reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nocne problemy ze spaniem

Dołączył(a)
16 Październik 2008
Postów
9
Witam!
Z góry przepraszam jeśli ten wątek był poruszany a ja go nie znalazłam. Jestem tu początkująca i proszę o wyrozumiałość!
Mam problem. Moja córeczka ma miesiąc. Do tej pory ładnie spała w nocy. Budziła się na jedzenie nieraz co 4 nieraz co 4.5 godziny, jadła i odkładałam ją do kołyski a ona zasypiała sobie spokojnie. Ok. 2 tyg. temu zaczęły pojawiać się u niej gazy i wtedy bardzo zaczynała płakać, prężyć się i głośno odgazowywać. Poczytałam w internecie, ze są krople Sab Simplex - podobno najlepsze na takie dolegliwości. Kupiłam je i zaczęłam podawać małej. W tym samym momencie pojawił się problem ze spaniem. Córeczka budzi się co 3 godziny albo częściej i po jedzeniu nie chce zasnąć. Nieraz nawet godzinę albo więcej spędzam na jej usypianiu i udaje się na chwilkę.Czy możliwe jest że ma to związek z tymi kroplami? A jeśli nie to co robić? Może później ją kąpać? Może w dzień nie pozwalać jej za dużo spać? Proszę o pomoc!
 
reklama
Pewnie to kolki i musza po prostu same przejsc za jakis czas :tak: Najwyrazniej sab simplex na twoje dziecko nie dziala :tak: na mojego maluszka nie dzialaly zadne lekarstwa jak mial kolki... Zeby spal spokojnie musialam mu ogrzewac brzuszek suszarka do wlosow a jak juz zsanol to suszarka lezala wlaczona obok niego przez ok 20 min bo podczas tego szumu lepiej mu sie spalo :tak: Musisz odnalesc swoj spsoob na maluszka, bo kazde dziecko jest inne :tak:

A jesli chodzi o budzenie w nocy - to moj tez budzil sie co 3h i potem ze 2h musialam go usypiac a on nie chcial... Jak skonczyl 3 msc zycia to nagle sie przestawil i zaczol spac od 22 do 4 rano, a teraz spi od 20 do 5 rano :tak: tak ze i tobie zycze abysprzetrwala ciezko okres ;-) Bedzie lepiej niebawem :-)
 
Bardzo Ci dziękuję! Dodałaś mi otuchy!!! Muszę uzbroić się w cierpliwość. Może już niedługo się to wyreguluje!!!
Pozdrawiam serdecznie
 
Skoro Twoja dzidzia ma duzo gazów to boli ja brzuszek prawdopodobnie ma kolki i chyba nic na to nie poradzisz musza same przejsc:tak: za jakies 2 miesiace, mozesz jedynie przytulic dzidzie do siebie. zawsze mozesz poradzic sie pediatry i poprosic o jakis skuteczny preparat, a jesle karmisz dziecko sztucznie to bardzo dobre jest mleko bebilon pepti-pomaga.
Słyszałam tez o skurczach porodowych u niemowlaczkow i objawiaja sie podobnie jak kolki ale to juz musi potwierdzi pediatra. pomaga masowanie receptorow na stopkach ale w ktorym miejscu dokladnie to nie wiem. jet tam ponoc jakas zyłka i jak ona zniknie na wskutek tego masowania to kłopot z głowy. pozdrawiam:-):-):-)
 
U nas było to samo.Po wypiciu mleka musiałam moje bliźniaczki bujać na bujakach obydwie ok godziny.Współczuję!U nas nie pomógł ten preparat z Niemiec.Pojechaliśmy do naszego lekarza i on kazał kupić Esputikon (koniecznie to) i dawać co drugie karmienie na 20 min przed butlą po 4 krople.Nie inaczej bo nie zadziała.Oprócz tego probiotyk w saszetkach Dicoflor 2 razy dziennie,albo lacido baby.I pomogło.Kazał jeszcze odgazowywać dzieci taką specjalna rurką do odbytu ale to już wyzsza szkoła jazdy.Ja się nie odważyłam.Robiła to moja mama.U nas wszystko minęło po 4 miesi.ącach.A potem zaczęły się zęby....:szok:Jeszcze gorsze...
 
Dziękuję bardzo!!! Chyba muszę poradzić się pediatry, choć pewnie dostanie mi się za to, że podaję jej ten Sab Simplex :tak: bo moja lekarka uważa, ze nic nie należy podawać, ani herbatki z koperku, ani innych lekarstw. No ale to nie ona w nocy patrzy i słucha jak dziecko się męczy!!!
Chyba musi po prostu minąć:-) a potem przyjdą zęby:szok: Będziecie mnie wtedy pocieszać:sorry:?????????????
 
Mazowszanka mój synek też miał kolki do 4 miesiąca próbowaliśmy chyba wszystkiego, niestety na niego nic nie działało, same musiały przejść choć przyznam że to było straszne, nie raz płakałam razem z nim, najlepsza chyba suszarka;-). Teraz ma prawie 8 miesięcy, a jeszcze nigdy nie przespał nocy, kolek nie ma, karmię go dwa razy w nocy i po karmieniu czasem godzinę a czasem nawet dwie godziny usypiam go w wózku, a i tak wstaje 5 lub 6 rano. Marzę żeby przespał do rana, tym bardziej że ja już pracuję, ale muszę przyznać że w dzień nie czuje zmęczenia.:-) Dopiero wieczorem.
 
moja dzidzia ma tez cztery tygodnie - i ten sam problem ;-)
...po jedzeniu czesto sie prezy, wygina ,podkula nozki do gory i wydje dziwne okrzyki...:confused2:

...mysle ,ze to kolki: tymbardziej ,ze dokarmiam ja z buteleczki...
...widze jednak ,ze pomagaja jej cwiczonka ,ktore wykonujemy w czasie przewijania (przewijam na pusty zoladeczek !)-wtedy wlasnie jest tez najwiecej gazow (!)
; robimy tzw.rowerk ,masujemy brzuszek i kladziemy maluszka na jakis czas na nim...(mozna tez polozyc maluszkowi ciepla pieluszke na brzuszku...;-))

Po jedzonku wazne jest ,zeby sie dziecku odbilo: wiec koniecznie nosimy w pozycji pionowej :tak:

...herbatke z koperku wloskiego mozna pic samemu... ograniczyc mleko i uwazac na to co sie je- jesli sie karmi... ;-)

Monika- napisz cos wiecej o tych skurczach porodowych!
MOJ SKARBEK PRZEPADA ZA MASAZEM STOPEK -(odrazu sie uspokaja ,jak zaczynam masowac male tuptusie...)
 
Córcia mojej znajomej właśnie przez to przechodziła..normalnie piekło.... Płakała i płakała a jak przestawała to od razu zasinała z tego przemęczenia w skutek czeg" nie miala czasu nawet zjeść mleczka" Na poczatku myslelismy ze to zwyczajna kolka ale jak mamy doczynienia z kolka to dzieciatki placze dajmy na to 30min i przestaje a ona biedulka plaksala niemalze non stop. pomagali jej rózni specjalisci stracili na to mnóstwo pieniedzy a poprawy jak nie bylo tak nie bylo.... wkoncu dowiedzieli sie o jakiejs kobiecie typu "znachorka" i to wlasnie ona powiedziala ze sa to wlasnie bóle porodowe-skurcze jelitek, ktore powoduja ogromny ból.Wiecie co to za ból.... Na stópce(od spodu) dziewczynki była taka mała żyłka, którą trzeba było rozmasowywać i doprowadzić do jej zniknięcia, gdy ta zaczęla pomału znikac to placz dxiecka byl co raz to mniejszy. Dodakowo pediatra zlecił mleko bebilon pepti.Teraz jest wszystko wporzadku tylko dzidzia nauczyla sie przez to na rą czkach i jets problem...
 
reklama
Moja córcia też miała kolki. Masowaliśmy jej brzuszek, ogrzewaliśmy ciepłą pieluszką itp. Najlepiej gazy odchodziły w pozycji, gdy leżała na brzuszku. Wtedy pod wpływem naturalnego ucisku było jej najłatwiej i uspokajała się.
Jeśli chodzi o sen u maluszka, który skończył dopiero miesiąc, to normalne, że nie przesypia regularnie każdej nocy. Jego zegar biologiczny nie jest jeszcze wyregulowany i nie działa tak, jak u dorosłego. Na 24 godzinny cykl przestawi się prawdopodobnie około 3-4 miesiąca. Wtedy powinien spać spokojniej i dłużej. Najważniejsze, abyś w tym okresie nauczyła dziecko samodzielnego zasypiania. Napisałam na ten temat ebooka. Moja córeczka, która ma teraz 8 miesięcy śpi słodko odkąd skończyła 1,5 miesiąca życia. Jej zegar biologiczny zaczął prawidłowo działać dosyć wcześnie. Miejmy nadzieję, że i Twoje dziecko szybko się przestawi.
Jeśli jesteś zainteresowana tematem snu oraz moim ebookiem zapraszam na mojego bloga
macierzyństwo 40 latki - Onet.pl Blog
 
Do góry