Cześć! Jestem w 5 t 4 d ciąży wedlug ostatniej miesiączki ale owulacja opóźniła się jakieś 2, 3 dni. Ze względu na problem odwieczny z progesteronem byłam już w piątek u lekarza i był widoczny pęcherzyk ciążowy 2,4 mm, we wtorek czułam że coś jest nie tak i poszłam zbadać progesteron i spadł z 20 na 9! Więc poszłam znowu na USG i lekarz stwierdził że pęcherzyk ma nieprawidłowy kształt i że prawdopobnie nic z tego nie będzie, a do tego mam jescze krwiaka. Dołożył mi oprócz duphastonu jeszcze luteinę bo trzeba walczyć do końca. Czy ktoś miał podobna sytuację lub zna taki przypadek? Jak to się skończyło? Czy mam się szykować na najgorsze?
Link do: Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 6025c2653ec4b.jpg tu wstawiam zdjęcie z usg
Link do: Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - 6025c2653ec4b.jpg tu wstawiam zdjęcie z usg