reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Nasze ciazowe objawy ;)

reklama
mnie wczoraj tak zemdliło że myślałam że naprawde poobejmuje sie z kibelkiem.... u mnie najgorzej jest wieczorami...rano pełna sił i energi a z każdą nastepną godziną coraz gorzej
 
Czy macie taki dyskomfort przy siadaniu ja np. Sprzątam, gotuje, cokolwiek krzątam się o po mieszkaniu ooo .... i siadam i wtedy mam takie parcie w podbrzuszu jakby mi macica się pompowała jak balon to nie jest kłucie jak na początku ciąży tylko takie parcie aż kość ogonowa boli tak promieniuje. Często tak mam a najbardziej jest to dotkliwe jak się zapomne i usiąde raptownie :confused2:
 
a ja normalnie czuje ruchy możecie nie wiezyc a ja czuje :-) w tamtej ciazy czulam w 18 a teraz jest 13 wiec mysle ze nic dziwnego mocne nie sa ale sa . ktoś juz tez ma delikatne ruchy ;?? a u mnie już nie ma dwa dni mdlosci o by to był koniec.:rofl2:
 
ja jakoś się nie nastawiam na ruchy w 12 tygodniu :p z Natanielem czułam wyraźne ruchy w 16 tyg i teraz też tak będę ich wyczekiwać.
znów wymioty :/ kurcze, raz jest dobrze, a raz umieram i modlę się do kibla. dziwna ta ciąża jest
 
Vinga nie przejmuj się jestem z toba też cierpie ;-):-( podobno 2 trymestr ma byc ,,miodowy''

a dzisiaj myslalam że umre tak mnie brzuch bolał pierwszy raz strasznie aż sie przestraszylam ale pamietam ze z lucją tez tak mialam, wysłałam mojego po nospe i w razie jak mnie bd bolec to bd musiała wziasc myslalam ze sie wykończe blada jak ściana sie zrobiłam i mnie trzesło myslałam ze padne dobrze ze tesciowa wziela mała moja na spacer bo zwlec sie nie mogłam z łużka :szok:
 
U mnie też mdłości wróciły, wieczorny rytuał, prysznic, wymioty...aż się zaczęłam zastanawiać czy nie mam jak pies Pawłowa - wymiotuje bo już czas:D plus prawie cały dzień mi niedobrze...

a z rzeczy mniej niefajnych to mam ogomną ochotę na nabiał:)) pije litrami kefiry(moje ulubione Robico), twaróg wciągam bez niczego i kakao:))
 
Przpraszam, że tak post pod postem, ale może ktoś mi coś doradzi:)
Wczoraj znowu bardzo wymiotowałam i chyba sobie coś finalnie zrobiłam w przełyk. Wieczorem mnie piekło okropnie i miałam wrażenie, że coś mi stanęło w gardle - aż nie mogłam zasnąć, bo pieczenie i ból nie do przejścia. I taki raz na jakis czas ból pulsujący na wysokości między piersiami w przełyku...
Teraz piecze jeśli coś jem, uczucie czegoś w gardle zostało ze mną - ledwo łykam bo boli...nie wiem za bardzo co mam zrobić:(
 
reklama
Do góry