reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Paplanina

Relacja z wesele
Ślub blisko, ale na wesele jechaliśmy autobusem 1,5h i na porawiny tyż.Mężuś mię wytańcował, jak se kielicha strzelił to go noga juz nie bolała;-)Zabawa fajna, choć pene rzeczy nie dopracowane i na koniec pierwszego dnia o wódke się pokłócili :dry::dry:Ale potańcowałam, objadłam się, kuzynki zobaczyłam, na przyszły rok na sierpień mamy sobie planować kolejne wolne:tak::tak:I juz zapowiedziałam M,że pomimo iż to w Nowym Dworze to do Oli ja MUSZE isć:tak::tak:Dwa kileliszki czystej walnełam na początku i potem na winko się przerzuciłam w ilościach niewielkich:happy2:I wróciłam do domu trzeżwiutka jak świnia:-DLolo w dzień spoko, ale w nocy urządził nocke z wyciem i szukaniem mnie i dojarek trzy razy:-(A jak o 5 wróciliśmy to zie nawet nie obudził, dopiero o 7 z uśmiechem się na mnie rzucił:happy2:Za to na poprawinach pokazał na co go stać...;-);-);-)Na momant nie usiedział, ciągle biegał, przy małej fontannie próbował się rozbierać i kompać, no i oczywiście zawsze biegł tam gdzie nie wolno i niezadowolenie okazywał wielkim rykiem.Kuzynki stwierdziły,że co mu się dziwić, zmęczony drogą, multum ludzi, głosno.Upatrzył sobie narzeczonego jednej i się od niego zabrać nie dał:blink:No i nie chciał jeść.A potem 2 h ze mną tańczył..Mój kręgosłup:sorry2::sorry2:Ale było SUPER:tak::-D:-D:-D
 
reklama
Dzień doberek dziewczynki! Posłusznie melduję że powróciłam wczoraj z dwu tygodniowego wypoczynku u cioci na wsi. Było bardzo fajnie. Troszkę odpoczęłam. Mali nawdychali świeżego powietrza, pooglądali wiejskie życie i osobiście poznali krowy:-D Jak trochę się pozbieram to wrzucę foteczki:happy2:
 
Bodzinko - zazdroszczę, sama bym poszła na jakieś wesele... Odprężyłaś się, odpoczęłaś troszkę od rodzicielskich obowiązków i najważniejsze - dobrze się bawiłaś. Mam nadzieję, że jakieś foteczki już są do obejrzenia :tak:

Sikoreczko - 2 tyg urlopu - marzenie hehe Dla dzieciaków to była na pewno mega atrakcja - szczególnie krówki ;-)

A ja weekend spędziłam tu (firmowy wyjazd) a niedzielę z małolatą na basenie - pierwszy raz w życiu a bawiła się jakby nie wychodziła z wody od urodzenia :-D Żałuję, że tak późno się zdecydowałam na ten basen. http://www.warmiapark.pl/
 
bara nie rob sobie wyrzutow nikt nie ma nerwow ze stali do gory uszy :tak:a napady histerii u dzieci to przeciez standart

bodziu widze ze sie swietnie na weselisku wybawilas:tak:
sikoreczko urlopik udany ale dzieciaki musialy miec frajde:tak:
nineczko spa ale ekstra:tak:

a ja swoj weekend spedzilam na leczeniu sie bo dostalam w sobote goraczki:dry:i jade na antybiotyku anginka sie przyplatala:eek:
 
Polu - brak mi słów, żeby opisać co czułam czytając ten wiersz :no::-( Powinny go dostać do przeczytania wszystkie kobiety, które traktują aborcję jako sposób antykoncepcji :wściekła/y: Jestem jej przeciwna - z najgorszej sytuacji można znaleźć lepsze wyjście. Tyle ludzi oddałoby wszystko, żeby móc przytulić taką kruszynkę :-(
 
Ja ten wiersz znam.....A moje zdanie jest takie,że aborcja to MORDERSTWO i nie zmienie go.A do tego w wielu krajach moredrstwo w świetle prawa..:-:)-:)-:)-:)-(
 
Polu ja nie dawno znalazłam ten wiersz w internecie, bo chodziła za mną taka makabryczna piosenka o nienarodzonym dziecku i przy okazji trafiłam na ten wiersz. Mi się chciało płakać i jestem wstrząśnięta.
 
reklama
nie moge cos tego wiersza otworzyc:dry:ale jesli chodzi o moje zdanie na temat aborcji nie mnie oceniac postepowanie ludzi ktorzy tego dokonuja to sprawa wlasnego sumienia
 
Do góry