reklama
Nie martw się, bo to jeszcze nic nie oznacza. Polecam test z krwi. U mnie było wysokie ryzyko zespołu patau 1:294. Testy dna wykazały że dziecko jest zdrowe a kiepska biochemia to sygnał że muszę być pod większą kontrolą bo mam m.in. problemy z ciśnieniem.Jestem załamana...1:390 prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z zespołem downa.
Dziś mam konsultacje z genetykiem
Jestem zamalana...
Mnie przy takim ryzyku kierowali na amniopuncje ale się nie zgodziłam, wolałam badania nieinwazyjne
Qruszon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 1 045
I po testachNie martw się, bo to jeszcze nic nie oznacza. Polecam test z krwi. U mnie było wysokie ryzyko zespołu patau 1:294. Testy dna wykazały że dziecko jest zdrowe a kiepska biochemia to sygnał że muszę być pod większą kontrolą bo mam m.in. problemy z ciśnieniem.
Mnie przy takim ryzyku kierowali na amniopuncje ale się nie zgodziłam, wolałam badania nieinwazyjne
Wyniki z krwi wyszły ok? Ile placiłaś za nie?Nie martw się, bo to jeszcze nic nie oznacza. Polecam test z krwi. U mnie było wysokie ryzyko zespołu patau 1:294. Testy dna wykazały że dziecko jest zdrowe a kiepska biochemia to sygnał że muszę być pod większą kontrolą bo mam m.in. problemy z ciśnieniem.
Mnie przy takim ryzyku kierowali na amniopuncje ale się nie zgodziłam, wolałam badania nieinwazyjne
Wyniki z krwi wyszły super. Żadnych trisomii i aneuploidii. Frakcja DNA dziecka wyniosła ponad 7% więc badania uznano za bardzo wiarygodne. Płaciłam 2500 zł i uważam że to najlepiej zainwestowane ostatnio pieniądze. Spokój ducha jest bezcennyI po testach
Wyniki z krwi wyszły ok? Ile placiłaś za nie?
Kochana, spokojnie. U nas dużo większe ryzyko wyszło. Jestem pewna, ze u Ciebie wszystko skończy się dobrze daj znać co powiedział genetykJestem załamana...1:390 prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z zespołem downa.
Dziś mam konsultacje z genetykiem
Jestem zamalana...
myk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2021
- Postów
- 9 281
Pięknie piszesz.Z całego serca Wam dziękuję, wsparcie to nieoceniona sprawa. Ciagle w głowie są pytania, dlaczego to właśnie nam się przytrafiło? Jesteśmy oboje zdrowi, w naszych rodzinach nie było wad genetycznych, mam 29 lat, wiec tez jeszcze nie tak zle, a tu jednak… W każdym razie wiemy, ze cokolwiek się nie wydarzy poradzimy sobie z tym, musimy i chcemy. Kochamy nasze maleństwo i nic tego nie zmieni. Będzie bardzo ciężko, ale nikt tu nie jest winny
Ja wychodzę z założenia, że nawet jeśli urodzi się chore to to małe schorowane zycie nie będzie się różniło niczym od zdrowego zycia…
Qruszon
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Grudzień 2020
- Postów
- 1 045
Właśnie czekam na wizyteKochana, spokojnie. U nas dużo większe ryzyko wyszło. Jestem pewna, ze u Ciebie wszystko skończy się dobrze daj znać co powiedział genetyk
reklama
Daj znać poWłaśnie czekam na wizyte
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
- Odpowiedzi
- 95
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: