reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porada Tokofobia

Dołączył(a)
16 Luty 2020
Postów
7
Witam, mam nadzieję że znajdę na tym forum jakiejkolwiek porady w mojej sprawie. Otóż jestem w prawie 2 letnim związku małżeńskim. Jesteśmy w tej chwili na etapie budowy własnego kąta, na chwilę obecną mieszkamy u teściowej. Zaczęłam coraz bardziej rozmyślać nad planami o poczeciu dziecka, bardzo bym chciała mieć już potomstwo mam wkońcu 26 lat i kochającego męża. Problem polega na tym co siedzi w mojej głowie, codzień myślę o własnym dziecku ale siedzi we mnie jakaś blokada która hamuje mnie przed tym, kiedy pomyślę o porodzie który mnie czeka dostaje dreszczy, paniki i nie wyobrażam sobie tego jak ja przez to przejdę. Myślę że jest to pewny rodzaj tokofobi i cały czas liczę i mam nadzieję że mi to minie, ale ten strach jest paralizujacy, dochodzi do tego że siedzę w domu i płacze bo chciałabym być jak inni cieszyć się życiem i szczęściem. Obawiam się jakbym zaszła w ciążę że ten stres odbije się na zdrowiu dziecka a tego bym nie chciała. Mam wrażenie że jestem jakaś inna i jedyna na tym świecie o takim podejściu. Czy ktoras z was mogłaby że mną porozmawiać, nie mam żadnej bliskiej osoby żeby o tym porozmawiać może jakieś porady dla mnie? Ja wiem ze pewnie czeka mnie wizyta u psychiatry ale ja wątpię że psychiatra coś zdziała w moim mieście jest tylko jeden ktory nie słynie ze zbyt dobrych opinii.
 
reklama
Rozwiązanie
a moge zapytac ile mniej wiecej kosztuje cc w prywatnej klinice? i czy tam tez wymagaja zaswiadczenia od psychiatry? Dziekuje :)

Od 7-8 tys (Male kliniki z Wwy) nawet po 20 (ujastek Kraków)

Ja bym wybrała szpital z większym stopniem referencyjności - czyli w Warszawie właśnie Medicover, w Krakowie Ujastek.
Dlaczego od razu psychiatra? Najpierw polecam pogadankę z psychologiem. Psychiatra jest od leczenia farmakologicznego, od terapii jest psycholog lub psychoterapeuta.
 
Witam, mam nadzieję że znajdę na tym forum jakiejkolwiek porady w mojej sprawie. Otóż jestem w prawie 2 letnim związku małżeńskim. Jesteśmy w tej chwili na etapie budowy własnego kąta, na chwilę obecną mieszkamy u teściowej. Zaczęłam coraz bardziej rozmyślać nad planami o poczeciu dziecka, bardzo bym chciała mieć już potomstwo mam wkońcu 26 lat i kochającego męża. Problem polega na tym co siedzi w mojej głowie, codzień myślę o własnym dziecku ale siedzi we mnie jakaś blokada która hamuje mnie przed tym, kiedy pomyślę o porodzie który mnie czeka dostaje dreszczy, paniki i nie wyobrażam sobie tego jak ja przez to przejdę. Myślę że jest to pewny rodzaj tokofobi i cały czas liczę i mam nadzieję że mi to minie, ale ten strach jest paralizujacy, dochodzi do tego że siedzę w domu i płacze bo chciałabym być jak inni cieszyć się życiem i szczęściem. Obawiam się jakbym zaszła w ciążę że ten stres odbije się na zdrowiu dziecka a tego bym nie chciała. Mam wrażenie że jestem jakaś inna i jedyna na tym świecie o takim podejściu. Czy ktoras z was mogłaby że mną porozmawiać, nie mam żadnej bliskiej osoby żeby o tym porozmawiać może jakieś porady dla mnie? Ja wiem ze pewnie czeka mnie wizyta u psychiatry ale ja wątpię że psychiatra coś zdziała w moim mieście jest tylko jeden ktory nie słynie ze zbyt dobrych opinii.

Ja tak mam - nie wyobrażam sobie porodu naturalnego i wiem od lat że takiego mieć nie będę. Ból i brak wpływu na własny organizm mogłyby wywołać u mnie taką panikę że mogłabym zaszkodzić dziecku blokując poród.
Dlatego zdecyduję się tylko cc, najpewniej w prywatnym szpitalu by mieć 100% komfort.
 
Ja tak mam - nie wyobrażam sobie porodu naturalnego i wiem od lat że takiego mieć nie będę. Ból i brak wpływu na własny organizm mogłyby wywołać u mnie taką panikę że mogłabym zaszkodzić dziecku blokując poród.
Dlatego zdecyduję się tylko cc, najpewniej w prywatnym szpitalu by mieć 100% komfort.

Ja rozważam tylko CC w prywatnej klinice już nawet odlozylam kasę. Ale jak narazie nie mogę się przełamać żeby zajść w tą ciąże nie jestem gotowa psychicznie z drugiej strony nie chce krzywdzic mojego męża narazie nie ma parcia na dziecko ale wiem że lada moment się to zmieni
 
Dlaczego od razu psychiatra? Najpierw polecam pogadankę z psychologiem. Psychiatra jest od leczenia farmakologicznego, od terapii jest psycholog lub psychoterapeuta.
Mądry psychiatra po pierwsze zrobi badania, pokieruje na terapię i jeśli potrzeba da leki.
Jeśli na 1 wyżycie daje leki to szczerze bym się zastanowiła czy warto go słuchać [emoji848]
 
Ja rozważam tylko CC w prywatnej klinice już nawet odlozylam kasę. Ale jak narazie nie mogę się przełamać żeby zajść w tą ciąże nie jestem gotowa psychicznie z drugiej strony nie chce krzywdzic mojego męża narazie nie ma parcia na dziecko ale wiem że lada moment się to zmieni

u mnie tak samo - nie zdecydowałabym się na ciąże gdybym nie była pewna że stać mnie na cesarkę :) była to dla mnie mocna bariera

maja dodatkowo studiowałam na UM i miałam przyjemność przy porodach być - takie coś nie powinno być naprawdę serwowane dziewczynom które nie rodziły - po tym ja i wszystkie koleżanki ze studiów tylko cc...
 
Musisz znaleźć psychologa i o tym porozmawiać. Wiem jedno, gdy już zajdziesz w ciążę i poczujesz te male stopki w brzuszku możesz zmienić zdanie.
Nie bój się. ..to będzie najlepszy okres w twoim życiu. ...
 
reklama
Jeśli nie jesteś gotowa to się nie zmuszaj. To droga bez odwrotu. Na spokojnie sobie poczekaj. 26 lat to nic, nie ma nakazu, ze w tym wieku musisz już rodzic. W pewnym momencie twoje pragnienie dziecka będzie silniejsze niż wszystkie obawy z tym związane. Wtedy się zacznij starać. Kasę na cc trzymaj, przyda ci się.
 
reklama
Kochana są różne porody, jedne łatwiejsze inne mniej. W tych czasach jest również możliwość zaplanowania cc więc można sytuacje próbować opanować. Moja poród sn był straszny, ból nie do opisania ale uwierz mi dziecko wszystko wynagradza i szybko się zapomina jak okropnie było :) warto oczywiście udać się do specjalisty bo to nie jest tylko strach, ale fakt mając 26 lat masz jeszcze czas na decyzję
 
Do góry