Evelajna
Październikowa mama
Ajakie Wy teraz macie szczepienie
my dopiero PO 6- tym mcu mamy...
A u nas szpital:-( M po lekarzu ma antybiotyk, Lenka miala niedawno 38stopni, ale teraz po calpolu spadło, ale bardzo marudna, biedulka moja:-(
No to właśnie to było: z tym na dwa miesiące jak byliśmy, to pielęgniarka odliczyła ile tygodni musi minąć do 4-miesięcznego szczepienia i jakoś tak wyszło. Dwa tygodnie przed terminem.
Ula, wiosna za płotem (a może to już lato?)- zdrówka dla wszystkich!!!
Magdziunia najpierw ja byłam wożona teraz wozimy Andiego!


Wiola bardzo dobre wieści! U nas się mało co badań robi, a kontrole przechodzi się z pielęgniarkami i - odpukać - tutejsze dzieci zdrowe i nawet mniej chorują niż polskie. To chyba jednak czasami moda, albo - co mnie wkurza- naciąganie rodziców na kasę

Patrycja - no to teraz jasne z tym prezentem! Dzien to miałaś wczoraj chyba na dopalaczu jakimś

Asia Prezent dla mamy bomba. Mi się w marzy odwiedzić w Niemczech taki plac zabaw- piaskownicę dla dorosłych. Można sobie pojeździć pełnowymiarowymi koparami, spychaczami i innymi wielkimi machinami



Kurteczka świetna. Ja chyba zacznę na allegro chodzić na zakupy, zamiast po sklepach się szlajach. POjęcia nie miałam, że można takie fajne rzeczy kupić.

Dorotka, o to milusińsko z nocką! Miłe takie niespodzianki od córeczki

A na takie programy masz szlaban ode mnie. I przytulasa. Oli jest z Tobą i jest przekochana!

Moli daj babciom-kradziejkom żyć. Też potrzebują nieco adrenaliny

Twój M to się popisał, ghi ghi. Się chłopy alergii nabawią na samą wzmiankę o bb


Mama Maksa Twój Adam też niezły. Chłopaki chyba się starzeją

Maksiu to może niech śpi na brzuszku jak lubi. Ja wstawałam co chwilka, jak Tuśkę do jej łóżeczka wyprowadziłam, bo się bałam, że coś nie tak jest. I teraz zdarza się, że zastaję ją na brzusiu. Ale łepek sama sobie na boczku układa, a jak padnie na nos, to raptem kilka sekund wytrzyma i się poprawia.
Czarna powodzenia jutro na wizycie!
Mi w domku mieli posprzątać przed naszym przyjazdem, ale jak znam życie to spadnie na mnie i będę mieć podwójne wiosenne porządki - tu i w Polsce

Wiesz jak to z cichymi dniami bywa - kończą się przyjemnie

Kate ...boziulku, ile szpital może szkody narobić... Zdróweczka Wam wszystkim. Dobrze, że masz mamę przy sobie!
Kasia brawa dla Martynki!! A o plecki dbaj, dbaj, bo na stare lata wyjdzie:-(
A ja jestem du.a wołowa i muszę popatrzeć na te rotawirusy, bo widzę, że szczepienie by się przydało.
U nas dziś pięknie - jak wyszłyśmy po szczepieniu, to musiałam Tuśkę rozebrać. I została w samym body z krótkim rękawkiem, kaftaniku lekkim, getrach i czapeczce wiosennej. I była przeszczęśliwa! Potem pospała na tarasie, ale stresa miałam, bo bąki już latają

Teraz niestety maruda z niej wyłazi i ciężko jej dogodzić. Oby temperaturki nie było.