reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

powrót do formy:)))

reklama
Ja mam brzuchol jak bym byla w 6 miesiacu ciazy!Ale karmie piersia, wiec dieta na bok, ale zaczelam unikac slodyczy i takich tam, (moge jesc wszystko-malego nic nie uczula)zaczelam cwiczyc troche wiecej, znalazlam takie cwiczonka z niemowlakiem, wiec nie ma wymigiwania sie, ze maly nie pozwala! Na razie nie widze rezultatow, ale 9 miesiecy tylam, wiec 9 miesiecy bede chudla....
 
Ja przed ciążą ważyłam 60 kg, teraz 61 kg. Co z tego, jak nie dopinam się jeszcze we wszystkich spodniach sprzed ciąży, została mi taka oponka dookoła:dry: A ostatnio ciocia mojego męża (jak zwykle przemiła;-)) stwierdziła, że się poprawiłam:wściekła/y::wściekła/y: Super słyszeć, zwłaszcza, że większość kuzynek mojego męża w trakcie i po ciąży wyglądało znacznie gorzej ode mnie!
Ale słodyczom nie mogę się oprzeć niestety i to jest główny powód tego, że oponka nie znika. A marzy mi się waga 56 kg, tyle ważyłam przed ślubem.
 
mi wszystko dużoo większe zostało:/ ale ja nie zbyt umiem sobie odmówić tego co lubię;)

a jak macie z okresem regularnie?? bo kurcze ostatni miałam 27 kwietnia , normalnie powinnam dostać tydzień temu drugi i nie dostałam :// dziwne
 
Ja brzucha nie mam- właściwie tydzien po porodzie nie miałam. Tzn boczki są :wściekła/y: i taka trochę luzniejsza skóra ale bardziej toto wyglada jak taki troche utyty brzuch a nie pociązowy. Tylko ze ja mimo słusznej wagi praktycznie nie miałam brzuszka to mnie to wkurza. Zawsze udo solidne i dupsko było hehe No i w ciazy dorobiłam sie takich miekkich ramion błee
Ale nie będę narzekać bo coś takiego jak dieta karmiacej u mnie nie istnieje, wcinam słodycze których wczesniej nie jadłam, nie cwicze a do wagi przedciazowej wróciłam. Nawet o kilogram mniej teraz waze :-) Co nie zmienia faktu ze chciałabym sie pozbyc 5 kg hehe

Co do okresu to niektóre kobiety maja bardzo obfity a niektóre wrecz przeciwnie. Ja taki miałam w 7 tygodniu po porodzie. Tylko ze juz powinnam miec trzeci a nawet drugiego nie dostałam :eek: Przerwe nocna w karmieniu mam 10-11 godzin wiec owu powinna juz byc :confused:
 
a u mnie waga stoi. chyba taka juz moja uroda, mam te 58kg i koniec :( a chciałam do 53 zejść...

ograniczam pieczywo, słodycze, ziemniaki.
 
reklama
Echh no to chyba każda z nas coś maa czego chciałaby się pozbyć. Ja ważę o 1kg mniej niż przed ciążą czyli obecnie 53kg. Pewnie większość z Was powie że wymarzona waga. O.k waga wagą ale ten brzuch:wściekła/y: Wierzcie mi nie wymyślam, jakiś taki oponiasty echhh uda,pupa,biodra super. Tylko ta fałda na brzuchu blech :wściekła/y:

Ostatnio jak byłam na działce, to do rodziców przyjechali znajomi. Mojego taty kumpel mówi do mnie że mam zajebistą figurę po ciąży. No to ja cała w skowronkach. Moje szczęście nie trwało jednak długo, gdyż następnego dnia na ogrodzie ziuziam małego w wózku a ten mówi że wczoraj mnie pochwalił ale jak dziś tak patrzy to jednak nad brzuszkiem mogłabym trochę popracować:wściekła/y: No żesz myślałam że go zgryze. Myślał że jak zna mnie od dzieciaka to wszstko mu wypada:wściekła/y: Komplement mi się podobał, ale to drugie stwierdzenie juz nie :-D
 
Do góry