reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Witaminy

Katka

Użyszkodnik ;)
Dołączył(a)
5 Styczeń 2005
Postów
2 710
Miasto
zakorkowany Poznań..
Cze,
mam takie pytanko dotyczące witamin.Pediatra Zuzi zaleciła(jak mala skończyła chyba 2 tyg) branie wit. D i Cebion Multi. Mała nadal zażywa wit. D co jest zrozumiała i nadal ma brać Cebion, bez jakie klwiek przerwy.Wiem,ze niektórzy pediatrzy nie przepisują Cebionu, każa dawac tylko wit.D. Ciekawa jestem jak to u Was jest?Czy wg Was branie tak długo wit. nie jest szkodliwe...?
 
reklama
My bierzemy tylko D3, ale nie trzymam się tego tak rygorystycznie, szczególnie teraz, kiedy jest już słonecznie. A Cebion Filip brał tylko, jak był w szpitalu i taka była potrzeba - poza tym nie brał nigdy. Wiele pokarmów dla małych dzieci jest wzbogaconych w witaminy (kaszki, soczki, nawet herbatki dla niemowląt mają witaminę C), więc zawsze wydawało mi się, że jeśli przy tym je róznorodnie, to nie potrzebuje dodatkowo witamin. Przedawkować też nie jest dobrze. A dlaczego Twojej Zuzi pediatra kazał dawać ten Cebion, były jakieś konkretne powody? Filip ma trzynaście miesięcy i nikt nigdy nie kazał mu tak normalnie brać Cebionu, no poza tym szpitalem, ale to zupełnie oddzielna sprawa.
A może to źle?

pozdrawiam
nikita
 
Katka, ja przestałam dawać D3 już w lutym. U nas lekarze kazali podawać do roku. A że był okres jesienno zimowy to jeszcze pół roku.
A witaminki daję cały czas, właśnie cebion multi. Codziennie 5 kropel. Profilaktycznie.
 
i bądź tu mądrym....
23 marca byłam na wizycie u pediatry i ona każe mi nadal dawać D, tyle że teraz 1 kroplę(do tej pory były 2), a Cebion 5 .Moja pediatra twierdzi, że wszystkie dzieci powinny brać te witaminy do 2 roku życia.Żadnego konkretenego powodu nie było...po prostu ona je zaleca dzieciom jak leci....
Jeszcze w okresie jesienno - zimowym na Cebion się zgadzałam, a teraz sama nie wiem. Tym bardziej,że jak same pisalyście, w kaszkach czy soczkach są rózne wit. dodawane.
Ja sobie tak myślę,że dam jej cebion do końca opakowania , a potem zaprzestanę.Bo wydaje mi się to trochę za długo. 18 mcy non stop...???Tym bardziej,że będzie teraz jadła coraz więcej warzyw i owoców.
 
Nam lekarz kazał brać jako profilaktykę. Pytałam się o te witaminizowane wszystkie jedzonka dla dzieci. On na to, że tam są śladowe ilości tych witamin i cebion nie zaszkodzi. Wzmacnia odporność.
A poza tym wolę inwestować w cebion, niż później wydawać na drogie lekarstwa, młoda bardzo mało choruje a jak już to lekkie stany. Mam porównanie do jej rówieśniczki, której mama podaje witaminy tylko gdy mała jest chora. No i ta młoda ciągle choruje.
I ciągle się coś jej czepia. Nie wiem, może to poprostu zbieg okoliczności...
A w cebionie jest przecież D3. Myślę, że teraz nie ma sensu dawać. Nam butelka skończyła się w lutym (D3) i nie kupiliśmy więcej.
Jutro idę z młodą na szczepienie więc popytam co z tym D3 i witaminami.
 
Z tymi chorobami to chyba jest różnie, bo na przykład Filip nie bierze Cebionu, a też nie choruje. Raz tylko miał grypkę, ale szybko przeszła. Poza tym okaz zdrowia.

pozdrawiam
nikita
 
Co do witaminy D to ja również nie stosowałam sie tak bardzo rygorystycznie, młoda juz dawno nie bierze witamny D, chociaz pediatra wpisywał to w zaleceniech, bilans dwulatka wyszedł prawidłowy wiec jej to nie zaszkodziło.

Co do witaminy C, z tego co się orientuje, nadmiar witaminy C jest wydalany z orgaznimu więc teoretycznie nie powinien szkodzić. Ja wit. C dopóki młoda jadła jedzonko dla dzieci to dawałam tak od czasu do czasu, najczęsciej własnie jak widziałam ze moze sie coś przypałętać. Jak była chora to dawałam obowiązkowo witaminę C do herbatek oraz Wapno.
Z opowiadań koleżanek z piaskownicy - spotkałam sie z jedną która podawała dziecku dosyć dużą ilosć witaminy C i to przez cały rok.

Wydaje mi sie ze ilosc witaminy C powinien być uzależniony od diety dziecka, w miesiacach jesiennych zimowych i wczesno wiosennych powinno być jej wiecej a latem mniej ale to jest tylko moje zdanie :)
 
Ja do roku podawałam Vigantol i Juwit C.Poźniej przez nastepny rok dostawała Multisanostol.W tej chwili nasz nowy lekarz(poprzednią zmieniliśmy poniewaz bardzo przesadzała z antybiotykami)całkowicie zakazał podawac jej jakiekolwiek witaminy,jak twierdzi ma ich wystarczająco dużo w owocach i sokach.
 
reklama
D3 czy Wigantol powinno się podawać do roku czasu. Z tym, że dzieciaczkom w okresie jesienno-zimowym dodatkowo do 2 roku życia. My ten problem mamy z głowy bo Gaba kończy 2 latka we wrześniu i lekarka powiedziała, że jej już wystarczy.
A co do dodatkowych witamin "to poprostu jest zalecane i tyle" - Mądra i fachowa odpowiedź lekarza.
I uparcie przy każdej wizycie pyta się czy mała bierze jakieś witaminki.

Co lekarz to inna opinia...
 
Do góry