reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

A no to jak na kolanach siedzi to moj tez ciagnie, do tego wali lapkami i ciagnie wszystko co na nim stoi hehe
Kroczek moj tez podnosi tylek i kleka na kolana, ale glowa wtedy za ciezka hehe
Kurde dziewczyny to szczepic na pneumokoki czy nie??? Ktore szczepily? Moj ani razu od urodzenia nie chorowal na nic, a boje sie tej szczepionli
 
reklama
Na pneumo szczepiłam - Olę dopiero jak skończyła 2 latka jedną dawką, Zosia z racji siostry przynoszącej zarazę z przedszkola dostała 4 dawki, Ewa też 4 dostanie. Przy jednym dziecku póki nie ma kontaktu z innymi bym się wstrzymała, ale przy rodzeństwie nasza pediatra radzi szczepić. Komuś trzeba zaufać, więc szczepimy.
Rota sobie odpuściliśmy, meningo też, z dodatkowych jeszcze na ospę zaszczepimy
 
NIUNIA jak mała,lepiej już po szczepieniu?
MADZIOLINA nikt Ci nie powie czy masz zaszczepić,bo jak widzisz zdania są podzielone w tym temacie,musisz sama podjać decyzję.Najbardziej narażone są małe dzieci przebywajace w skupiskach żłobka czy przedszkola,twój jest odporny skoro nie choruje no i jak nie wysyłasz do żłoba to się zastanów czy warto.

VILTUTTI spokojnie,każde dziecko przy katarze jest marudne,na pewno to chwilowe.

TRUSKAWKOWA,moja wczoraj zasnęła po 19 ale wstała przed 23 i oglądała z mamusia na krawędzi;-).Ja w czwartek mam rytuał na wieczór,deska do prasowania,seriale przyjaciółki i na krawędzi i lampka wina,prasowanie staje się przyjemniejsze:-D.Jak katar?

KROCZEK współczuję tej sierści,jakbym sie zdecydowała na psa w domu to tylko z włosami,lepiej raz na kwartał do fryzjera zabrać niż zbierać sierść po całym domu.Mi sie marzył bernardyn,ale to tylko w na podwórku ale żre to tyle że by nas z torbami puścił:-p

KATJUSZKA uśmiechnęłam sie jak przeczytałam o tych pinezkach bo pisałaś że masz drogi stoł:sorry2:,myśle że na srodek jakąś serwete czy bieznik dać a tak to podstawki .

A można zrobić inhalacje z wywaru majeranku na katar?co wogóle poza lekami tam wlewać na lepsze oddychanie i oczyszczanie noska?
 
Witam :-)
U nas ostatnio noce bez zarzutu, zasypia około 19:30, pobudka na mleczko 1-2 i pobudka koło 5-6. A mimo to coś nie mogę się wyspać ostatnio, pewnie też dlatego że jak mała obudzi się w nocy to ona zasypia, ale ja nie śpię godzinę czy dwie zanim zasnę.

Madziolina ja nie szczepię na żadne dodatkowe.
Właśnie dzisiaj dzwonili z ośrodka zdrowia, że 18 mamy szczepienie.
 
Ja chyba tez nie bede szczepic.
Bo poki co to do zlobka nie wysylam, planujemy sie zaczac starac o nastepne od stycznia wiec narazie nie bedzie w zlobku jesli oczywiscie wszystko pojdzie po naszej mysli ;-)
A jak mlody pojdzie pozniej do zlobka lub przedszkola to go wczesniej zaszczepie i nastepne tez <3
 
Hej
Ale super, że wątek odżył:-) Nawet nie wiecie jak się cieszę:-D
Ostatnie dwa dni w pracy więc było mnie troszkę mniej, dziś zakupy, sprzątanie, mężu zaraz wybywa do pracy na nocne nadgodziny więc mam chwilę żeby wam coś odpisać:tak:

Viltutti - jeżeli myślisz że wymioty Olka są od przeżarcia to dawaj mu mniej jedzenia. Nam się wydaje, ze w danym wieku dziecko powinno jeść cały duży słoik zupy ale takie stwierdzenia są za przeproszeniem "o dupe rozbił" bo dzieć zje tyle ile chce, a co jak co Olo na zagłodzonego nie wygląda nawet przy połowie normalnego słoiczka:tak:. CZasem jedna łyżeczeka więcej może przesądzić o tym czy będzie panormaiczny rzyg czy nie:tak:
A do pełzania po domu nie ma nic wygodniejszego niż body i rajstopy:tak:
kAtarek może być od rzygania, pamiętam ze jak młoda dużo ulewała jako noworodek to cały zcas jakieś głuty pół na pół z mlekiem jej z nosa wychodziły:-p

KAtjuszkaaa - dzieci to się do różnego "syfu" potrafią przyzwyczaić. A próbowałaś mieszać tylko jedną porcję dwójki a resztę jedynki i tak podawać przez parę dni. Może w końcu łyknie:tak:

Kroczku - ja mam sierściucha długowłosego, zrzucającego tony sierści i mam wylane totalnie na to. Odkurzamy dwa razy w tygodniu i to wszystko. Nawet podłogę myję tylko raz w tygodniu. Emma po tym pełza, pewnie i zjada, pilnuję tylko że jak ma bardzo już owłosione ręce to jej przeczyszczę i tyle. Ostatnio ja złapałam liżącą podłogę w kuchni:szok: i też olałam, przecież jej domestosem pyszczka nie zaleję:-DOgólnie mało się przejmuję "odkażaniem dziecia", trochę brudu nikomu jeszcze nie zaszkodziło, a sterylne dzieci dużo bardziej chorują. Emma odpukać, ani katarów ani wysypek jak na razie nie miała więc niech się brudzi na zdrowie:-D
 
Ja szczepiłam na pneumokoki +5w1. No i zaszczepię na ospę jeszcze. Starszak był szczepiony tylko 5w1 + ospa

Katar.....rano były teraz uciekł(i niech nie wraca);-)
 
reklama
Mądzik ja też uważam, że sterylność robi więcej szkody niż pożytku. Ja odkurzam od święta, bo nie mamy dywanów. Jednak codziennie zamiatam i staram się mopem przelecieć. Ale jak się mieszka w domu na wsi to inaczej się nie da, bo zawsze ktoś w butach wlezie (bo tylko po coś na chwilkę). A je w dodatku mam jasne płytki w kuchni, a do pokoju się wchodzi przez kuchnię.
Moja leżąc na brzuchu też często podłogę liże, zresztą ona musi wszystkiego posmakować. A jak jej spadnie chrupek na podłogę to podnoszę i daję z powrotem.
 
Do góry