Wiarygodność testów blada kreseczka

[Mama2021]

Witam mam pytanie otóż miesiączka powinna nadejść w poniedziałek 31.01, wczoraj coś mnie tknęło i wieczorem zrobiłam test ciążowy super czuły 10mlU/ml i ku mojemu zdziwieniu gdyż byłam przekonana, że wynik będzie negatywny zauważyłam bardzo bladą drugą kreskę (prawie nie zauważalna). Kreskę widziałam zaraz po 2minutach i widzę ją taką samą do teraz. Test leży i widać że coś tam przebija bardzo delikatnie na bardzo jasny różowy kolor.Bralam test również pod różnym kontem i nie zależnie czy leży czy nim obracam kreseczka jest zauważalna tak samo. Nie dawało mi to spokoju i kupiłam dziś drugi test tej samej firmy oraz innej firmy i wykonałam go przed chwilą (niestety znowu nie z porannego moczu). Dzisiejszy test ma czułość od 25mlU/ml i na nim nie widać nic. Ale na teście tej samej firmy co wczoraj znowu jest to samo... Tak samo blada kreseczka jak na wczorajszym teście. ( Dołączyłam zdjęcie niestety, zdjęcie z lampą i bez nie wyłapuje tej kreski tak jak ja widać).
O co może chodzić?
Czy jeden test wyszedł negatywny dziś bo miał 25mlU/ml i nie znalazł nic, a ten o czułości 10mlU/ml wyczuł już? Czy może jakieś wadliwe testy? (Zawsze używałam tych samych tekstów strumieniowych jednej firmy i nigdy nie miałam takiej sytuacji)
Czy jutro rano mogę pójść na badanie z krwi? Wiem,że powinnam poczekać do poniedziałku, ale nie daje mi to spokoju teraz. Z góry dziękuję za odpowiedź

 

[Fado123]

Dla mnie to kreska fabryczna , poczekaj jeszcze bo sporo czasu do @

 

[Mama2021]

Dla mnie to kreska fabryczna , poczekaj jeszcze bo sporo czasu do @

Wcześniej też robiłam testy tej firmy i nie miałam takiej sytuacji nigdy

 

[Lebkuchen_mum]

Witam mam pytanie otóż miesiączka powinna nadejść w poniedziałek 31.01, wczoraj coś mnie tknęło i wieczorem zrobiłam test ciążowy super czuły 10mlU/ml i ku mojemu zdziwieniu gdyż byłam przekonana, że wynik będzie negatywny zauważyłam bardzo bladą drugą kreskę (prawie nie zauważalna). Kreskę widziałam zaraz po 2minutach i widzę ją taką samą do teraz. Test leży i widać że coś tam przebija bardzo delikatnie na bardzo jasny różowy kolor.Bralam test również pod różnym kontem i nie zależnie czy leży czy nim obracam kreseczka jest zauważalna tak samo. Nie dawało mi to spokoju i kupiłam dziś drugi test tej samej firmy oraz innej firmy i wykonałam go przed chwilą (niestety znowu nie z porannego moczu). Dzisiejszy test ma czułość od 25mlU/ml i na nim nie widać nic. Ale na teście tej samej firmy co wczoraj znowu jest to samo... Tak samo blada kreseczka jak na wczorajszym teście. ( Dołączyłam zdjęcie niestety, zdjęcie z lampą i bez nie wyłapuje tej kreski tak jak ja widać).
O co może chodzić?
Czy jeden test wyszedł negatywny dziś bo miał 25mlU/ml i nie znalazł nic, a ten o czułości 10mlU/ml wyczuł już? Czy może jakieś wadliwe testy? (Zawsze używałam tych samych tekstów strumieniowych jednej firmy i nigdy nie miałam takiej sytuacji)
Czy jutro rano mogę pójść na badanie z krwi? Wiem,że powinnam poczekać do poniedziałku, ale nie daje mi to spokoju teraz. Z góry dziękuję za odpowiedź

To jest miejsce na kreskę po prostu.

 

[Mama2021]

To jest miejsce na kreskę po prostu

Rano idę na bete by mieć pewność. Na zdjęciu nie mogłam tego wyłapać, ale na teście widać bladą kreskę bez jakiegoś podświetlania czy wpatrywania się.
Nigdy tak nie miałam i to na dwóch testach to samo co jest dla mnie dziwne...

 

[CzarnaOwca123]

To jest miejsce na kreskę po prostu.

jeśli jest miejsce na kreskę to napewno nie tak widoczne.. a skoro coś się pojawiło to cos sie zadziało. Trzymam kciuki kochana ❤

 

[Mama2021]

jeśli jest miejsce na kreskę to napewno nie tak widoczne.. a skoro coś się pojawiło to cos sie zadziało. Trzymam kciuki kochana ❤

Niestety właśnie sprawdziłam wyniki, fałszywy alarm. W sumie troszkę mi szkoda bo zaczęłam lekko myśleć że to jednak ciąża i będzie dzidzia, mimo że nie planowałam jakoś tak fajnie się zrobiło z taką myślą No ale trudno się mówi, chociaż dalej nie dają mi spokoju te blade kreseczki i to na dwóch testach no ale mimo, że do miesiączki 4dni to przecież badanie z krwi by coś wykryło Nie ma co myśleć ciąży nie ma, są tylko dziwne blade kreski na testach haha chyba już nie będę więcej kupować testów tej firmy bo zraziłam się. Nawet przed chwilą patrzyłam i na testach dalej widać te blade kreseczki... Już nawet test odsunęłam od siebie tak na wyciągnięcie ręki i dalej widać cień drugiej kreski

 

[Moonstone]

Niestety właśnie sprawdziłam wyniki, fałszywy alarm. W sumie troszkę mi szkoda bo zaczęłam lekko myśleć że to jednak ciąża i będzie dzidzia, mimo że nie planowałam jakoś tak fajnie się zrobiło z taką myślą No ale trudno się mówi, chociaż dalej nie dają mi spokoju te blade kreseczki i to na dwóch testach no ale mimo, że do miesiączki 4dni to przecież badanie z krwi by coś wykryło Nie ma co myśleć ciąży nie ma, są tylko dziwne blade kreski na testach haha chyba już nie będę więcej kupować testów tej firmy bo zraziłam się. Nawet przed chwilą patrzyłam i na testach dalej widać te blade kreseczki... Już nawet test odsunęłam od siebie tak na wyciągnięcie ręki i dalej widać cień drugiej kreski

U mnie jasne kreski w terminie okolomiesiaczkowym oznaczały biochem, więc lepiej w tę stronę .

 

[Mama2021]

U mnie jasne kreski w terminie okolomiesiaczkowym oznaczały biochem, więc lepiej w tę stronę .

Dzięki no po prostu nie daje mi to teraz spokoju, bo jednak coś bladego ale widać..

 

[Mama2021]

jeśli jest miejsce na kreskę to napewno nie tak widoczne.. a skoro coś się pojawiło to cos sie zadziało. Trzymam kciuki kochana ❤

Ej patrze w te testy i udało mi się złapać coś takiego. Niestety troszkę gorzej odwzorowane niż w realu to widać, ale widzisz tam coś? Bo jeżeli nie to ja musze chyba do okulisty iść ja tam widzę bladą kreskę nawet grubość ta sama co kreski testowej.