_Ewelinka_
Fanka BB :)
Hej dziewczyny :-)
Wybaczcie, że się wcale nie odzywam, ale nie mam dostępu do internetu w domu. W Polsce wylądowałam w środę i w chwili obecnej integruję się z rodziną i znajomymi :-) byłam dzisiaj na wizycie i z moją pociechą wszystko ok :-) no i wreszcie się dzidziuś ujawnił i słuchajcie będę mieć CÓRCIĘ :-)
Wszystko z nią idealnie....termin z OM mam na 24 marca a z USG na 23 marca....więć nie ma praktycznie żadnej różnicy.
Laureńka waży 1611g i jest piękną i zdrową dziewczynką :-) jak wróce do Norwegii to wrzucę jej zdjęcia z 3/4D na forum.....nareszcie mam się czym chwalić!
Ja dostałam jakieś czopki dopochwowe bo mam za dużo śluzu w pochwie.
Morfologia i mocz wyszły mi bardzo dobrze, teraz jeszcze tylko czekam na wyniki posiewu z pochwy.
Generalnie wszystko u nas super....dzisiaj przyleciał mój mąż, więc rodzinka w komplecie!
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok i że żaden bąbelek nie postanowił się wcześniej urodzić.
Odezwę się jak tylko będę miała ponownie dostęp do internetu. :-)
Wybaczcie, że się wcale nie odzywam, ale nie mam dostępu do internetu w domu. W Polsce wylądowałam w środę i w chwili obecnej integruję się z rodziną i znajomymi :-) byłam dzisiaj na wizycie i z moją pociechą wszystko ok :-) no i wreszcie się dzidziuś ujawnił i słuchajcie będę mieć CÓRCIĘ :-)
Wszystko z nią idealnie....termin z OM mam na 24 marca a z USG na 23 marca....więć nie ma praktycznie żadnej różnicy.
Laureńka waży 1611g i jest piękną i zdrową dziewczynką :-) jak wróce do Norwegii to wrzucę jej zdjęcia z 3/4D na forum.....nareszcie mam się czym chwalić!
Ja dostałam jakieś czopki dopochwowe bo mam za dużo śluzu w pochwie.
Morfologia i mocz wyszły mi bardzo dobrze, teraz jeszcze tylko czekam na wyniki posiewu z pochwy.
Generalnie wszystko u nas super....dzisiaj przyleciał mój mąż, więc rodzinka w komplecie!
Mam nadzieję, że u Was wszystko ok i że żaden bąbelek nie postanowił się wcześniej urodzić.
Odezwę się jak tylko będę miała ponownie dostęp do internetu. :-)
W dodatku najtansze bo w sumie maka, smietana i zoltka nie za duzo kosztuja, ale za to smak nieoceniony
Ostatnia prosta przed Toba
Ja już odpadam w przedbiegach. Czuję się masakrycznie i boli mnie całe ciało... na dzień babci i dziadka postanowiłam zrobić ciasteczka w prezencie od młodego i chyba będę je robić na siedząco
.
Chodze wolniej i bardziej niezdarnie ale teraz juz nam wolno.
I z luboscia atakuje moj pecherz, czego Oluszek nie robil na przyklad.