reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nie chce jeść.. Pomocy

paulineczka1989

Czerwiec 2011
Dołączył(a)
23 Grudzień 2010
Postów
611
Miasto
lubuskie
Witam,
Moja dwumiesięczna córcia nie chce jeść.. Trwa to już z tydzień.. Jedzenie muszę jej wciskać, bo sama pewnie by nie wołała o nie.. Na dzień zje mi tylko 300 ml i to i tak ledwo..
Byłam u lekarza skierował mnie do laryngologa, ale nic się nie dzieje. Badanie moczu- nic się nie dzieje..
Kupki robi normalnie, ale martwi mnie, że prawie wogóle nie pryka, gdzie zawsze podczas jedzenia albo po nim sobie prykała prawie non stop..
Strasznie się pręży.. Nóżki podkurcza co chwile.. Gdy próbuję ją przystawić do piersi składa się w literkę "C"
Lekarz przepisał mi Lacidofil i Infacol..
Wczoraj zjadła mi na noc 25 ml i spała mi do 5 rano, aż się dziwię:confused:
Praktycznie też jest dużo senna w dzień sama zasypia gdzie do tej pory to było ciężko..
Czy ktoś miał podobną sytuację? Bo trwa to już tydzień i mnie to martwi:-(
 
reklama
Moja 3 miesięczna Lenka też nie przepada za jedzeniem. Trwa to już prawie miesiąc. Jesteśmy na sztucznym pokarmie, po pobycie w szpitalu w związku z bakterią w moczu. Mała ma też lekką anemię. Jeść nie chce, najlepiej jej idzie na śpiąco i tak też najczęściej karmimy. Dziennie udaje nam się wepchnąć te 600-730 ml. Lekarze niewiele pomagają, jeszcze się wybieramy do gastrologa, bo mała ulewa i może piecze ją w przełyku i dlatego tak niechętnie je...
 
zeby moja mi zjadła tyle na dzień.. Ale 300 ml idzie ledwo:-( ani cyc, ani mleko modyfikowane nie chce ssac.. w moczu nic nie ma.. Badania ok. Podaje leki jak się nie poprawi to w przyszłym tyg. znowu kontrola u lekarza i zobaczymy co dalej.. Ale mnie to martwi:-(
 
Może badania krwi zrób? Z oznaczeniem białek ostrej fazy.
Inna pozycja do jedzenia? Nam kiedyś przy takiej niechęci Lidka jadła tylko w pozycji pionowej- w rożek i ciągnęła cyca, ja stałam trzymając ją na ręku- szalenie męczące ale minęło po chyba 2 tyg i wróciło do normy. Tylko u nas młoda miała silne kolki więc próbowałam wszystkiego
A ulewa? Jak jej waga? Nie budzisz jej na jedzenie w nocy?
 
Ostatnia edycja:
We wtorek jak się nie poprawi będę u lekarza.. To powiem, że chce posiew i badanie krwi.. I może żeby jednak się zgłosić do tego gastrologa co pisała lwiapaszczka..
Próbowałam różnych pozycjio do karmienia i nic..:-( ledwo, ledwo
Tak ulewa po jedzeniu, waga nie spadła, ale to zobaczymy we wtorek po kilku dniach jak będzie.. Budzić jej nie budzę, bo sama mi się budzi jak zgłodnieje.. Nie jedna osoba albo doktor to powiedzieli..
 
moja na cycu też się prężyła i jadła słabo, więc karmiłam przez sen. Ulewała dość obficie, ale nie miała refluksu. Nie zgodzę się że dziecko 2 miesięczne może nie jeść cała noc i spać bo jeśli tak mało zjada na dobę to może lepiej ją podkarmić w nocy choć raz przez sen. Nie chcesz chyba, żeby w anemię wpadła.
 
A doradca laktacyjny? Może spróbuj umówic się na wizytę. U nas taka poradnia działała w szpitalu i w razie problemów tak kazali się zgłaszać. Ja swoją królewnę też budziłam bo malutko przybierała na wadze a śpioch była niesamowity- jak spała 4h bez jedzenia to ją wybudzałam. Ale w tej kwestii co lekarz/połozna to inna opinia
No i warto ten refluks sprawdzić jeśli ulewa- myśmy robili też usg całego brzuszka- ale na usg czekałam chyba 4mce:szok: Poczytaj o tym refluksie bo wydaje mi sie to najbadziej prawdopodobne, może sa jakieś sposoby żeby to załagodzić
 
Ostatnia edycja:
zrób jej krew, często dzieci przy anemii nie chcą jeść, są senne. Jeśli karmisz cycem a mleko w nocy jest bardziej tłuste dawaj, a dwa żeby się nie odwodniła. Życzę dużo cierpliwości.
 
Tylko, że ona od urodzenia przybierala czasami o 2 razy za dużo na tydzień;/ Aż sama położna się dziwiła, że norma jest do 250 na tydzien, a ona przybrała 370g .. Nie miała problemów z jedzeniem aż do zeszłego piątku.. Była mała głodomorka wiec nie wieże, ze ją wygłodziłam aby w padła w anemię:szok:
Może to być spodowane tym, że mi wogóle nie pryka gdzie gazy się w brzuszku zatrzymują i ma pełny.. Dlatego nie chce jeść.. Podaję jej leki.. Teraz czekam czy to coś pomoże..
A tak naprawde przystawiam ja bardzo czesto teraz aby chodz trochę zjadła.. Podłoże butle mieszanki bądź dam wody do picia.. A w nocy jak śpi smacznie to szkoda wybudzać.. Ale wiadome kazdy jest inny i robi po swojemu...
 
reklama
Jak ładnie przybierała to może po prostu teraz ma taki okres niejedzenia. Trzymaj sie tego co mówią lekarze i położne. Mnie juz w szpitalu kazali budzić śpiocha więc tak robilam. Na kolki nam najbardziej pomógł bobotic, dobra jest też herbatka koperkowa i dużo leżenia na brzuszku- to pomaga w prykaniu.
Zawsze też możesz zadzwonić do położnej środowiskowej zeby przyszła, obejrzala małą i doradziła- te panie maja zazwyczaj taka fajną przenośna wagę. Przy kolkach ja do swojej dzwoniłam nawet około 21- pani spokojnie powiedziała mi co robić żeby ulżyć malutkiej a potem przyszła, obejrzała jak przystawiam małą do cyca, skorygowała błędy, pokazała jak odbijać gazy itd
Powodzenia
 
Do góry