reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Październik 2012

Dziękuję za odpowiedź ..Martwię się bo pierwsza ciąża zakończyła się tydzień przed planowanym terminem więc tego się nie spodziewałam :)
 
reklama
ale cisza tu. mamusie maleństwami się zajmują lub na porodówce przesiadują lub czekają pewnie.

Jaś śpi. ja oglądam tvn asterix i obelix.
ostatnio na kreskoweczki.pl oglądałam pierwszy odcinek 4 sezonu pamiętników wampirów. czekam na następne. niedługo w kinach przed świtem cz. 2.
ciekawe jak będzie?
kto ogląda pamiętniki wampirów i lubi Sagę Zmierzch??
 
JA już śmigam.
Gosia ładnie je cyca i śpi po 3 godziny. Rano ma fazę że nawet 4-4,5 śpała ale położna kazałą ją budzić po 3 póki karmienie dobrze sie nie ustabilizuje. Nie jest na razie wymagająca. Sama sobie leży w łóżeczku jak nie śpi i się sobą zajmuje;-). Mój mąz mówi że jest bezobsługowa.
Przy pierwszym dziecku jakoś człowiek lata na rzęsach jak tylko stęknie, a teraz pełen luz. POlecam drugie dziecko:-).
Spacerujemy codziennie po 2 godzinki.
 
Mama super, ze córeczka bezobsługowa. Może szybciej dojdziesz do siebie po porodzie dzięki temu.
kami jak widać nie ma reguły. Nie martw się, na pewno jest wszystko ok i na dniach urodzisz.

Ja dzisiaj znowu spędziłam miło dzień, mam nadzieję, że nic nie zakłóci mi miłego wieczoru - no dobra jedna rzecz może zakłócić;-) ale poza tym nic.
Jutro wizyta u endo - pewnie się babeczka zdziwi, że jeszcze w dwupaku. No nic, przynajmniej jeszcze ją zapytam o moje leki po porodzie - brać czy odstawić? Jakoś mi to umknęło ostatnio.
 
Ja już po "nalocie" :) Wczoraj się rodzice i tescie zawzięli i stwierdzili, że będziemy tak wszyscy siedzieć dopóki nie urodzę, ale na szczęście szybko się rozmyslili :)
Miły wieczór spędziliśmy, fajne było- zawsze to jakaś odmiana.
A dzisiaj była u mnie siostra z kuzynką dotrzymac mi towarzystwa podczas wyprawy męża do pracy.
Jakaś taka nieobecna jestem, ciągle się "zawieszam" i nie pamiętam o czym myślałam/mówiłam. To chyba z tych nerwó i wyczekiwania.
Wczoraj chyba mi się zaczął w końcu czop odrywać, a dzisiaj trochę skurczy. Dość mocne ale rzadkie póki co.
Prubuję się nie nakręcać- zobaczymy co z tego wyniknie.
Miłego wieczoru.
 
wernkika - &&&&&&& za rozkręcenie akcji

maleństwo - sok jabłkowy polecam :-) i duuuuużo pić

ja dzis miałam pierwszych gości, niezapowiedzianych , lecz miłych, przyszły sąsiadki, pogadalismy, mMisio dostał śliczne prezenty, było całkiem miło :-)
 
Ja dzisiaj dla odmiany trochę zwalniam z obrotami. Może ten przekorny dzieciak na to zareaguje ;-)A jutro jak nic nie ruszy to ja ruszam z produkcją pierogów. Przynajmniej czas trochę zleci.
Heh esi tez probowalam 'zwolnic' i polezec, ze moze to cos mloda ruszy - ale nic nie zadzialalo :D HeH - tylko ja mialam kaca moralnego ze nic nie robie :D

Mam pytanie czy wasze maluszki też się mniej ruszają??bo moja mała coś ostatnio leniwa sie zrobiła,a ze termin już minął to sobie wkręcam różne historie :(.
Kamii ponoc to normalne ze dzieci ruszaja sie coraz mniej - i nie ma co sie martwic - poki ruchow jest 10 w ciagu 12stu godzin, zreszta jak ruszasz sie przez dzien to normalne ze dzidzi nie czujesz - na wieczor jak siadziesz i nie czujesz [nie widzisz] ruchow przez dluzszy czas to wtedy mozna sie martwic - ale jak ruszy sie nawet 2, 3 razy to okej.
Napisalam ze jak nie widzisz ruchow - bo ja naprzyklad mam zdretwialy brzuch czasem i nie czuje ruchow a brzuch mi podskakuje :D

dziewczyny co poradzicie na zaparcia dla matki karmiącej piersią by dziecku nie zaszkodziło??
Czopki glicerynowe - ja mialam je na liscie - na wyprawce pierwszej co kupic dla noworodka i mamy :)

ja dzis miałam pierwszych gości, niezapowiedzianych , lecz miłych, przyszły sąsiadki, pogadalismy, mMisio dostał śliczne prezenty, było całkiem miło :-)
Jejku 'dopiero' tak pozno? Czy wczesniej tylko rodzina?


