- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2025
- Postów
- 5
Cześć dziewczyny! Pisze,bo już sama nie wiem. Wczoraj po godzinie 20 skończyliśmy czyścić lodówkę z chłopakiem po rozmrożeniu, podłączyłam ją natomiast nie włączyła aby chłodziła... Dziś koło 16 przygotowałam kotlety z fileta z kurczaka z tej lodówki, uznaliśmy że nie śmierdzi, nie klei się i dobrze wygląda więc zrobiliśmy, no był w lodówce ale nie miał chłodzenia, nie wiem jaka była temperatura w lodówce .. przyprawiałam, usmażyłam i zjadłam dwa kotlety, ale teraz zaczynam się obawiać czy nie dojdzie do jakiegoś poważnego zatrucia
nie czuje mdłości ani nic w tym stylu, no jednak zaczęłam się bać.. oczywiście po czasie. Powiedźcie, co poradzicie? Mam robić koniecznie już badania z krwi czy obserwować? Dodam, że smakował również normalnie, porządnie go usmażyłam ... 

