Test owulacyjny

[KiedysZaciaze]

Cześć wszystkim. Jeszcze się niestety nie zaczęłam starać (kilka rzeczy do przepracowania z partnerem zanim on się zdecyduje na ten krok), ale z racji wieku (będę mieć 34 lata w marcu a to miałaby być pierwsza ciąża) to zaczęłam kontrolnie używać testów owulacyjnych.

Dwa ostatnie cykle pik był mniej więcej tak, jak przewidywała aplikacja (18-19 dzień cyklu, cykle 33, czasem 35 dni), ale w tym cyklu zauważyłam coś dziwnego. Owulacja miała być w najbliższy piątek a wg testów pik już był w niedzielę (to był zresztą pierwszy dzień testów). Teraz rzeczywiście wartości wychodzą już dużo niższe. Próbowałam robić na testach dwóch firm (paskowe i strumieniowe) i teraz już kreska praktycznie niewidoczna.

Macie pomysł co się mogło zadziać? I testować dalej czy ten cykl już odpuścić a w następnym zacząć z kolei sporo szybciej, żeby nic nie przegapić? Gdyby to miało coś zmienić to mam podejrzenie pcosa, różni lekarze mają różne zdanie na ten temat więc nie jest to potwierdzone. AMH dopiero co badane - wynik prawie 4.

 

[madziulix]

Owu może się przesuwać, może miałaś wcześniej niż w poprzednim miesiącu

 

[Brownie1992]

Aplikacja podaje przybliżony termin owulacji, który może mieć się nijak do rzeczywistości.
Żeby potwierdzić owulacje rzeba się wybrać na monitoring.