reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porada / duphaston

Dołączył(a)
10 Sierpień 2022
Postów
2
Cześć :) postanowiłam że zamiast szukać innych przypadków i gdybać to poradze się Was, może ktoś miał podobną sytuację, wątpliwość.. W skrócie dwa lata temu miałam usunięty jajnik, na początku roku odstawiłam antykoncepcję (po 2 latach). Cykle nieregularne od początku odstawienia, 25 dni, 32 dni i kolejny cykl 40 dniowy, podczas którego byłam na konsultacji u ginekologa (było to w 37 dniu cyklu). Lekarz przepisał mi lek duphaston - miałam czekać na okres i zacząć go brać w 16 - 25dc, dwie tabletki raz dziennie. W międzyczasie przeszukiwałam fora, ponieważ staramy się o dziecko, chciałam więcej poczytać o przepisanym leku, m.in. czy zablokuje owulacje, dlaczego akurat 16dc... Doczytałam że duphaston nie blokuje owulacji, dlatego w 16dc rozpoczęłam przyjmowanie leku. Ważne jest, że wykonuję testy owulacyjne - z wcześniejszych obserwacji wiem, że po pozytywnym teście owulacyjnym za równe 2 tygodnie dostawałam krwawienia - oprócz cyklu 40 dniowego, tam testu pozytywnego się nie doczekałam. W tym cyklu pozytywny test owulacyjny wyszedł mi 2 sierpnia - tj. 17dc - więc po 1 dniu brania tabletek. Od tego cyklu mierzę również temperaturę i 3sierpnia był skok który nadal się utrzymuje. Zgodnie z zaleceniami lekarza, 26dc mam zrobić betę - jeżeli będzie pozytywna mam kontynuować lek, jeżeli negatywna mam przerwać i czekać na okres. I tutaj moje najważniejsze pytanie :) Czy ten 26dc nie będzie za szybko? Jest 9 dni po pozytywnym teście, nie mogę skonsultować się z lekarzem, wizytę mam dopiero za 2 tygodnie, a jutro dzień bety :). Po tym co czytam na forach chodzi mi po głowie pomysł, żeby jeżeli beta będzie negatywna - dalej brać duphaston do 16 sierpnia (2 tyg po pozytywnym teście) - zrobić wtedy betę i dopiero po tym wyniku albo przerwać, albo kontynuować branie leku. Obawiam się, że beta wykonana w 26dc może być za wcześnie.. Czy to pomysł warty wdrożenia czy może odstawić lek jezeli beta nie wyjdzie? Dajcie proszę znać może ktoś miał podobne sytuacje :)
 
reklama
Przede wszystkim duphaston powinno się brać po owulacji bo może ale nie musi jej zablokować. Pozytywny test owulacyjny nie jest potwierdzeniem owulacji. Ja bym brała dalej duphaston do 12dpo, zrobiła wtedy betę i w razie negatywnej odstawiła i czekała na okres.
 
Dokładnie to co napisała @Hope99. Duphaston jak najbardziej może zatrzymać owulację jeżeli brany jest w większych dawkach. To,że testy owulacyjne wychodzą pozytywne nie oznacza,że ta owulacja była. A tak w ogóle to Duphaston bierzesz w jakim celu? Masz niedomogę?
 
Ja brałam duphaston akurat jak miałam owulacje co ja zatrzymywało,co okazało się w dopiero w klinice kiedy
na monitioringu okazało się,że przez to miałam w 26 dniu dalej pęcherzyk,który nie pękał i robiły się torbiele.więc jak najbardziej uważam,że tutaj kluczem jest monitoring i podanie odpowiednich hormonów
w odpowiednim czasie,nie na ślepo.Tym bardziej,ze przy cyklu 40 dniowym masz owulacje pozniej niz 16 dnia.
 
Miałam obawy o zablokowanie owulacji, ale znalazłam informację że blokuje przy większych dawkach, mój Ginekolog powiedział że mam zacząć brać od 16dc i nawet przy późniejszej owulacji jest szansa na ciąże. O testach jestem świadoma, mierzę też dodatkowo temperaturę. @Hope99 myślę że tak zrobię - przedłużę branie duphastonu i potwórzę betę około 12 dpo (czekam jeszcze na wyniki dzisiejszych badań - zrobiłam betę i progesteron).
@jasani, Duphaston biorę w celu wyregulowania cykli/zajścia w ciążę. 3 miesiące mam brać lek bez monitoringu u Ginekologa, po 3 miesiącach jeżeli sie nie uda zajść w ciąże rozpoczniemy monitorowanie cyklu. Tak zaproponował Ginekolog. Mam tylko mierzyć temperatury + ze swojej strony robię wspominane testy, chociaż wiem że to nie jest wyznacznik. @Magdaa..K123 w takim razie jeżeli w tym cyklu się nie uda to muszę porozmawiać że swoim Ginekologiem na najbliższej wizycie. Czas dla mnie jest ważny nie wiem dlaczego nie zalecił od razu monitoringu.. Zobaczymy :) dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi
 
Jak dla mnie brak monitoringu to trochę strata czasu. Zwłaszcza jak nie masz jednego jajnika. Owulacja nie musi być zatem w każdym cyklu.
 
Do góry