Plamy na języku

[Kala2501]

Hej kobietki , już jakieś 3 msc mam dziwne wędrujące plamy na języku, byłam u laryngologa stwierdził ze to może być język geograficzny, moj język jest w plamach ale tylko i wyłącznie z tylu języka a najczęściej po bokach , co jakiś czas zmienia położenie ale nie umiejscawia się z przodu - plamy są zawsze z tylu dziś dodatkowo zauważyłam lekkie zmiany na policzkach od wewnątrz , jetsem
W 29 tyg ciąży , może któraś tez tak
Miała ? Proszę o poradę do jakiego lekarza jeszcze mogę iść bo nie jestem pewna czy to faktycznie j. Geograficzny

 

[Elencza]

O rany!!!
Moj syn takie ma!!
Ala żaden pediatra ani laryngolog tego nam nie powiedział. Ale jemu to znika.. jak kilka wieczorów zaaplikuję dentosept.. A potem znów się pojawia.. I tak w kółko..

 

[aspekt]

O rany!!!
Moj syn takie ma!!
Ala żaden pediatra ani laryngolog tego nam nie powiedział. Ale jemu to znika.. jak kilka wieczorów zaaplikuję dentosept.. A potem znów się pojawia.. I tak w kółko..

Bo tego się nie traktuje jak chorobę, więc jak lekarz widzi 5 takich językow dziennie, to dla niego normalka. Mnie tylko 1 lekarz internista powiedział, że sam też tak ma po jabłkach i że w związku z tym ich nie je. Niektorzy naturopaci uważają, że taki język świadczy o jakiejś chorobie w organizmie/alergii/pasożytach itd. U mnie są okresy, że język nie jest geograficzny, są też takie, w których mam aż wrażenie opuchnięcia języka. Ale nie umiem wskazać, że coś mi szkodzi czy coś pomaga. Jak masz ochotę drążyć temat, to najprędzej alergolog, może wymaz bakteriologiczny a potem naturopaci. Ja bym nie stosowała dentoseptu tylko z powodu takiego języka, bo dziecko może nabrać wrażenia, że coś z jego językiem jest nie tak i jesli potwierdzi się teza, że po prostu tak ma i się nie da tego zwalczyć, to moze miec kompleksy.