reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Niejadki!!!

Dzięki dziewczyny za pocieszenie...mi się już pomysły skończyły....jeszcze gdyby mógł jeść nabiał to mogłabym kombinować,a tak to nie mam dużego pola do popisu. Mojemu dziecku nawet kisiel nie smakuje...Pocieszam się tym, że Twój synek kakakarolina jest w podobnym wieku...może to taki etap i niedługo minie?
 
reklama
U nas tez to wlasnie jakos w tym czasie wystapilo, chyba jak mnial te 16-17mies. Kaszki to moj synek juz od 6mies zycia nie je :-(
A to ze nie mozesz nabialu to racja - kicha troszke , ale moze inne potrawy z miesa ( inny sposob przyzadzenia ? )
 
A moja mała nie chce też w ogóle jeść owoców najwyżej raz skrobnie ząbkami i na tym z reguły koniec i cały czas je deserki dla półrocznych dzieci, jak je odstawiam to i tak nie tknie całych owoców...
 
Mój smyk nie cierpi ryżu jak i kaszy. Jak był mniejszy, to z chęcią jadł krupnik. Teraz go poprostu nie cierpi i nim pluje. Co do ryżu to chyba w zęby go kłuje :-D. Nigdy nie jadł, a jak dostawał by posmakować, to wyplówał :-(
 
Nasza Zośka, to sie nie popatrzy na żadne warzywo ani owoc który jest inny niż ze słoiczka. Jedynie co mozna jej wcisnac to ziemniaka, czesem marchewke z zupy! Ale o jedzeniu np. surowego jabluszka, banana, czy np pomoaranczy wogule nie mam mowy! WYpluwa wszystko! NIe mam juz pomyslu na nia, jak ja przekonac! Czy Wasze dzieci tez odmawiaja jedzenia warzyw i owoców?
 
Dziewczyny mam nadzieję że to ,,przywilej" wieku, moja 18 mc niunia na owoce nawet nie spojrzy, wrecz ucieka od banana, jabłka etc tylko słoiczek zje, co ciekawe wczoraj zauwazyła wiśnie na drzewie i sama sobie zerwała i jedną wycisneła z soku i ten sok tak mordowała z 15min a o miąższ nawet nie zahaczyła, jak patrzę na innych malców co wcinają prawie wszystko co im się podsunie, to aż żal się robi ,bo też się na kombinuję i the best of KRUPNICZEK z Bobovita:( Być może to zęby ale do tego jest blada i raczej drobna, wysoka,ale szczupła, do tego były od początku :uczulenie na mleko (do tej pory na BEBILON PEPTI jedna kaszka z nestle reszta feee)kolki, ulewanie,a może to ma jakiś wpływ później na układ pokarmowy jak u Was to wyglądało?ja podejrzewam jeszcze pasożyty...
 
Magduska u nas też alergie i wcześniej refluks był.

Pociesze Was trochę pisząc, że mojemu trochę przechodzi i coraz chętniej sięga po jakieś nowości, które widzi u nas na talerzu. Jednak owoce nadal nie za bardzo...w łaskach tylko jabłko i doszedł do tego arbuz.
 
reklama
Do góry