reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

reklama
Aga dzięki za Twój post ;-*
Czyli mi Jasiek wychodzi idealnie na 21 m, bo mówi około 20 słów i łączy je w proste zdania (najczęstsze to "kmy kmy nma", czyli pociągu nie ma ;-) )

Malgos spokojnie ;-) Jasiek ma przerost 3 migdała, który może powodować niedosłuch i dlatego konkretne badania w naszym przypadku muszą być przeprowadzone
 
hehe to u nas Andariel jest podobnie - Zosia mówi - Zizi ma pupa i pipi, Kazia (Feliks zdaniem mojej córki - tak się do niego zwraca...:eek:) ma pupa i gila :)-D czyli siusiak). i potem jest wymienianie - tata gila, dziadzia gila, bu (wujek) gila, pam (pan) gila ;-) i w druga stronę też - mama pipi, baba pipi, kama (ciocia) pipi. ubaw po pachy jest z tą moją córą :-D
a na tapecie mam ostatnio - Zoś widziała w tv jak pan na koniu jechał. w ogóle ostatnio ma faze na konie.. całe mieszkanie mam w koniach - balony, figurki, bluzki z końmi chce mieć.. i powiedziałam jej że jak tatus przyjedzie to pojedziemy do stadnimy i pojezdzi sobie na koniu. i teraz lata - tata brum brum Zizi koń!! i umie tak przez godzine gadać...:eek: tylko usłyszy słowo tata od razu się drze - Zizi koń!! wrrr..;-)
 
ha ha., reksio, wiem o czym piszesz:) Nina też wymienia - mama ma dupci, a tata nie ma dupci, Nina ma dupci, a Leo nie ma dupci, (ostatnio ma faze podkreślania że ktoś coś ma, a ktoś inny nie ma, przy tym kręci przeczacą główką) hehehehee:))) a ostatnio skończyły się jej ulubione biszkopciki i powiedziałam: "dziś tatuś będzie w sklepie i kupi nowe" no i od tamtej pory jak czegos nie ma bo się kończy, Ninka mówi "tata kupi nowe":)
 
Zośka to nas codziennie rozwala swoimi tekstami, posikała się dziś w majteczki i jak ją sadzałam na nocnik bo zawołała siku to zauważyłam, ze lekko popusciła i mówie "daj zdejmiemy majteczki bo troszkę po pusciłaś" a ona do mnie "nic sie nie stało" :-)
Teściowa wczoraj siedziała na fotelu, podniosła się i idzie do kuchni ale utyka na nogę bo jej zdrętwiała a młoda "moja babcia to staruszka jest" :-)
a dzis mama chodzi i szuka takiego kurka od grzejnika a Zocha podchodzi i się pyta "co szukasz" to jej odpowiedziała a ona:" to ja ukreciłam (czyt. odkreciłam)....pasiam (czyt. przepraszam)" z taką poważną miną i spuszczonym wzrokiem :-D

Mju nie łam się Zosia ma kolegę z kwietnia '09 który naprawdę baaarrrdzo mało mówi i wszystko jest ok. Po prostu chłopcy ten etap zaczynają trochę później :-)
 
reklama
O rany uśmiałam się z waszych szkrabów :D
Zosia ma już świetną gadkę, agentka mała :) zresztą widze, że dziewuszki już od małego rozgadane i potem nam tak na całe życie zostaje :p
Ale no szok jak one odmieniają! super :)
U nas jakby się marcel z mową zastopował, odkąd zaczął sikać na WC już ładnie :nerd:
W porównaniu do waszych, to on dużo jeszcze po swojemu gada, ale ja się nie martwię jak na razie, próbuje powtarzać trochę słów, łączy po dwa np. ście zielke, scie sioku, ście mleko (chce żelke, chce soku) a siusiu, a siat tu ( a siadaj tu) tata posiet, mama tam.
Najbardziej mnie rusza jak sobie wieczorem o smoczku przypomina chociaz juz dlugo nie uzywamy :) bo mówi z takim wzdychaniem Ahhh moka?a dzie dzie? aaaah ema!
ema czyli nie ma ;)

Mju, my ostatnio poznaliśmy chłopca starszego bo ze stycznia 2009 i on tylko po swojemu a jak po ludzkiemu to niewyraźnie i nawet mama nie rozszyfrowała jeszcze za wiele ;) ponoć byli u logopedy i wsio ok. Mówiłaś że Aniela też za wcześnie nie mówiła, nie martw się :*
 
Ostatnia edycja:
Do góry