reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nieobecnosci...

patrycja24berlin

Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Dołączył(a)
13 Marzec 2006
Postów
19 385
Miasto
xxx
Chyba kazdy misiac ma taki watek wiec i u nas niech taki bedzie...I ja jako pierwsza chce usprawiedliwic moja nieobecnosc...:-) Dzis jade na weekend do Polski... W poniedzialek ale juz bede na bierzaco znowu...Zycze Wm dziewczyny i Waszym szkrabom udanego weekendu...i ladnej pogody na dlugie spacery...;-) trzymajcie sie ...Pa
 
reklama
Melduje ze wrocilam...powoli nadrabiam zaleglosci...a jest co nadrabiac...Ile tu watkow doszlo...I Gluszek wreszcie nam sie pojawila!!!!:-)tylko cholipa czasu malo...bo jak niunia spi to ja szybko za szmate zeby ogarnac ten caly balagan po powrocie...NIENAWIDZE rozpakowywac walizek...!!!!Ide teraz sie zdrzemnac bo troche zmeczona jestem a akurat niunia zasnela...Wieczorem wkleje kilka fotek...
 
Fajnie ze jestes Patrycja :-) Jak Noemi zniosla podroz ?
Nie wiem jak to zrobic zeby zdrzemnac sie wtedy co Eliasz spi, kurcze jakos niemoge spac w dzien, czuje jakbym miala cos stracic a potem cierpie bo niedosypiam notorycznie :-:)-:)-(
 
Aska w tamta strone jakos juz na sam koniec zaczal sie krzyk i placz...Ale spowrotem juz bylo super...
Ja w sumie tez tylko czasami poloze sie...Bo jak juz przymkne oko i zaczyna mi byc dobrze to Noemi juz sie budzi....:baffled:
No i jak:baffled: mowisz czasami mam tez wrazenie ze lepiej cos zrobic bo jak Noemi wstaje to czasami ciezko cokolwiek zrobic...
 
To i ja melduję się po długiej nieobecności. Nie było nas 2 tygodnie - tyle wątków do czytania!!! Jak ja to nadrobię?? Jak Wam mówiłam przed wyjazdem, pojechaliśmy całą rodzainą na urlop do gorących źródeł na Słowację. Było obłędnie!! Pogoda jak na zamówienie, często chodziliśmy nawet w krótkim rękawku. Domek, w którym mieszkaliśmy kapitalny - trzy pokoje, codzienne wieczory przed kominkiem (dla mnie, blokowego dziecka to wielka atrakcja :), kąpiele w gorących basenach... Bomba!! Już zarezerwowaliśmy ten domek na luty na narty i na sylwestra :) Ech, aż smutno wrócić... Tym bardziej, że za tydzień w poniedziałek do pracy!! :( :( :( Już leję łzy. Jak ja to przeżyję ???
 
reklama
Zaczynam przeprowadzkę na dobre, więc nie będzie mnie raczej regularnie przez najbliższy tydzień, bedę oczywiscie wpadać na chwilę tak od środy. Już prawie wszystko spakowane, kartonów całe mnóstwo ale najgorsze chyba bedzie rozpakowywanie - masakra pełna!!!! :wściekła/y:
Moje rzeczy chyba się rozmnozyły conajmniej razy 4
 
Do góry