Rozwiązanie
Hej dziewczynki,
Ja teraz jestem w tym magicznym stanie. 7 tydzień. Codziennie jest mi tak niedobrze, że nie mam siły się ruszyć. Pocieszam się że to do 12 tc, ale tak jak teraz czytam to może i dłużej
staram się jeść małe porcje częściej. Mam wrażenie że mdłości się nasilają, tydzień temu było tak raz dziennie chwilę, a teraz to już budzę się i jest mi niedobrze, potem trochę odpuszcza, a w ciągu dnia i pod wieczór znowu mętlik w brzuchu.
Podziwiam dziewczyny które mają już małe dziecko i teraz są w ciąży z całym pakietem dolegliwości.
Ja teraz jestem w tym magicznym stanie. 7 tydzień. Codziennie jest mi tak niedobrze, że nie mam siły się ruszyć. Pocieszam się że to do 12 tc, ale tak jak teraz czytam to może i dłużej
staram się jeść małe porcje częściej. Mam wrażenie że mdłości się nasilają, tydzień temu było tak raz dziennie chwilę, a teraz to już budzę się i jest mi niedobrze, potem trochę odpuszcza, a w ciągu dnia i pod wieczór znowu mętlik w brzuchu. Podziwiam dziewczyny które mają już małe dziecko i teraz są w ciąży z całym pakietem dolegliwości.
reklama
89karola80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2019
- Postów
- 541
U mnie wymioty i mdłości pojawily się ok 5 tygodnia i trwały jakoś do 8 
Czułam się tragicznie, byłam bardzo słaba, myślałam, że umieram 
Między 8 a 10 tygodniem sporadycznie zdarzały sie gorsze chwile, obecnie jestem w 13 tc.
Używałam:
- opasek na nadgarstki
- starałam się pić (w krytycznych momentach, leżałam na boku i sączyłam wodę przez rurkę
)
- jadłam migdały
- piłam herbatę ze świeżym imbirem
- jadłam krążki kukurydziane/ryżowe
- bardzo podeszly mi jabłka! które przed ciąża zawsze byly bleeee
- kanapka z pomidorem i cebulką mniam mniam
- truskawki z jogurtem naturalnym
Najgorsze u mnie było to, że nie czułam na co mam ochotę, na co mam smak. Dopiero jak ktoś mi zasugerował może melon? To próbowałam i jakoś leciał dzień za dzien i było coraz lepiej
Musisz próbować, bo to różnie bywa: raz podszedł mi melon, arbuz, śliwki.
Trzymam kciuki
Czułam się tragicznie, byłam bardzo słaba, myślałam, że umieram Między 8 a 10 tygodniem sporadycznie zdarzały sie gorsze chwile, obecnie jestem w 13 tc.
Używałam:
- opasek na nadgarstki
- starałam się pić (w krytycznych momentach, leżałam na boku i sączyłam wodę przez rurkę
)- jadłam migdały
- piłam herbatę ze świeżym imbirem
- jadłam krążki kukurydziane/ryżowe
- bardzo podeszly mi jabłka! które przed ciąża zawsze byly bleeee
- kanapka z pomidorem i cebulką mniam mniam
- truskawki z jogurtem naturalnym
Najgorsze u mnie było to, że nie czułam na co mam ochotę, na co mam smak. Dopiero jak ktoś mi zasugerował może melon? To próbowałam i jakoś leciał dzień za dzien i było coraz lepiej
Musisz próbować, bo to różnie bywa: raz podszedł mi melon, arbuz, śliwki.
Trzymam kciuki
U
użytkowniczka Co
Gość
U mnie były od 8 tygodnia do prawie 20. Nie jadłam prawie nic do 18 tygodnia. Niestety Cię nie pocieszę, ale takie są uroki ciąży. Apetyt powróci sam w swoim czasie- u mnie nic nie pomogło. Ważne, żebyś dużo piła wody, a dziecko i tak wszystko ściągnie z Twojego organizmu. Bierz również suplementy takie jak żelazo i DHA szczególnie.
Mdłości w końcu przejdą. Będzie to dla Ciebie trudny czas, ale dasz radę!
Mdłości w końcu przejdą. Będzie to dla Ciebie trudny czas, ale dasz radę!
Hej dziewczynki,
Ja teraz jestem w tym magicznym stanie. 7 tydzień. Codziennie jest mi tak niedobrze, że nie mam siły się ruszyć. Pocieszam się że to do 12 tc, ale tak jak teraz czytam to może i dłużej staram się jeść małe porcje częściej. Mam wrażenie że mdłości się nasilają, tydzień temu było tak raz dziennie chwilę, a teraz to już budzę się i jest mi niedobrze, potem trochę odpuszcza, a w ciągu dnia i pod wieczór znowu mętlik w brzuchu.
Podziwiam dziewczyny które mają już małe dziecko i teraz są w ciąży z całym pakietem dolegliwości.
Ja teraz jestem w tym magicznym stanie. 7 tydzień. Codziennie jest mi tak niedobrze, że nie mam siły się ruszyć. Pocieszam się że to do 12 tc, ale tak jak teraz czytam to może i dłużej
staram się jeść małe porcje częściej. Mam wrażenie że mdłości się nasilają, tydzień temu było tak raz dziennie chwilę, a teraz to już budzę się i jest mi niedobrze, potem trochę odpuszcza, a w ciągu dnia i pod wieczór znowu mętlik w brzuchu. Podziwiam dziewczyny które mają już małe dziecko i teraz są w ciąży z całym pakietem dolegliwości.
KlaudiaHello
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2022
- Postów
- 16
Ja jestem w 9 tc i też ciągle dosłownie mi nie dobrze, dużo wymiotuję do tego pojawiają się biegunki. Pani doktor na mdłości przepisała mi Pregna Vomi. To taka nowość, gumy do żucia imbirowe, nie trzeba mieć recepty więc warto sobie wykupić. Raz pomagają mi na dłużej raz na krócej ale zawsze coś.
