reklama
HankaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Luty 2009
- Postów
- 1 614
Hanka nie doszukuj się u siebie chorób... przydałoby Ci się porządne lanie za takie wymyślanie ... pewnie ułożyłaś sobie już wszystkie możliwe historie chorób alfabetycznie))
A tam od razu alfabetycznie, ułożyłam pod względem ilości objawów i ewentualnych ich podobieństw. I zamknęłam sie w 30 pozycjach. To przecież niewiele.
Ja siedzę i wcinam sucharki bo od rana nie jestem w stanie nic innego przełknąć i popijam herbatką z cytryną i miodem. Dzięki za pomoc przy tych tabletkach na gardło. Wysłałam mojego M. do apteki i przyniósł jakieś HOMEOGENE 9 mam nadzieje że do jutra ból gardła przejdzie bo gorączki nie mam. Od rana na termometrze 37.00
No pewnie że to niewiele...A tam od razu alfabetycznie, ułożyłam pod względem ilości objawów i ewentualnych ich podobieństw. I zamknęłam sie w 30 pozycjach. To przecież niewiele.


passingby
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2009
- Postów
- 1 678
hmmm ciekawe, chetnie bym ja sobie przeczytala...
Znajdziesz na allegro pt: życie rodzinne świstaka
Witajcie, nie mam siły przeczytać co naskrobałyście. Kiepsko się czuje, idę spać (w sensie kiepsko bo mnie muli)
Eve84
2 lata przerwy.....
ojoj to sie porobilo!!!! :-( ale o torbiel bym sie tak bardzo nie martwila! tak jak dziewczynki pisaly! ja mialam w piersiach i na kazdym usg mniej lub wieciej z fazami cyklu zmienialo sie to jak w kalejdoskopie!Wróciłam od lekarza.
Mam torbiel na jajniku.
Dyktuję:
jajnik prawy o wym.33 na 21mm o nieco zatartych granicach,
jajnik lewy o wym 47 na 37 mm z zmianą nyoechogenną o średnicy 28,6 mm-torbiel.
Podobno jajko nie pękło i zrobił się torbiel.Na @ też się nie zapowiada podobno widać to na usg że się nie złuszcza nic i dopiero za jakieś dwa tyg będzie @ na wywolanie nic mi nie dał kazał czekać.
Wiem że Julitka miała to samo
A i jeszcze kazał mi test zrobić za 2tyg. Nie wiecie po co? Co z tego jajka coś może być jescze?
Boję sie czy zafasolkuję przez ten torbiel.

no a ja juz po wizycie u rodzinnej! dostalam zwolnienie do srody kazala mi siedziec na tylko w domu! jak powiedzialam ze moze mozliwa byc prawdopodobna ciąża to rzadnych lekow mi nie dala!!!!!! powiedziala ze tak na dobra sprawe lepiej nie kabinowac!!





