reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wodniak jądra

dzięki dziewczyny, trzymajcie kciuki 24.10 mamy wizyte u innego chirurga, zawiodłam się na lekarzach nie raz dlatego raczej nie dam dziecka kroić na podstawie jednej opinii..
 
reklama
dzięki dziewczyny, trzymajcie kciuki 24.10 mamy wizyte u innego chirurga, zawiodłam się na lekarzach nie raz dlatego raczej nie dam dziecka kroić na podstawie jednej opinii..

masz racje!!lepiej zawsze skonsultować!my tez zanim pojechaliśmy na ta chirurgie z Filipem to mieliśmy konsultacje z takim profesorem ale chirurgii dorosłych:happy2: wiec nas pocieszył i powiedział co nie co!
nasze dzieci to nasze skarby...wiec choćby był cień niepewności...to trzeba do następnego ;-)
powodzenia życzę!!!i trzymam kciuki z małego facecika!
 
Witam, jestem mamą 10-miesięcznego Michałka. Kilka miesięcy temu u małego zdiagnozowano wodniaka jądra pediatra powiedział, że to nic poważnego i odesłal nas do chirurga. Chirurg potwierdził, że wodniak jest i powiedział że jeśli do roku się nic nie zmieni to mały idzie na stół!
Jak każda matka zareagowałam paniką i zaczęłam szukać wszelkich informacji na ten temat. Pytałam znajomych, lekarzy, pielęgniarek, czytałam artykuły dosłownie wpadłam w szał :szok: Wszyscy którzy mieli do czynienia z wodniakiem mówili mi, że zazwyczaj czeka się do 2 roku życia dziecka i jeśli wtredy nic się nie zmieni to faktycznie robią zabieg. Postanowiłam więc zapisać syna do innego chirurga z nadzieją że powie mi, że jednak zabieg tak szybko nie jest konieczny. wizytę mamy w przyszłym tygodniu.
Czy są tu mamusie z podobnym problemem??
czy faktycznie zabieg tak szybko jest konieczny????
dodam, że wodniak nie jest duży i ja mam problem żeby go zlokalizować.
Mam ten sam problem tylko że u mojego syna zdiagnozowano lekkiego wodniaka jądra kiedy miał dwa tygodnie. Później wieczorem jądro się powiększyło po kolejnych dwóch tygodniach nie wytrzymałam i napisałam do innej pediatry to odrazu skierowała mnie do chirurga. Niestey mamy czekać do roku czasu na operacje a synek aż zanosi się płaczem przy oddawaniu moczu kiedy ma pampersa
 
Do góry