reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2023

A lekarz nie powiedział Ci kiedy najlepiej się zgłosić? Może zacznie się samo, ale też z tym czekaniem jest różnie. Chyba to najlepiej oceni lekarz.

To dziwne, najpierw jeden, potem dwa, teraz serduszko stanęło - co lekarz to inne wieści. Może lepiej jak przejdziesz się do innego lekarza raz jeszcze i z chłodną głową zapytasz o wszystko co Cię niepokoi? To bardzo skomplikowana sytuacja
Z tą ciążą od początku miałam afery... Na początku miała być pozamaciczna, potem beta rosła tak sobie, plamienia, stresy i bieganie od lekarza do lekarza. 😓
 
reklama
A lekarz nie powiedział Ci kiedy najlepiej się zgłosić? Może zacznie się samo, ale też z tym czekaniem jest różnie. Chyba to najlepiej oceni lekarz.

To dziwne, najpierw jeden, potem dwa, teraz serduszko stanęło - co lekarz to inne wieści. Może lepiej jak przejdziesz się do innego lekarza raz jeszcze i z chłodną głową zapytasz o wszystko co Cię niepokoi? To bardzo skomplikowana sytuacja
Lekarz mówił, że przez weekend mam czekać w domu. Jak się nie zacznie to w poniedziałek lub wtorek zgłosić się do lekarza.
Ale tak naprawdę gdybym nie poszła tutaj tak dla siebie do kontroli to dowiedziałabym się na kolejnej 17 sierpnia. Ech. Dlatego zastanawiam się czy nie mogę zaczekać jednak.
Widziałam ewidentnie brak akcji serca, nie mam już nerwów na kolejnego lekarza. Na izbie przyjęć też mi chyba usg zrobią?
 
Dokładnie tak samo pomyślałam. Zrobiło mi się smutno, że ktoś odpisuje na stary, pozytywny wpis osobie, która przeżywa obecnie największą tragedię.

Dokładnie tak samo pomyślałam. Zrobiło mi się smutno, że ktoś odpisuje na stary, pozytywny wpis osobie, która przeżywa obecnie największą tragedię.
Rozumiem, że zrobienie sobie przerwy od forum jest zakazane a chęć przeczytania postów i odpowiedzenia na nie celem okazania wsparcia i szacunku reszcie forumowiczem zasługuje na hejt. Naprawdę? Uważacie że to jest Ok? No to świetnie.
Każda sie myli, ja tez ale ja nikogo nie hejtuje z tego powodu bo chyba miałyśmy sie tu wspierać a nie pojezdzac ale może sie pomyliłam.
Nikogo nie chciałam urazić i jest mi przykro z tego powodu że to napisałam ale co mam teraz zrobić? Biczować się? Trochę więcej empatii dziewczyny i zrozumienia dla innych, wszyscy popełniamy błędy…
 
Lekarz mówił, że przez weekend mam czekać w domu. Jak się nie zacznie to w poniedziałek lub wtorek zgłosić się do lekarza.
Ale tak naprawdę gdybym nie poszła tutaj tak dla siebie do kontroli to dowiedziałabym się na kolejnej 17 sierpnia. Ech. Dlatego zastanawiam się czy nie mogę zaczekać jednak.
Widziałam ewidentnie brak akcji serca, nie mam już nerwów na kolejnego lekarza. Na izbie przyjęć też mi chyba usg zrobią?
tak, na IP zrobią. Przed jakimkolwiek zabiegiem, sprawdzą wszystko.
 
reklama
Do góry