Cześć
bardzo chciałabym zajść w ciążę. Staramy się z mężem już jakiś czas i nic. W tym cyklu w zasadzie od samego początku starań ciągło mnie podbrzusze, był moment że bolały sutki. W piątek w pracy czułam dość mocne zakłuwanie z obu stron, wczoraj zauważyłam bardzo delikatne plamienie (jedenen raz). Zrobiłam test dzisiaj i wyszedł negatywny. Jutro powinnam dostać okres, póki co nic nie czuje, żadnego bólu brzucha ani nic. Myślicie, że jest jeszcze możliwy inny wynik ?
Mam złe przeczucia, ale nadzieja zawsze jest


Mam złe przeczucia, ale nadzieja zawsze jest

