Drogie mamuśki mój młodszy syn (2latka) przechodzi jakąś infekcje od piątku. Po wczorajszej nocy, gdzie strasznie kasłał i nie spał pół nocy, postanowiłam podać ambrosol. Ma zaczerwienione gardło, Stan podgorączkowy, katar i mokry kaszel typowo oskrzelowy.
Postanowiłam podjechać do lekarza.
Podobno osłuchowo jest czysty, do gardła nie zajrzał nawet i stwierdził, że tragedii nie ma.
Kazał synowi podawać Rutinoscorbin(porąbało go) i 4 razy na dobę Sinecod.
Teraz moje pytanie czy ja mu mogę podać sinecod jeśli po 15 dostał ambrosol?
Chciałabym tylko raz mu podać, żeby w nocy kaszel go nie męczył.
Doradzi ktoś?
Postanowiłam podjechać do lekarza.
Podobno osłuchowo jest czysty, do gardła nie zajrzał nawet i stwierdził, że tragedii nie ma.
Kazał synowi podawać Rutinoscorbin(porąbało go) i 4 razy na dobę Sinecod.
Teraz moje pytanie czy ja mu mogę podać sinecod jeśli po 15 dostał ambrosol?
Chciałabym tylko raz mu podać, żeby w nocy kaszel go nie męczył.
Doradzi ktoś?