Ja byłam w szoku, że po porodzie mam mniej w biodrach niż przed ciążą (przed 93, pod koniec 96 a teraz 91), niestety w pasie się rozpasłam ;-) Tzn rozciągnęłam się ;-) Przed ciążą chwalebne 64, a teraz 70 (nie pamietam ale pod koniec ciąży miałam nieco ponad 100). Oj kiedyś to miałam jeszcze mniej ale kiedy to było ;-) ;-) Ale widzę tendencję spadkową. Jak widać jestem ponad 2 miesiące po porodzie. próbowałam robić brzuszki po okresie połogu, ale czułam się jakby wszystko miało ze mnie wylecieć... Lekarz stwierdził na badaniu lekkie obniżenie narządów po porodzie i szczerze mówiąc trochę się boję ćwiczyć, szczególnie niestety brzuch. Osoatnio intensywnie z Hanią spacerujemy, więc liczę na samoregenerację i zastosuję jakieś nieforsowne ćwiczenia, przy czym ciężko znaleźć na to czas przy moim bobasie... albo siły! Najlepiej na razie sprawa się ma z biustem, bo urósł i nie obwisa na razie ;-)