Dostałam pimafucort krem i gynazol dopochwowo. Dzisiaj nie czuję już żadnych dolegliwości. Gynazol jest fajny, bo aplikujesz raz i działa przez ok. 6 dni a pimafucort smaruję się na zewnątrz rano i wieczorem .Co to za leki na złagodzenie objawów pieczenia ?
reklama
Mnie samo przestało szczypać ,przychodzi owulacja i z 5 dni mnie tak piecze i mija, ale ten gynazol można spróbować, dziękiDostałam pimafucort krem i gynazol dopochwowo. Dzisiaj nie czuję już żadnych dolegliwości. Gynazol jest fajny, bo aplikujesz raz i działa przez ok. 6 dni a pimafucort smaruję się na zewnątrz rano i wieczorem .
Cześć, kilka dni temu otrzymałam wyniki biopsji wycinków z szyjki macicy. Wyszło Cin 1 i koilocytosis. Czeka mnie test DNA HPV... czy koilocyty zawsze oznaczają HPV? Jeśli wyjdzie, że go mam, to w ciągu miesiąca, dwóch sprawa nie pogorszy się dramatycznie? Myślicie, że mam szansę go zwalczyć? Lekarz twierdzi, że szanse są nawet i w moim wieku, 38 lat.
Tak patrzę, na Wasze Nicki i chyba jesteśmy w podobnym wieku. Pisałam o nim, bo Pani doktor, która dawała mi wyniki hist-pat od razu zakomunikowała, że już konizacja mnie czeka vo się nie cofnie... Jak mnie zdenerwowała. Na szczęście mój lekarz mnie uspokoił, muszę teraz poznać wroga i czekać co los przyniesie. Taka bezradność mnie dobija.. Boję się żeby to Cin 1 noe uległo szybkiej progresji, bo mam 2 dzieci i muszę być zdrowa...
Asiaxz
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2021
- Postów
- 7 443
Spokojnie CIN 1 trzeba kontrolować co pol roku. Jeśli by się zmieniło w 2 to wtedy konizacja. U mnie się zmienilo jak zaszłam w ciążęTak patrzę, na Wasze Nicki i chyba jesteśmy w podobnym wieku. Pisałam o nim, bo Pani doktor, która dawała mi wyniki hist-pat od razu zakomunikowała, że już konizacja mnie czeka vo się nie cofnie... Jak mnie zdenerwowała. Na szczęście mój lekarz mnie uspokoił, muszę teraz poznać wroga i czekać co los przyniesie. Taka bezradność mnie dobija.. Boję się żeby to Cin 1 noe uległo szybkiej progresji, bo mam 2 dzieci i muszę być zdrowa...
Dziękuję za odpowiedź. No nic będę popijać zieloną herbatę i brać witaminki, bo co jeszcze mogę ?
Najważniejsze, że nie mieszkam na pustyni to dostęp do lekarza jest
Będę trzymać rękę na pulsie. Trzymajcie za mnie kciuki bo 9 mam wymaz na typy HPV... oby było dobrze. Nie wiem jeszcze czy wybrać komplet, czy tylko na onkogenne i niskoonkogenne.
Cześć. Ja o swoim HPV wiem od lipca 2022 r. W biopsji z sierpnia 2022 wyszło mi też cin1. Jak na razie nic się nie pogarsza, ale wirusa ciągle mam. W tym roku kończę 40 lat i żaden lekarz nie powiedział, że czeka mnie już tylko konizacja.
Cześć, jak mijają u was dni? Też byłyście przebite możliwością HPV? Mnie nachodzą różne straszne myśli, bo od 14 lat jestem tylko z moim mężem, a jak czytam to wychodzi na to, że Lsil i koilocyty to raczej świeża sprawa.. Dobija mnie mnie strasznie myśl, że nie dość, że mogłabym być zdradzona to jeszcze moje zdrowie jest nadszarpnięte..
reklama
Może poprostu jeszcze nie oswoiłam się z myślą, że już raczej do końca życia cień wirusa będzie mi towarzyszył. Nie wiem jakie konsekwencje poniosę, mam nadzieję, że je udźwignę. Nigdy nie miałam żadnych chorób a tu nagle bum... Zaczynam się łamać.
Podziel się: