M
MamaNieznośnicy
Gość
Już chyba w jakimś temacie przy okazji podnosiłam ten temat, ale coraz bardziej się niecierpliwię. Mianowicie: córce pierwsze ząbki wyszły po skończonych 10 miesiącach, dwa dolne na raz. Czekamy na górne i za każdym razem jak już myślę, że to to, bo się ślini więcej, bo jest marudna, bo robi rzadkie kupki itd. to objawy ustają i zębów jak nie było tak nie ma. Wczoraj córcia skończyła 14 miesięcy, tydzień temu Pani doktor u której byłyśmy w innym temacie mówiła, że zęby idą, ja też tak myślałam, bo dziąsła opuchnięte były, nawet wydawało mi się, że coś tam czuję no ale znowu, wszystko ustało, dziąsła normalnie wyglądają, a czy tam coś czułam... To chyba mi się na prawdę wydawało, bo teraz nie czuję już nic . Więc mam pytanie czy to już czas żeby się martwić? Jak długo po pierwszych zębach powinny wyjść kolejne? Gdzieś czytałam, że 4 miesiące, gdzieś indziej, że 6 no i tak się martwię i zastanawiam dlaczego kurde nadal są tylko te dwa .