nie żebym miała za dużo czasu 

