reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
Posikalam sie ze smiechu!!!!!!!!!

Moj faworyt : "
W piątek wzięłam pierwszą tabletkę. W sobotę miałam przytulanko. W niedzielę zapomniałam pigułki (spóźnienie wynosiło równe 24 h), wzięłam w poniedziałek dwie. We wtorek poczułam silny ostry ból w podbrzuszu po lewej stronie, który koleżanki zdaje się opisują jako ból owulacyjny. We wtorek wieczorem, czy w środę, po podmyciu się wytarłam się nie swoim ręcznikiem, tylko wujka.
Proszę, powiedzcie mi, że nie mogłam zajść w ciążę z ręcznikiem! Jak to napisałam to widzę że to absurd, ale tkwi we mnie ten kretyński lęk i nie mogę się go pozbyć :((
("
Lol :-D:-):-D:-D
 
Posikalam sie ze smiechu!!!!!!!!!

Moj faworyt : "W piątek wzięłam pierwszą tabletkę. W sobotę miałam przytulanko. W niedzielę zapomniałam pigułki (spóźnienie wynosiło równe 24 h), wzięłam w poniedziałek dwie. We wtorek poczułam silny ostry ból w podbrzuszu po lewej stronie, który koleżanki zdaje się opisują jako ból owulacyjny. We wtorek wieczorem, czy w środę, po podmyciu się wytarłam się nie swoim ręcznikiem, tylko wujka.
Proszę, powiedzcie mi, że nie mogłam zajść w ciążę z ręcznikiem! Jak to napisałam to widzę że to absurd, ale tkwi we mnie ten kretyński lęk i nie mogę się go pozbyć :((("
Lol :-D:-):-D:-D

Też to właśnie czytałam i ten tekst bardzo mi sie spodobał:happy::happy::happy::-D:-D
 

post na forum:

czy bezpieczne jest pranie razem męskiej i damskiej bielizny? Otóż mam problem. Moim problemem jest obawa przed łącznym praniem (np. W jednej misce, czy tez pralce) bielizny męskiej i damskiej. Boję się, że obecne na męskich slipkach plemniki mogłyby się połączyć w trakcie prania z jajeczkami obecnymi na majteczkach kobiety, która powiedzmy przechodzi owulację. Mógłby się wówczas zupełnie nieoczekiwanie wytworzyć zarodek, który przykleiłby się na majteczki kobiety i ona by je włożyła , po czym zarodek wchłonąłby się do jej wnętrza. Lub inna wersja wydarzeń: Plemnik nieoczekiwanie przeniosłby się na majteczki kobiece i po wysuszeniu ożył wędrując potem do jej wnętrza. Co o tym sądzicie? Wg mnie ryzyko jest.

***to teraz już wiem czemu w instrukcji mojej pralki piszą, żeby przed uruchomieniem sprawdzić, czy w środku nie ma dzieci

:-d:-):-d:-):-d
 
olapolap, ja se kiedys myslam, ze zajsć w ciąże nie jest trudno, wkolo wszystkie kumpelki albo już mają dzieci albo są w ciąży ( wszystkie wpadki :)) To sie nawet dziwiłam że ja nie mam tego "pecha". Używaliśmy tylko prezerwatywy a czasem stosunek przerywany. Czyli jakoś strasznie nie uważalismy a tu nic... No i teraz sobie tak postanowilismy nie uwazac wcale. a ja się nakręciłam że wystarczy sie pokochac i będę w ciąży. Dla pewnosci zaopatrzyłam sie w testy owu żeby wiedziec kiedy rzeczywiście sa szanse. I tyle, myslałam ze to wystarczy. Noi i wtedy trafiłam na to forum. Poczytałam i wlosy mi dęba stanęły!!! Nie jest tak łatwo jak myślalam. Jak to możliwe, ze moje wszystkie kumpele zaliczyły wpadki... Farciary
 
Ja pier...dole co za zacofanie.
Gdzie on był jak Bóg mózg rozdawał.
Nie wiem czy mam sie śmiać czy płakać z głupoty ludzkiej.
Niech tą spermę wsadzi sobie do dupy zobaczymy czy zajdzie. Prawdopodobieństwo takie same jak w pralce.
 
Czy bezpieczne jest pranie razem męskiej i damskiej bielizny? Otóż mam problem. Moim problemem jest obawa przed łącznym praniem (np. w jednej misce, czy tez pralce) bielizny męskiej i damskiej. Boję się, że obecne na męskich slipkach plemniki mogłyby się połączyć w trakcie prania z jajeczkami obecnymi na majteczkach kobiety, która powiedzmy przechodzi owulację. Mógłby się wówczas zupełnie nieoczekiwanie wytworzyć zarodek, który przykleiłby się na majteczki kobiety i ona by je włożyła , po czym zarodek wchłonąłby się do jej wnętrza. Lub inna wersja wydarzeń: plemnik nieoczekiwanie przeniosłby się na majteczki kobiece i po wysuszeniu ożył wędrując potem do jej wnętrza. Co o tym sądzicie? Wg mnie ryzyko jest.

:-D:rofl2::-D:rofl2::-D:rofl2: uwaga na pralki!!!!! :-D
 

:-d:-):-d:-):-d

tak tutaj właśnie...
Czy bezpieczne jest pranie razem męskiej i damskiej bielizny? Otóż mam problem. Moim problemem jest obawa przed łącznym praniem (np. w jednej misce, czy tez pralce) bielizny męskiej i damskiej. Boję się, że obecne na męskich slipkach plemniki mogłyby się połączyć w trakcie prania z jajeczkami obecnymi na majteczkach kobiety, która powiedzmy przechodzi owulację. Mógłby się wówczas zupełnie nieoczekiwanie wytworzyć zarodek, który przykleiłby się na majteczki kobiety i ona by je włożyła , po czym zarodek wchłonąłby się do jej wnętrza. Lub inna wersja wydarzeń: plemnik nieoczekiwanie przeniosłby się na majteczki kobiece i po wysuszeniu ożył wędrując potem do jej wnętrza. Co o tym sądzicie? Wg mnie ryzyko jest.

:-D:rofl2::-D:rofl2::-D:rofl2: uwaga na pralki!!!!! :-D
Kaprycha i olapolap - skąd wy bierzecie te teksty??
boskie są przecież...
 
reklama
Do góry