reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Problemy z cyklem po poronieniu..

julciaak__

Początkująca w BB
Dołączył(a)
29 Marzec 2025
Postów
17
Hej dziewczyny! 17 kwietnia poroniłam w 6 tygodniu, brak zarodka. Podano mi preparat mizoprostol. 14 maja dostałam pierwsza miesiączkę po poronieniu, była normalna ale trwała 8 dni.
26 maja poszlam na kontrolę do ginekologa okazało się wtedy że zrobiła mi się cysta na lewym jajniku. Lekarz przepisał mi czopki Distreptaza na 10 dni + Orgametril na 7 dni. Na kontroli okazało się że torbiel zniknęła i wszystko jest w porządku.
Kolejna miesiączkę dostałam 9 czerwca, po miesiączce zaczęliśmy się starać o dziecko, w między czasie byłam dwa razy u Pani doktor aby sprawdzić czy pęcherzyk rośnie, 16 czerwca miał 13mm, a 18 czerwca prawie 19mm a więc organizm przygotowywał się do owulacji z robiłam nawet testy owulacyjne aby się wstrzelić.. niestety testy wychodziły negatywne. Miałam upragniona nadzieję że się udało, niestety.. 30 czerwca okazało się że znów mam torbiel na jajniku tym razem na prawym, lekarz nie był w stanie powiedzieć mi czy owulacja była. Kolejne zalecenie? Luteina na 9 dni + kontrola 14 lipca. Powiem Wam że jestem już zmęczona, i zniechęcona. Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje, dlaczego ten pęcherzyk nie pęka tylko zamienia się w cyste.. czy któraś z Was miała podobny problem? Nie wiem już co robic. Wiem że minęło niewiele czasu od tego wszystkiego, ale boje się że tak już zostanie na długie miesiące.
 
reklama
To Cię lekarz potraktował lekami :o
Luteinę rozumiem, ale ten pierwszy zestaw to jakieś nieporozumienie jak na początek leczenia.

Spokojnie - jeszcze jesteś niedługo po poronieniu. Różne rzeczy mogą się dziać.
Jedno jest pewne - w ciążę zajść możesz, a to duży krok. Na niepękające pęcherzyki też jest sposób, więc nie martw się na zapas.
 

Podobne tematy

Do góry