Królowa_Dramatu
Fanka BB :)
wczoraj i dzisiaj czytam o wózkach... głowa mi pęka.. A natrafiłam na stronę co należy kupić dziecku, o połowie rzeczy nie miałam pojęcia! Długa droga przede mną..
kociątka, stosowałaś już swój detektor? Chyba coś takiego dzisiaj do brzucha przyłożyła mi gin... i cisza...
normalnie pewnie bym zaczęła panikować ale miałam dopiero co usg i wiem, że wszystko ok. Gin mówi, że przy tak niewielkim rozmiarze dziecka jeszcze trudno złapać serce na tym urządzeniu, bo dziecię małe i odsuwa się od niego (też wysyła fale). Ponoć lepiej się sprawdza w zaawansowanej ciąży. Piszę byś się nie martwiła jakby co 
betina, jak tam? mam nadzieję, że już jesteś spokojniejsza
kociątka, stosowałaś już swój detektor? Chyba coś takiego dzisiaj do brzucha przyłożyła mi gin... i cisza...
normalnie pewnie bym zaczęła panikować ale miałam dopiero co usg i wiem, że wszystko ok. Gin mówi, że przy tak niewielkim rozmiarze dziecka jeszcze trudno złapać serce na tym urządzeniu, bo dziecię małe i odsuwa się od niego (też wysyła fale). Ponoć lepiej się sprawdza w zaawansowanej ciąży. Piszę byś się nie martwiła jakby co betina, jak tam? mam nadzieję, że już jesteś spokojniejsza
Kurcze ostatnio jakoś padam z wieczora kiedy trochę czasu udaje mi się wyskrobać z puli dnia. Mam wielie plany przesiedzenia na forum po czym patrzę prawdzie w oczy i rozumiem, że nie dam rady.
;-)
, jutro jak bedzie miał więcej czasu posadzę go na naszym forum i niech działa dla mnie to koszmar, zawsze byłam technicznie do bani.Jutro zaczynamy 15tc termin mam na 24marca.
. Chwilę po tym, jak się położyłam, przeskoczyło mi coś w okolicach miednicy/stawu biodrowego i tym razem nie mogłam już uleżeć ani na plecach ani na żadnym boku, bo ciągle bolało.. Po godzinie minęło..może po prostu się rozluźniłam. Ale i tak przez część nocy przewracałam się z boku na bok. Teraz piję kawkę, bo chyba bym nie dotrwała do końca dnia pracy
.
.
:-(
Oby dzisiejsza noc była spokojniejsza;-)
do tego zaczęły mnie plecy boleć i w żadnej pozycji nie mogłam leżeć.