reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie w 2012

Czesc,
oj widze, ze przybyla nam tu towarzystwa, ze ho ho:-) Witam wszystkie mile panie, te nowe i te zasiedziale:-D Uwiezycie czy tez nie, ale odkad mam urlop, nie moge wygospodarowac sobie czasu tak, by choc troche odpoczac:-p Chodze notorycznie zmeczona, a wlasciwie powinnam wypoczac :-D
Trzymam kciuki za wszystkie czekajace na dwie krechy!
Lelek, nie przejmuj sie kobito, robote napewno niebawem znajdziesz, sluchaj starszego:tak:
Trina, fajowy urlop was czeka:tak:
Danao84, pewnie niedlugo sie okaze, co w trawie, a moze lepiej w brzuchu, piszczy
:tak:
Phoenix, kiedys tez sie katowalam 6 Weidera, ale cos mi pieprznelo w kregoslupie i zaprzestalam. Teraz odchudzam sie wedlug weight watchers:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja zadnej diety nie stosowalam i nie stosuje :-p Jak bylam w Bulgarii to przybralam na wadze chyba ze 3 kilo, ale juz tydzien siedze w Niemczech z powrotem i do pracy chodze i od razu zrzucam te zbedne kilogramy :-) Jest juz lepiej. Jedyne co stosuje to jem Activie regularnie. W Bulgarii nie jadlam :zawstydzona/y: Ale generalnie nie mam weny na jakies cwiczenia. Nie przejmuje sie moja figura, bo chyba jeszcze nie jest tak zle ze mna :-p
 
Lazurowe, jak bylam w Twoim wieku (ale to brzmi:-D), to wpierniczalam, wszystko po drodze:-D i nie tylam nic a nic. Nawet fryty i pizza po 22giej nie zostawialy skutkow ubocznych:tak: Wszystko zaczelo sie w okolicach 30chy:wściekła/y: Pozniej narodziny glutkow i tak sadelko sie odlozylo, ale walcze z tym:tak:
 
aga no przestan, nie strasz mnie :szok: Wiem, ze po porodzie trzeba troche powalczyc o figure. Mam nadzieje, ze dam rade, bo juz w lipcu zamierzam byc w ciazy :-D Nie ma innej opcji :-)
 
Lazurowe, plusem dosc wczesnego zostania mama jest wlasnie szybkie zgubienie sadelka, bo i przemiana materii jest lepsza, wiec nie martw sie kochana, bo po Tobie pewnie nic nie bedzie widac:tak:Ja urodzilam starszaka w wieku 30 lat, wiec to juz troche inny kaliber:-D
 
Hej Kobietki. Ja dzisiaj tylko na chwilkę, nawet nie mam siły czytać zaległości (może jutro), ale dziś jest dzień wielkiego O :-( i to w 25 dc!!! W całym moim życiu nie miałam tak krótkiego cyklu, i to akurat teraz musiał mi się rozregulować, kiedy chcieliśmy mieć dziecko :-( Chyba zbyt wiele oczekiwałam… idę sobie załkać w podusie a jutro będę jak nowa. Miłych snów Kobietki. No i mimo wszystko trzymam &&&&& za Was
 
Truskawcia nie martw sie kochana. Na pewno przyszly cykl bedzie lepszy :tak: Niebawem bedziesz miec owulke wiec pilnuj i dzialaj :-) &&&&&& trzymam mocno :-) A teraz ide spaciu, bo mi sie ziewa ;-) Dobrej nocki. BAJ :*
 
Hejka!
Ja tylko na chwilkę, powiedziec cześć i zobaczyć co tam u Danao sie wykluło :-p
które babeczki jeszcze czekają, bo zapomniałam :confused: trzymam kciuki!!!:tak:
Truskawcia - trzymam kciuki za następny cykl, musi sie nam udać!!! :tak:
u mnie @ nie może sie jakoś rozkrecic. Zagladnęłam sobie do kalendarzyka i okazało sie, że źle pamietałam, bo dzis mam 28 dc a nie 26. Cosik mi sie wczesniej poplątało :zawstydzona/y: no i własnie juz nic nie wiem, mimo ze stara kobyła jestem. Poczatek cyklu liczy sie przeciez od konkretnego zalania, że tak powiem, plamienie sie nie liczy? No bo teraz kurcze samo plamienie jest i juz nie wiem jak mam ten cykl liczyć, czy ta @ sie w końcu zaczęła... poczekam do wieczora, może się w końcu rozkręci
 
Ostatnia edycja:
trina - określenie boskie, pierwszy raz słyszę morze czerwone, zawsze znałam określenie "przyjechała do mnie ciocia czerwonym samochodem":-)

Truskawcia - nie ma sie co załamywać, zobaczzysz ze sie uda, kolezanka im bardziej chciała miec to sie nie udawało, odpuściła i teraz ma śliczną córeczkę:)
Z męzulą postanowilismy, ze za 1,5 tygodnia zaczynamy ale to nie na siłe bo juz mam byc w ciazy tylko spokojnie bo wtedy najczesciej sie udaje:)im bardziej sie chce tym bardziej nie wychodzi. Za 1 razem udało sie w 4 cyklu staran bo za bardzo chcielismy. co miesiac widziałam oznaki ze jestem w ciazy i potem rozczarowanie ,a jak juz byłam to tego nie zauwazyłam:)
lazurowe_wybrzeze
A z tą figurą po porodzie nie jest tak źle, kuzynka urodziła równo miesiąc temu a juz jej połowe ubyło. Jeszte troche i wróci do swoich dawnych kształtów a przytyła 17 kg, zostało jej juz chyba z 8 do zrzucenia:)

A jak myslicie czy mozna jechac na wakacje będąc w ciązy?
 
reklama
Witajcie :)
U nas leje , ale ziemia już czekała na deszcz :)
Truskawcia , ale jeszcze wszystko przed Wami !!!!! uszy do góry :)
mmona wszystko zalezy co chcesz robić na tych wakacjach ? moze warto odpuscic rowery , zawrotne karuzele :) ja podróżowałam , jezdziłam pociagami , samochodem i innymi cudami :) Pod koniec ciazy juz jednak marzyłam o jednym - lezeniu na kanapie :) Noa , ale 106 kg nie tak łątwo dzwigac było na dwóch nogach :)
 
Do góry