reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pytanie o testy pappa

Dmalw

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Kwiecień 2019
Postów
3 389
Witajcie,
13.11.2019 mam badania usg i tego tez dnia genetyk otrzyma moja biochemię krwii( robię kilka dni wcześniej).

Mam 33 lata i zastanawiam się jak bardzo to może wpłynąć na wynik. Jestem po dwóch poronieniach, więc rozumiem ,że to także będzie miało odzwierciedlenie?[emoji20]
No i choruje na przewlekłą białaczkę ale podobno tego nie bierze się pod uwagę.

Czy ten wiek 33 lata to już taka granica, gdzie ,to ryzyko na testach znacznie wzrasta?

Bo rozumiem że genetyk najpierw dostaje moją biochemię, robi mi usg i na podstawie tych dwóch badań robi opis,tak???
 
reklama
Rozwiązanie
Ja mam 28 lat. Mysle ze jesli ja mialabym takie duze ryzyko (bo jest) i lekarze ( nie jeden tylko paru) tak by zalecali jak Tobie z pewnoscia tez bym wykonala amniopunkcje. U mnie jest nieco inaczej jestem niecaly tok po ciazy pozamacicznej z wycieciem prawego jajowodu, przez pierwsze tygodnie zazywalam leki potrzymujace ciaze moglo miec to wplyw na moje wyniki wolnej bety hcg, moja Pani gin powiedziala mi ze moje wyniki nie sa bardzo zle jesli mialabym ryzyko 1:5 lub 1:15 wtedy probowala by mnie przekonac do amniopunkcji powiedziala ze traktuje moja ciaze jako zdrowa ze nie mam sie przejmowac i czekac spokojnie do prenatalnych polowkowych. Powiem szczerze ze troche mnie uspokoila i od tej wizyty czuje sie troszke lepiej ciesze sie...
Witajcie,
13.11.2019 mam badania usg i tego tez dnia genetyk otrzyma moja biochemię krwii( robię kilka dni wcześniej).

Mam 33 lata i zastanawiam się jak bardzo to może wpłynąć na wynik. Jestem po dwóch poronieniach, więc rozumiem ,że to także będzie miało odzwierciedlenie?[emoji20]
No i choruje na przewlekłą białaczkę ale podobno tego nie bierze się pod uwagę.

Czy ten wiek 33 lata to już taka granica, gdzie ,to ryzyko na testach znacznie wzrasta?

Bo rozumiem że genetyk najpierw dostaje moją biochemię, robi mi usg i na podstawie tych dwóch badań robi opis,tak???
Praktycznie w calej Europie test pappa jest standardem dostepnym dla wszytskich. Dziwi mnie to, ze w PL nie tylko trzeba za to placic, ale sa tez osoby, ktore test Pappa odradzaja. Tak to jest statystyka, ale rqzem z usg w okolicy 12tyg jest czescia podstawowej diagnostyki wiec wg mnie warto je przeprowadzic.
 
Praktycznie w calej Europie test pappa jest standardem dostepnym dla wszytskich. Dziwi mnie to, ze w PL nie tylko trzeba za to placic, ale sa tez osoby, ktore test Pappa odradzaja. Tak to jest statystyka, ale rqzem z usg w okolicy 12tyg jest czescia podstawowej diagnostyki wiec wg mnie warto je przeprowadzic.

Test pappa nie jest testem diagnostycznym. Nie możesz postawić diagnozy opierając się na nim. Testem diagnostycznym jest np. amniopunkcja i po niej wiesz czy dziecko jest na pewno chore czy na pewno zdrowe. Test pappa NIGDY nie odpowie na to pytanie. On pokazuje tylko ile kobiet urodziło chore dziecko z takimi samymi parametrami, czyli zwykła statystyka. Większość ginekologów wyraźnie mówi to na wizycie.
Zresztą wystarczy, ze kobieta miała infekcje, czy brała luteinę w czasie wykonywania testu pappa i jest on już niewiarygodny o czym oczywiście się nie mówi, bo najłatwiej zarobić na ciężarnych pacjentkach.
 
Masakra! Ja tez wlasnie jestem w momencie gdzie zaluje ze wykonalam test PAPP-A ze dalm sie namowic. Teraz bede zyc 2 miesiace w stresie czy wszystko jest ok ( do badan połówkowych) na amniopukcje sie nie zdecyduje a testy z krwii troche drogie... (gdyby jeszcze dalo rade na rozlozenie na 3 raty) ja mam USG ok a wolne beta hcg kosmicznie duze bo az 6,478 MoM :/ przec co ryzyko zespolu Downa wzrozlo do 1:199 i nie powiem sieje to we mnie ogromny niepokoj, 18.11 mam wizyte u mojej Pani gin zobacze co ona mi powie chociaz przypuszczam ze bedzie chciala mnie skierowac na amnio...
 
reklama
Masakra! Ja tez wlasnie jestem w momencie gdzie zaluje ze wykonalam test PAPP-A ze dalm sie namowic. Teraz bede zyc 2 miesiace w stresie czy wszystko jest ok ( do badan połówkowych) na amniopukcje sie nie zdecyduje a testy z krwii troche drogie... (gdyby jeszcze dalo rade na rozlozenie na 3 raty) ja mam USG ok a wolne beta hcg kosmicznie duze bo az 6,478 MoM :/ przec co ryzyko zespolu Downa wzrozlo do 1:199 i nie powiem sieje to we mnie ogromny niepokoj, 18.11 mam wizyte u mojej Pani gin zobacze co ona mi powie chociaz przypuszczam ze bedzie chciala mnie skierowac na amnio...

A ile masz lat?
 
reklama
A ile masz lat?

28 lat... jestem tez po ciazy pozamacicznej z wycieciem prawego jajowodu to tez pewnie wplynelo na wynik. Pappa 0,870 MoM a to wolne beta tak mega wysokie.
Najgorsze jest to ze Pani gin ktora wykonywala mi to usg powiedziala ze jesli o USG chodzi nie ma sie do czego przyczepic wszystko jest tak jak ma byc... przeziernosc karkowa 1,70 mm kosc nosowa obecna wszystko wszystko ok a ta beta taka kosmiczna pytala nawet czy nie ma ciazy podwojnej ale z tego co mi wiadomo to jest to ciaza pojedyncza!
 
Do góry