Ja obecnie 6t2d dowiedziałam sie o ciazy 2 tygodnie temu ale niestety nie jestem w stanie sobie poradzić bez leków. Brałam wenlafaksyne 150mg lekarz zmniejszył mi na 75mg i niecałe 4 dni dałam radę dziś czuje sie okropnie czekam na wizytę żeby mógł mi podnieść dawkę bo ja nie mogę oddechu złapać. Duszę sie i płacze ze umieram . Nie daje rady
lecze sie od 16 lat i nie jestem w stanie odstawić. Teraz mecze sie juz 5 dzień a dopiero w piątek mam wizytę.. nie wiem co robic odchodzę od zmysłów.. ehh
wiem ze mam leki w domu ktore pomagają a nie mogę ich wziąć to co mam zrobić? Przeciez ja nie mogę dzień w dzień tak ciężko sie czuć. Mam ogromne somaty już od kilkunastu lat. Zmniejszenie dawki spowodowało ze czuje sie jak bym odstawiła. Podle sie czuje . Medytuje , jogę uprawiam tyle lat a teraz ? Teraz Kompletnie mi to nie pomaga w tym stanie . Po prostu brak odpowiedniej dawki 


