reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wody plodowe

Kolorowa123

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
28 Styczeń 2021
Postów
33
Cześć, to jest moja pierwsza ciąża. Uspakajano mnie ze na pewno nie przeoczę momentu zaczynającego się porodu ale nie daje mi to spokoju... Obecnie jestem w 36+6 tyg, czop zaczal mi odchodzić po kawałeczku od tygodnia. A niepokoi mnie jak to z tymi wodami jest. Wydzielina z pochwy zawsze była w większej ilości ale nie aż tak że wkładkę mogłam az wykręcić 😅 po prostu jest wilgotna. Pije duzo wody 2l to minimum a teraz nawet i 3l czasami i to malo co też powoduje że chodze częściej do toalety i mocz nie zawsze jest taki intensywny. Przed spaniem wczoraj mala wiercila się bardzo nisko i naciskała mi na pęcherz. W końcu zasnelam jak mala się uspokoiła. W nocy jak budziłam się do toalety to był spokój ale bylam obolala po wywijaniu małej. A mocz byl delikatnie żółty i to nie było ze tak powiem podsikiwanie, tylko normalnie jak zawsze oddanie moczu. Plus dodatkowo wczoraj rano i dzisiaj tez dwa razy mnie przeczyściło ale pozniej byl spokój caly dzien. Mala dzisiaj jak zawsze się powiercila trochę ale nie tak nisko jak wczoraj przed snem. I zastanawiam się jak nie pomylić wód gdy mocz nie jest taki intensywny przy większej ilości wypitej wody
 
reklama
Ja miałam coś takiego jakby co jakiś czas nagle takie "plum" było i też myślałam, że to wody zaczęły się sączyć więc spanikowana pojechałam na IP, sprawdzili wszystko i okazało się, że to jednak nie wody ale wzmożony śluz, bo pod końcówkę w ogóle jest wzmożony śluz ale ja to miałam już mega dużo tego jak się okazało śluzu, więc skłonna byłam pomylić to z sączącymi się wodami.

Co innego jak wody odchodzą tuż przed porodem tego już się nie da pomylić bo to takie spektakularne chluśnięcie.

Jeśli masz wątpliwości to lepiej podjechać na IP i sprawdzić to.
 
Ja miałam coś takiego jakby co jakiś czas nagle takie "plum" było i też myślałam, że to wody zaczęły się sączyć więc spanikowana pojechałam na IP, sprawdzili wszystko i okazało się, że to jednak nie wody ale wzmożony śluz, bo pod końcówkę w ogóle jest wzmożony śluz ale ja to miałam już mega dużo tego jak się okazało śluzu, więc skłonna byłam pomylić to z sączącymi się wodami.

Co innego jak wody odchodzą tuż przed porodem tego już się nie da pomylić bo to takie spektakularne chluśnięcie.

Jeśli masz wątpliwości to lepiej podjechać na IP i sprawdzić to.
mi zaczęły się sączyć kilka tyg przed porodem i wylądowałam w szpitalu. Jeśli wkładka jest mokra mimo częstej zmiany to skontaktuj się przynajmniej z ginekologiem. Może masz PROM.
 
mi zaczęły się sączyć kilka tyg przed porodem i wylądowałam w szpitalu. Jeśli wkładka jest mokra mimo częstej zmiany to skontaktuj się przynajmniej z ginekologiem. Może masz PROM.
Jeśli chodzi o mnie to już dawno urodziłam, chciałam tylko jakby przedstawić swoje doświadczenie i postępowanie przy tym.

A rzeczywiscie nie pomyślałam o tym, że tak może się objawiać przedwczesne pęknięcie błon płodowych, i słusznie warto to sprawdzić.
 
Do góry