Kolorowa123
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2021
- Postów
- 33
Cześć, to jest moja pierwsza ciąża. Uspakajano mnie ze na pewno nie przeoczę momentu zaczynającego się porodu ale nie daje mi to spokoju... Obecnie jestem w 36+6 tyg, czop zaczal mi odchodzić po kawałeczku od tygodnia. A niepokoi mnie jak to z tymi wodami jest. Wydzielina z pochwy zawsze była w większej ilości ale nie aż tak że wkładkę mogłam az wykręcić po prostu jest wilgotna. Pije duzo wody 2l to minimum a teraz nawet i 3l czasami i to malo co też powoduje że chodze częściej do toalety i mocz nie zawsze jest taki intensywny. Przed spaniem wczoraj mala wiercila się bardzo nisko i naciskała mi na pęcherz. W końcu zasnelam jak mala się uspokoiła. W nocy jak budziłam się do toalety to był spokój ale bylam obolala po wywijaniu małej. A mocz byl delikatnie żółty i to nie było ze tak powiem podsikiwanie, tylko normalnie jak zawsze oddanie moczu. Plus dodatkowo wczoraj rano i dzisiaj tez dwa razy mnie przeczyściło ale pozniej byl spokój caly dzien. Mala dzisiaj jak zawsze się powiercila trochę ale nie tak nisko jak wczoraj przed snem. I zastanawiam się jak nie pomylić wód gdy mocz nie jest taki intensywny przy większej ilości wypitej wody