a i a pro po toxo powiedziala ze najwieksze ryzyko niesie tatar!
K
Ktosiowa
Gość
Dziewczyny podajcie mi przepis jak szybko zajść w ciążę bo zwariuję
)
Ja zażywam ładnie Folik już od października, teraz jeszcze Tran doszedł. Kiedyś też Wiesiołka brałam na śluz, ale jak po kilku cyklach nic to nie dało to nie zażywałam a potem to ginka mi właśnie ten Tran zaleciła.
Mojemu daję też Folik, do tego Salfazin i zajada od pewnego czasu razem ze mną Tran.
Pijemy już długo soki, On szczególnie, więc wit. C też w tym ma.
Badania jajników, cytologię i inne diagnostyczne badania miałam i są super wyniki.
Nie robiłam prolaktyny i progesteronu, ale zrobię w kwietniu przed kolejną @. Mam do Was pytanie na czym te badania polegają??
Kiedyś naczytałam się o leżeniu po stosunku z nogami na ścianie. Praktykowałam to tylko parę razy, nie lubię tego, ale chyba znowu zacznę. I naczytałam się, że przez godzinkę po seksiku nie powinno się wstawać bo się wylewają żołnierzyki - fakt. Kochamy się często na ''pieska'' bo to moja ulub. poza i wiem, że sprzyja poczęciu.
Chyba się zaopatrzę w testy owu!! Mimo, że zawsze w owulkę mam nitkę krwi w śluzie i mimo, że często się kochamy. I nie sądzę by ZA często bo kiedy rzadziej się kochaliśmy to też w ogóle nie dało rezultatów.
Ja wiem dokładnie, że zdrowa para stara się średnio rok o bobasa. My od października się staramy.
Mojego koniecznie muszę wysłać na badania!! Dobrze, że chociaż chce. Bo wiadomo - to, że on ma sześcioro rodzeństwa nie znaczy, że ma tak super plemniczki jak Jego tatuś bo Jego tatuś co rok robił bobaska a Mój J. jakoś nie bardzo;>
Wiem, że u mnie to przede wszystkim psycha może odpowiadać dlatego postaram się przyhamować na miarę moich możliwości. Mam w marcu/kwietniu full nauki to może odciążę myśli od bobaska.
Ja zażywam ładnie Folik już od października, teraz jeszcze Tran doszedł. Kiedyś też Wiesiołka brałam na śluz, ale jak po kilku cyklach nic to nie dało to nie zażywałam a potem to ginka mi właśnie ten Tran zaleciła.
Mojemu daję też Folik, do tego Salfazin i zajada od pewnego czasu razem ze mną Tran.
Pijemy już długo soki, On szczególnie, więc wit. C też w tym ma.
Badania jajników, cytologię i inne diagnostyczne badania miałam i są super wyniki.
Nie robiłam prolaktyny i progesteronu, ale zrobię w kwietniu przed kolejną @. Mam do Was pytanie na czym te badania polegają??
Kiedyś naczytałam się o leżeniu po stosunku z nogami na ścianie. Praktykowałam to tylko parę razy, nie lubię tego, ale chyba znowu zacznę. I naczytałam się, że przez godzinkę po seksiku nie powinno się wstawać bo się wylewają żołnierzyki - fakt. Kochamy się często na ''pieska'' bo to moja ulub. poza i wiem, że sprzyja poczęciu.
Chyba się zaopatrzę w testy owu!! Mimo, że zawsze w owulkę mam nitkę krwi w śluzie i mimo, że często się kochamy. I nie sądzę by ZA często bo kiedy rzadziej się kochaliśmy to też w ogóle nie dało rezultatów.
Ja wiem dokładnie, że zdrowa para stara się średnio rok o bobasa. My od października się staramy.
Mojego koniecznie muszę wysłać na badania!! Dobrze, że chociaż chce. Bo wiadomo - to, że on ma sześcioro rodzeństwa nie znaczy, że ma tak super plemniczki jak Jego tatuś bo Jego tatuś co rok robił bobaska a Mój J. jakoś nie bardzo;>
Wiem, że u mnie to przede wszystkim psycha może odpowiadać dlatego postaram się przyhamować na miarę moich możliwości. Mam w marcu/kwietniu full nauki to może odciążę myśli od bobaska.
Ciebie muli bo masz powód , a mnie muli bez przyczynyZnajdziesz na allegro pt: życie rodzinne świstaka
Witajcie, nie mam siły przeczytać co naskrobałyście. Kiepsko się czuje, idę spać (w sensie kiepsko bo mnie muli)
passingby
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2009
- Postów
- 1 678
Nie martw sie - niedlugo bedzie i przyczyna, na razie jest mulenieCiebie muli bo masz powód , a mnie muli bez przyczyny(
baffled:
reklama
K
Ktosiowa
Gość
Jeszcze dodam, że dziś mija tydzień odkąd nie piję tej niezdrowej Coca-Coli hehe
Alkohol ograniczam, czasem mam ochotę napić się piwa to się napiję, nie można za każdym razem się czuć na uwięzi. Chyba, że absolutnie nie wolno pić piwa?:>
Na solarkę też nie chodzę. Kiedyś chodziłam, ale też właśnie nieczęsto.
Piję dziennie multivitaminki. Kawki nie piję normalnej bo piję raz dziennie rozpuszczalną z cukrem i mlekiem. A cukry ograniczam.
Alkohol ograniczam, czasem mam ochotę napić się piwa to się napiję, nie można za każdym razem się czuć na uwięzi. Chyba, że absolutnie nie wolno pić piwa?:>
Na solarkę też nie chodzę. Kiedyś chodziłam, ale też właśnie nieczęsto.
Piję dziennie multivitaminki. Kawki nie piję normalnej bo piję raz dziennie rozpuszczalną z cukrem i mlekiem. A cukry ograniczam.
Podziel się: