reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy z Limerick

Witam mamusie.
Mikimauro do ktorego konowala chodzisz? Pewnie do Boyla co?Wspolczuje ci.Ja od 7 lat jestem u dr Coxa i jestem naprawde zadowolona.ale tylko do niego chodze,bo jak jest inny jakis jego asystent to moge czekc caly dzien byle by do Coxa.Jak sie cos dzieje,tak a jak teraz martwilam sie o dzieciaczki to dal mi numer komorki i kazal dzwonic o kazdej porze.Ale jak jest ze zmiana nie wiem.Zmienic mozna zawsze ,tylko zalezy to pewnie od dobrej woli lekarza do ktorego chcialabys sie przepisac.
 
reklama
witam sie i ja i zycze milego,slonecznego dzionka!
gastone-slodki avatarek:-)
mikimauro - zdrowka synkowi zycze i reszcie chorowitkow tez:tak:Qrcze wszyscy choruja,niedobrze
:no:
 
Witam mamusie.
Mikimauro do ktorego konowala chodzisz? Pewnie do Boyla co?Wspolczuje ci.Ja od 7 lat jestem u dr Coxa i jestem naprawde zadowolona.ale tylko do niego chodze,bo jak jest inny jakis jego asystent to moge czekc caly dzien byle by do Coxa.Jak sie cos dzieje,tak a jak teraz martwilam sie o dzieciaczki to dal mi numer komorki i kazal dzwonic o kazdej porze.Ale jak jest ze zmiana nie wiem.Zmienic mozna zawsze ,tylko zalezy to pewnie od dobrej woli lekarza do ktorego chcialabys sie przepisac.


No jasna cholera !!!!

Moim doktorem rodzinnym jest Cox i właśnie jego chce zmienić na Boyla:dry::dry::dry::cool2::cool2::cool2:
Gastone, to mamy tego samego lekarza. Ja tej przychodni nie nawidze, tam chodzą same staruchy i farmezy, tego smrodu w poczekalni nie jestem w stanie znieść. Po za recepcja to masakra, a pani pielęgniarka od szczepień, to porazka, nienawidze jej.
Przychodnia na przeciw rzeki jest ok, moja psiapsioła ma tam gp, a Boyla wychwalała nade wszystko, zresztą reszta moich znajomych też, tylko ja trafiłam do tego konowała.:wściekła/y:
Nie wiem, być może mamy inne oczekiwanie wobec lekarzy, ale dla mnie Cox i jego przychodnia są do bani.:tak::tak::tak::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Mikimauro-możesz zmienić bez problemu,tylko musisz najpierw się dowiedzieć czy lekarz do którego chcesz się przenieść wyraża zgodę.może też chcieć kartę historii...Powodzenia:)
Gastone-to Twoje na tym avatarku?
Justysia-wiem,że bez neta w tej chwilii jesteś,ale i tak napiszę,że miło było Cię poznać(i przy okazji dzięki Marta za przejażdżkę:D)
 
jestem:)

Spacerek zaliczony...zdazylam jeszcze sobie cala gore posprzatac( bo rano tylko dol zrobilam) i wymyc 3 lazienki:)jutro bede mogla sie poobijac.....choc te 4 pralki prania do jutra wyschna i trza bedzie je pewno poprasowac:)

a tak poza tym pogoda niczego sobie ,choc troche spiaca ,ze tak powiem:)

chyba pojde sobie jakas kawke zrobic:)
 

No jasna cholera !!!!

Moim doktorem rodzinnym jest Cox i właśnie jego chce zmienić na Boyla:dry::dry::dry::cool2::cool2::cool2:
Gastone, to mamy tego samego lekarza. Ja tej przychodni nie nawidze, tam chodzą same staruchy i farmezy, tego smrodu w poczekalni nie jestem w stanie znieść. Po za recepcja to masakra, a pani pielęgniarka od szczepień, to porazka, nienawidze jej.
Przychodnia na przeciw rzeki jest ok, moja psiapsioła ma tam gp, a Boyla wychwalała nade wszystko, zresztą reszta moich znajomych też, tylko ja trafiłam do tego konowała.:wściekła/y:
Nie wiem, być może mamy inne oczekiwanie wobec lekarzy, ale dla mnie Cox i jego przychodnia są do bani.:tak::tak::tak::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Przykro mi Mikimauro ale ja Coxa bede bronic.Pomogl mi niejednej sytuacji,zawsze moglam na niego liczyc.W poprzedniej ciazy kazdy maly alarm,pilnowal zebym trafila do szpitala.Z Maxem zawsze dawal trafne diagnozy.Nwet jak poszlam ze zwykla wysypka zawsze cos poradzil.Chodze do niego od poczatku kiedy jestem w Irlandii a w sumie stuknie niedlugo juz 8 lat.I nie uwazam rowniez zeby klinika byla smierdaca czy brudna.Nigdy nie smiedzialo zadnymi kurami !Troszke podkoloryzowalas.A co do starych dziadkow tez przesadzasz,bo to sa ludzie glownie ktorzy choruja i wlasnie oni najczesciej korzystaja z uslug lekarza.Nie gniewaj sie na mnie ale ja jestem szczera do bolu.Jesli chcesz udac sie do Boyla idz.Ja bylam u niego jeden jedyny raz .Wlasnie jak przyjechalam do irlandii i w zyciu zaden lekarz mnie tak nie potraktowal.Ale tu musze powiedziec ze Boylow jest podobno dwoch,ja nie wiem czy to ten sam.On przyjmowal prawie 8 lat temu niedaleko Quins hotel.Teraz nie wiem. Poza tym mnostwo moich znajomych korzysta z uslug coxa i nikt sie nie skarzyl.Jedno jest tylko do dupy,inni jego lekarze.Bo to statysci glownie.Ja zawsze polecalam Coxa i nikt nie wrocil ze tak powiem z reklamacja.
Ale masz racje kazdy ma inne oczekiwania.
 
