reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2020

reklama
Cześć dziewczyny sprzedaje takie rameczki. Co myślicie? Fajne? Jeżeli któraś z Was jest zainteresowana proszę o wiadomość prywatną
temp0.jpg
temp1.jpg
temp2.jpg
temp1.jpg
temp0.jpg
temp2.jpg
temp1.jpg
temp0.jpg
 
Pusty pecherzyk w 7+3. Jadę do szpitala teraz. Lekarz na mnie czeka (mój prowadzacy jest tam ordynatorem i przyjmie mnie od razu). Bardzo mocno boli mnie brzuch.
Mam nadzieję ze mimo wszystko szybko pójdzie [emoji53]
Jaska ja choruję już 2,5 tygodnia. wykańczało mnie zmęczenie ciążowe ale to pikuś w porównaniu do kataru mordercy, kaszlu i bólu gardła. od zmysłów odchodziłam jak to wpływa na ciążę. ale czym się leczyć? cytryna, czosnek, imbir, miód, rosół, płukanie zatok, inhalacje. tydzień byłam na zwolnieniu, tydzień tylko spałam i powiedzmy że się wylizałam. wróciłam do pracy i (na szczęście!) w dniu wizyty u gin złapał mnie ból zatok przyzębowych. ginekolog powiedziała że antybiotyk koniecznie. dostałam amotaks 1g(ten mocniejszy), trochę się łamałam czy wziąć ale chyba dobrze zrobiłam. zatoki nie bolą, katar jakby znośniejszy. i ile energii! oby nie wróciło...
Ja od 3 tygodni sie mecze. Na razie nos się odetkal ale dalej jest katar i splywa mi po gardle i doszedł kaszel ale ja przy tarczycy zawsze choruje miesiac.
Ja już krwawie. Szybko idzie
Trzymaj się [emoji9]
Mam to samo hehe jednego dnia prawie nic nie zjadam a drugiego pochlaniam. Dzis królowaly u mnie śledzie z ogorkiem kiszonym [emoji16]ojej bedzie chlopak haha wierzycie w te zabobony, ze w zaleznosci czy slodkie czy slone to jest dane plec? [emoji12]
Ja z synem mialam faze na słodkie i mimo ze kocham slodycze to teraz mnie praktycznie odrzucilo. Nawet batonika calego nie jestem wstanie wciagnac.

Dziewczyny jak tam wasze brzuszki? Mnie juz tak wypchalo ze czuje ze bedzie ciężko doczekać do 4.11 z informowaniem wszystkich o ciazy. Nawet siostra jak rozmawialysmy na WhatsAppie mowila ze niezly mam ten brzuch ale z synem w pierwszej ciazy w 12tc tez juz mialam pokazny i nie do ukrycia choc wtedy szczupla bylam. Dzis musialam sie wcisnac w spodnie ciazowe bo inaczej mi ciasno i brzuch boli jak siedze.

A u mnie dzis taka kolacja [emoji16]
IMG_20191012_220751.jpeg
 
Ja nie wierzę. :) bo co ciąże mam bardzo mieszane zachcianki.
ale uśmiałam się ostatnio z mojej 12letnjej córki, bo przyglądała mi się z ukrycia, jak zjadałam trzeciego banana (!!), wyskoczyła z tekstem, no to będzie dziewucha.
Ja duże oczy, a ona bardzo poważnie, no bo w simsach jak kobieta w ciąży je dużo bananów to rodzi dziewczynkę hahahha
Co do bananów to mi tez wchodza jak nie wiem [emoji16]
 
Dziewczyny mam pytanie - mam zrobione już badania i wyszedł mi cukier w moczu, glukoza 94. Nigdy nie miałam problemow z cukrzyca, robiłam przed in vitro krzywa glukozowa-insulinowa i była Ok. Czy możliwe, ze ciąża już tak rozszalała mi hormony, ze mam początki cukrzycy? Wizyta dopiero za 2 tyg i nie wiem, czy nie umawiać się wcześniej przez taki wynik?
Może zrób znowu krzywą cukrową? Ja muszę już zrobić ,bo też wynik mam podwyższony.
 
reklama
Do góry