reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zmiana pokarmu

Dołączył(a)
20 Grudzień 2008
Postów
12
witajcie:) Mój maluch ma ponad miesiąc karmie go bebilonem bo niestety nie najadał sie piersia. Jest takim małym głodomorkiem bo jedno duże opakowanie bebilonu strcza mu na 8-9 dni lekarka kazała mi sie nie przejmowac jest długi i widocznie tyle potrzebuje:) zastanawiam sie czy nie przejsc na tanszy pokarm bo jednak 40 zł na tydzien to sporo, tylko nie chciałabym mu zaszkodzic, myslałam o bebiko i ciagle sie wacham!!! Moze któraś z was zmieniła swojemu malenstwu pokarm i jak reagował????
 
reklama
ja najpierw karmilam bebiko ale po jakims czasie zrobil sie niespokojny i zaaczal robic zielone kupki i zmienilam na nan i bylo jeszcze gorzej nie chcial wcale jesc. meczylam sie 2 miechy i postanowilam ze znowu podam mu bebiko i jest teraz dobrze dziecko je normalnie ladnie robi kupki i wogole
 
popieram podjętą decyzje:tak:
jak bebilon służy dziecku, nic sie nie dzieje to lepiej nie zmieniać pokarmu...
wiem - cena jest wysoka, ale każda zmiana mleka jest jakimś obciążeniem dla dziecka, a druga sprawa - nie masz pewności że to inne, tańsze wybrane przez Ciebie mleko bedzie maleństwu słuzyc...
pozdrawiam:-)
 
hej dlatego to właśnie przemyślałam i nie będę zmieniać zorientowałam się w cenach i nie jest to wielka różnica a zdrowie małego jest ważniejsze. Dzięki za informacje masz racje mógłby mieć kłopoty z trawieniem wiec po co go męczyć!!!
pozdrawiam
 
Moja Paulinka też jest na bebilonie. My zaczęliśmy od Nan i mała wymiotowała. Uważam że jeśli dziecku odpowiada dane mleczko to nie ma co eksperymentować.
 
Do góry