reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

Dzień dobry :) cieszę się że u Was wszystko dobrze :) ja wczoraj poogarniAlan trochę rzeczy po synku kuzynki. Czeka mnie jeszcze drugie podejście. Ciuszki wyprawkę popiore jednak w grudniu. Wydaje mi się że będą bardziej świeże; )
Córcia zaczęła od dwóch dni bardzo rozrabiac. Chyba tęskni :( martwię się bardzo jak zniesie kolejne dni już nie mówiąc o tym że to zły znak na nadchodzące rozstanie...
 
reklama
@BubblesGirl @malwi86 ja w pierwszej ciazy smarowalam sie regularnie zarzekajac sie ze mnie problem rozstepow dotyczyc nie bedzie. O ja naiwna. Mialam piekny brzuszek do ok. 38 tyg kiedy to doslownie z godziny na godzine brzuch opadl i pojawily sie rozstepy.
Ale mysle ze predyspozycje genetyczne odgrywaja tu kluczowa role. I jesli ma sie takie sklonnosci to nawet spanie z brzuchem w oleju nic nie pomoze. ;)
 
@apap ja chyba tez to pranie zostawie na czas przed swietami a w razie "W" moj maz zna sie przeciez na obsludze pralki ;)

@iryski dobrze ze pojechalas przede wszystkim dla wlasnego spokoju. Gdyby odpukac cos sie dzialo a Ty bys to zlekcewazyla to potem juz zawsze mialabys wyrzuty sumienia. A lekarz jak to lekarz. Pewnie juz wiecej nie bedziesz miala okazji go ogladac .. na szczescie. :)
 
Podzielam twoje zdanie prymulka. Geny zrobisz z nami i tak to co powinny
Ja łudze siebie ze i tym razem rozstępy mnie ominąć. W tej ciąży bardziej przywiązujemy wagę do smarowania brzucha i piersi. Jednak jestem 7 lat starsza już 14 kg cięższa a to nie koniec...oby jednak mnie oszczedzily [emoji46]moja mama urodziła 3 a nie ma żadnego.
Iryski dobrze ze w szpitalu cie uspokoili i z małą wszystko ok


Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Odnośnie rozstępów to rzeczywiście wszystko się może zadziac :( znam dziewczynę, która dopiero w trzeciej ciąży je dostała; )
 
Dziewczyny, nie demonizujmy rozstepow. Mam tragiczna sklonnosc do rozstepow (mam je wszedzie w tym na kolanach) i w pewnym wieku przestaje sie na nie zwracać uwage. Poza tym po jakimś czasie przestaja byc az tak widoczne.
Rozstepy to nie koniec swiata ;) zawsze mozna skonczyc z blizna po operacji przez pół brzucha ktora nijak nie wyblaknie I też da sie z tym zyc.
 
@ aniay , to ja mam podobne podejście. Jakość widmo rozstępów wcale mnie nie przeraża. Moze to moja naiwność Najważniejsze to urodzić w terminie i nie zwariować.
@ Prymulka, super to ujęłaś Banan na twarzy
Moj ślubny nie przyswoił skomplikowanej procedury uruchomienia pralki, ale za to super prasuje, wiec będzie podział obowiązków. Ale tez myśle, ze jak wypiorę w grudniu to będzie dobrze. Na razie wygotowalam to, co dostałam od kuzynki, bo u niej długo leżały.
Pojechałam dla spokoju swojego sumienia. Chyba tez pod wpływem historii koleżanki, która w idealnej ciąży straciła dziecko w 36 tyg. Z niewiadomych przyczyn nastąpił zanik tętna. Teraz ma córkę, ale ciąża została rozwiązana przez cc. Lekarze i ona sama bali sie powtórki. Wolałam dmuchać na zimne.
Bardzo Wam Dziekuje za wsparcie. Chyba nikt nie zrozumie obaw ciężarnej jak inna ciężarówka.
 
Jednak byłam na izbie przyjęć. O dziwo zachowanie położnej super. Na szczęście ktg wyszło dobrze, ciśnienie tez i uspokojona mogłam wrócić do domu. Uff. Ale położna miła i życzliwa, lekarz mi sie trafił gburowaty ( zerknął na mnie, zapis ktg i poinformował, ze jak coś niepokoi to sie po prostu przyspiesza wizytę u swojego lekarza ). Ńo ale po ktg i informacjach od położnej potraktowałam 5 sekundowa wizytę u lekarza jako formalność.

super, że wszystko ok :) dobrze zrobiłaś, lekarzem w ogóle się nie ma co przejmować. odkąd poroniłam nie mam żadnych skrupułów, co do zawracania głowy lekarzom i położnym, życie mojego dziecka jest ważniejsze niż zły nastrój personelu medycznego

@BubblesGirl nastawiam się, że mogę jeszcze mieć te rozstępy i będę musiała to po prostu zaakceptować, ale myśl, iż coś robię jakoś podtrzymuje mnie na duchu :) no i liczę na to, że jednak skoro mama nie ma to i mnie ominą :)

co do ciuszków ja właśnie piorę pierwszą partię lumpkowych łupów, akurat nazbierała się pralka kolorowych :) co prawda sporo mam dla takiego półrocznego, ale cieszę się, że mam cokolwiek :)

@apap życzę Ci, żeby Córcia miała chwilowy kryzys, pierwszy raz najgorszy, właśnie następnym razem na pewno będzie lepiej
 
reklama
Do góry