wernkika - &&&&&&& za rozkręcenie akcji
Juz w sumie czas: Jakby na to nie patrzyc nam sie w srode zaczal 10siaty miesiac :p :p

Ja dzis znowu prtzeplatalam sie caly dzien, znajomi siostra szwagier heheh Dopiero godzinke temu do domu wrocilam,:)

Zastanawiam sie czy wszystko ok z mala, strasznie szaleje - jakby niespokojna byla, wczoraj na wieczor tak samo machala rekami i nogami i pchala sie - tak ze myslalam ze ja zaraz urodze juz, i dzis tak samo, siedziec nie moge normalnie :( Macha rekami i nogami i do tego brzuch mnie boli po bokach [o dole nie wspone - jakby mi chcialo rozerwac zaraz]
Niewiem wlasnie czy wszystko okej? Czy mowic lekarce jutro o tym ? Czy wogule sie przejmie czy kaze czekac na piatek?
Mama mowila zebym zwracala uwage na stawianie brzucha i wogule , bo ja sie jej nie chcialam wlasnie urodzic, ani siostra - bo nie miala skurczy ani nic, dopiero jej dawali leki na skurcze :// Niewiem zobacze jutro co powie ://
 
reklama
Elutka powodzenia z przeprowadzką, może przy rozpakowywaniu pudeł i Ty się rozpakujesz ;-)
Fasolek miło Cię poczytać, trzymam kciuki za laktację!
Elusi na pewno jak jesteś po terminie, to powinnaś pójść na KTG, a w szpitalu już dalej Ci powiedzą, co i jak. Teoretycznie można ciążę przenosić nawet o 2 tygodnie, jeśli wg badań wszystko gra, choć z reguły starają się trochę wcześniej wywołać. Kamii Ciebie też to dotyczy. A co do ruchów, to mój lekarz powiedział, że po obfitych posiłkach należy liczyć sobie ruchy, w ciągu godziny powinno ich był ok. 10, po posiłku, podkreślam - jeśli jest stanowczo mniej to należy pojechać na ktg z informacją, że jest się w terminie okołoporodowym i nie czuje się ruchów.
Mama fajnie z taką bezobsługową córeczką :-)
Emotion mój synek też tak w brzuchu szaleje... czasem to jest naprawdę total :-p

Ja wciąż w gronie nierozpakowanych. Zmieniłam sobie datę w suwaczku na tę wg OM, czyli 20 października, coby się mniej stresować.
wink2.gif
:-p
Choć teraz to w sumie chętnie bym jeszcze do czwartku pochodziła, bo jest Warszawski Festiwal Filmowy i kupiłam bilety w przedsprzedaży, a w czwartek jest akurat projekcja mojego znajomego reżysera, więc bardzo jestem ciekawa i prowadzę na ten temat z Julianem poważne rozmowy.
rofl.gif
Niech jeszcze się chłopak wstrzyma z tym rodzeniem się, skoro już tyle siedzi. Do tej pory od piątku byliśmy na trzech filmach i jak dotąd same dobre strzały.
W ogóle aktywnie ostatnio, w czwartek i w piątek byłam w pracy, na krótko co prawda, ale zawsze. Wczoraj odstawiliśmy Bru do mojej mamy, bo mieliśmy bilety na festiwal na popołudnie i na dziś rano na 11, także pojechał na noc, a my zaliczyliśmy kino, knajpę a potem jeszcze urodziny koleżanki. Dziś rano śniadanie w kawiarni, potem film.
yes2.gif
Jednym słowem napawaliśmy się urokami miejskiego życia dwojga 30-latków bez dzieci.
laugh.gif
Trzeba się nacieszyć, bo za chwilę rewolucja.

Niestety nie wszystko jest różowo - Bru dziś zaczął wymiotować, coś go dopadło, jeszcze nie wiemy, czy wirus, czy jakaś niestrawność. W każdym razie jest bida i jutro do szkoły nie idzie.
Ja za to muszę jutro znów do pracy na 2 godzinki (udźwiękowienie), na szczęście mąż może trochę w domu posiedzieć, także się wymienimy.
No i mam nadzieję, że nie załapię nic od Bru jeśli to wirus.
baffled5wh.gif

Kurde, dopiero co wyszliśmy z tej męża szkarlatyny, czy co to tam było, a tu kolejne choróbsko w domu...

Byłam dziś z koleżanką na długim - jak na mnie obecnie - spacerze po lesie, bo pogoda rozkoszna, trochę mnie potem skurcze łapały, ale jakoś się uspokoiły.
 
Do góry