Ostatnia edycja:
dmucham zeby kurz nie zalegl :) mikimauro zdrowka dla slodziaka:)ja ci niestety nie pomoge bo gdyby nie to ze bylam w ciazy to do dzisiaj bym lekarza gp nie miała:no::no::no: ehhh :no::no::no::no::no: a ja dzisiaj po miescie latalam i znowu socjal mi zamkneli to juz 2 raz w tym tyg,zamykaja jak chca i nie informuja o tym,maja przerwe od 12 do 2 a jak wracam po 2 to juz zamkniete:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:grrrrrrr osły jedne:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
reklama
Przykro mi Mikimauro ale ja Coxa bede bronic.Pomogl mi niejednej sytuacji,zawsze moglam na niego liczyc.W poprzedniej ciazy kazdy maly alarm,pilnowal zebym trafila do szpitala.Z Maxem zawsze dawal trafne diagnozy.Nwet jak poszlam ze zwykla wysypka zawsze cos poradzil.Chodze do niego od poczatku kiedy jestem w Irlandii a w sumie stuknie niedlugo juz 8 lat.I nie uwazam rowniez zeby klinika byla smierdaca czy brudna.Nigdy nie smiedzialo zadnymi kurami !Troszke podkoloryzowalas.A co do starych dziadkow tez przesadzasz,bo to sa ludzie glownie ktorzy choruja i wlasnie oni najczesciej korzystaja z uslug lekarza.Nie gniewaj sie na mnie ale ja jestem szczera do bolu.Jesli chcesz udac sie do Boyla idz.Ja bylam u niego jeden jedyny raz .Wlasnie jak przyjechalam do irlandii i w zyciu zaden lekarz mnie tak nie potraktowal.Ale tu musze powiedziec ze Boylow jest podobno dwoch,ja nie wiem czy to ten sam.On przyjmowal prawie 8 lat temu niedaleko Quins hotel.Teraz nie wiem. Poza tym mnostwo moich znajomych korzysta z uslug coxa i nikt sie nie skarzyl.Jedno jest tylko do dupy,inni jego lekarze.Bo to statysci glownie.Ja zawsze polecalam Coxa i nikt nie wrocil ze tak powiem z reklamacja.
Ale masz racje kazdy ma inne oczekiwania.

Zaskoczyłas mnie, nie ukrywam.:confused::confused::confused:
Ja jestem w Irlandi ponad 4 lata, trafiłam do tej przychodni z polecenia [ jak sie okazało potem osoby niekompetentnej] Nie miałam wyboru i musiałam tu zostać. Gdy byłam z Majka w ciaży opiekowała sie mną czasami jego żona dr. Crowley, ona jest spoko, ale on masakra. Nigdy nie potraktował mnie serio, zawsze mówił ze przesadzam.:dry:
Co do innych lekarzy to masz racje, nie ma po co chodzić do nich.
A i nie koloryzuje .:wściekła/y:
Zawsze w poczekalni na dole śmierdzi, nie ma tam okna, salka jest mała i jest duchota, klima jest tylko na pokaz, nigdy nie jest tam włączona, a lufcik w suficie szczelnie zamknięty. na gorze jest zupełnie inaczej, tam jest wentylacja, ale doł masakra.
Byłam w poniedziałek w przychodni z Maxem, była ze mną Maja i moja koleżanka, obydwie miałyśmy wsadzone nosy we włoski dzieci, ona w Majki, ja w Maxa, nie szło wytrzymać, zresztą jest tak zawsze. Poszłam do niego z odwodnionym dzieciakiem, wymiotował, miał 5-dniową biegunke i słaniał sie na nogach, usłyszałam znowu ze " przesadzam" i odesłałmnie do domu, nastepnego dnia wyladowałam w szpitalu , bo mały miał krew w moczu, w przychodni przyszpitalnej miał dyzur właśnie Cox, jak mnie zobaczył strzelił żdziwko, poleciał do recepcji spytać po co ja tu, jak sie dowiedział to zwiał i mnie nie przyjął, mimo że lekarz dyżurujący z nim nalegał, aby przyjął swoją pacjętke, zmył sie bo wiedział ze mnie olał i są komplikacje u dziecka. Jest konowałem i tyle w temacie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry