Iga0071
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Październik 2017
- Postów
- 513
Wklejam watek z forum aniolkowe mamy bo tam echo Witajcie mamy...nie wiem z kim o tym porozmawiać więc może napiszę to tutaj..ponad rok temu urodziłam w 38 tc martwego synka. Na samym początku poinformowalam o tym moich bliskich i przyjaciół przez smsy niektórzy dzwonili ale ja nie chciałam wtedy rozmawiać. Potem jedną z ,, przyjaciółek " krytykowala miejsce pochówku mi było bardzo ciężko i napisałam jak ze jeżeli chce mi w czymś pomóc to niech nie pisze takich rzeczy. Kontakt się urwał...po kilku miesiącach sama się odezwałam do tej dziewczyny co słychać i bardziej dla żartu czy na do mnie żal. Bardzo się zdziwiłam bo napisała że ma !! Za jak ja mogłam mieć je ( ja i inna ) gdzieś i się nie odzywać że ona się martwily i przezywaly ja ja tylko spytałem czy jest w pełni normalna jak może mieć żal do matki której zmarło dziecko ze kontakt się urwał. Nic z tej rozmowy nie wynikało dalej się nie odzywamy, ona opowiada na prawo i lewo ze ma do mnie żal ciągle pytam męża bo on zna sytuację czy ja naprawdę jestem zła i coś złego zrobiłam? Czy Wy tez stracilyscie znajomych lub przyjaciół trochę mnie to boli bo zawsze byłam duszą towarzystwa A teraz nie wielu przy mnie zostało, a może prawdziwych przyjaciol poznaje się w biedzie?