reklama
kanga_aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2005
- Postów
- 1 217
Anka jest młodza i tez przechodzi ten etap - mowy nie ma o np usypianiu przez tatę ( co wczesniej było naturalne) ..
Ja niestety musze ją odzwyczajać od "mamy na wyłączność" poniewaz spodziewam się drugiego malucha i we wszystko co tylko możliwe angażuję męża lub znajomych.. no i staram sie aby miała jak najwiećej kontraktu z rówiesnikami - plac zabaw świetnie się sprawdza..
Ja niestety musze ją odzwyczajać od "mamy na wyłączność" poniewaz spodziewam się drugiego malucha i we wszystko co tylko możliwe angażuję męża lub znajomych.. no i staram sie aby miała jak najwiećej kontraktu z rówiesnikami - plac zabaw świetnie się sprawdza..
nikita33
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 21 Grudzień 2004
- Postów
- 2 021
U nas jest akurat odwrotnie - jak tylko tata pojawi się na horyzoncie, to nie istnieje nic innego - też jest płacz, bo najlepiej jakby tata nosił na okrągło na rączkach - nie jadł , nie pił, nie chodził do pracy tylko siedział z synusiem... czasem bywa to kłopotliwe i wcale nie jest to dla mnie ułatwieniem.... czasem wolałabym, żeby synuś był do mnie przyklejony, bo to wbrew pozorom ułatwiłoby mi życie - jestem na wychowawczym, więc odpadłyby na przkład histerie, kiedy trzeba wyjść do pracy, co w przypadku wychodzenia tatusia ma miejsce niestety codziennie....
pozdrawiam
nikita
pozdrawiam
nikita
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 321
Niestety etap "tylko mama" wlasnie zaczal sie u nas okola miesiaca temu. Nie moge wyjsc spokojnie do toalety. Nie jestem w stanie wziac spokojnie prysznica... Nie wspomne o innych prozaicznych czynnosciach. Poza tym coreczka generalnie chce wszystko "sama". Nerwtrzeba miec ze stali. Na szczescie synek ma dawno ten etap juz za soba i jest super przedszkolakiem.
agamamaaniu nas niestety plac zabaw zima pusciutki... a u Marcinka sprawdzal sie znakomicie i mam wrazenie, ze wogole etapy rozwoju u synka przechodzily lagodniej... no ale Karolka ma niezly wzorzec do nasladowania...
agamamaaniu nas niestety plac zabaw zima pusciutki... a u Marcinka sprawdzal sie znakomicie i mam wrazenie, ze wogole etapy rozwoju u synka przechodzily lagodniej... no ale Karolka ma niezly wzorzec do nasladowania...
stasia
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2005
- Postów
- 40
U mnie też tylko mamunia i mamunia i tulic, tulic Alunię, nawet na spacerze dzisiaj chciała żeby ją przytulic. Tylko, że ja podejrzewam, że u mnie to może byc tak, bo ja za niespełna 2 miesiące wracam do pracy i już powoli zaczynam małą przygotowywac do tego, że mnie w ciągu dnia nie będzie z nią....
A
azik
Gość
mój teraz ma etap małej zadrości, bo mu dzidzię do domu przyniosłam, ale i tak tata najważniejszy (ma go raptem na kąpiel i usypianie).
ja myslałam że mam ciezko patrząc na moje dwa berbecie, ale jak patrzę na wasze różniece wieku u maluszków, to aż mnie ciarki przechodzą.
ja myslałam że mam ciezko patrząc na moje dwa berbecie, ale jak patrzę na wasze różniece wieku u maluszków, to aż mnie ciarki przechodzą.
DziOObek
Styczniowe mamy'06
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 241
Skad my to znamy
Ja mam to samo dopoki nie urodzil sie Aleks dla Oskara byl tata do kapieli ,do karmienia i do usypiania zaraz po urodzeniu i jak Aleks wrocil do domu rowniez dla Oskara byl wazny tata ale od jakiegos czasu 2-3 miesiecy tylko mamusia ja juz czasami nie mam sil i chcialabym poprostu odpoczac wyslac meza z dziecmi na spacer ,do babci czy po prostu do znajomych ,ale jak Aleksowi to nie przeszkadza tym bardziej ze ostatnio mleko wcina tylko z butelki fakt ze moje ale cyca nie chce ciagnac to Oskar wpada w histerie nawet jak na dluzej zamkne sie w lazience to jest placz i wycie pod drzwaimi mam nadzieje ze to przejsciowy stan i szybko sie mzieni na lepsze
Ja mam to samo dopoki nie urodzil sie Aleks dla Oskara byl tata do kapieli ,do karmienia i do usypiania zaraz po urodzeniu i jak Aleks wrocil do domu rowniez dla Oskara byl wazny tata ale od jakiegos czasu 2-3 miesiecy tylko mamusia ja juz czasami nie mam sil i chcialabym poprostu odpoczac wyslac meza z dziecmi na spacer ,do babci czy po prostu do znajomych ,ale jak Aleksowi to nie przeszkadza tym bardziej ze ostatnio mleko wcina tylko z butelki fakt ze moje ale cyca nie chce ciagnac to Oskar wpada w histerie nawet jak na dluzej zamkne sie w lazience to jest placz i wycie pod drzwaimi mam nadzieje ze to przejsciowy stan i szybko sie mzieni na lepsze
u mojego synka 2 latka ja jestem na perwszym miejscu,w koncu ja caly czas siedze w domku z dzieciaczkamia tata pracuje,ale gdy tata wroci z pracy (a przyjezdza w weekend) to istnieje tylko on choc zeby go zabral gdziekolwiek musze mu przetlumaczyc ze np. mama nakarmi braciszka i przyjdzie do was na podworko to dziala a maly idzie bez problemu
reklama
Kamilka_21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Lipiec 2005
- Postów
- 153
U nas jest niestety etap tata i to od urodzenia Nie mam pojecia dlaczego???To ja do niego wstawałam w nocy to ja karmiłam a synuś poprostu mnie nie lubi Bawi sie ze mną tylko wtedy jak jesteśmy sami. Jak w domu jest tylko ktoś inny to Marcelek wogóle na mnie nie zwraca uwagi, wrecz przeciwnie robi mi na złość kiedy mówię daj mamusi buzi albo przytul sie- robi to ale z wszytkimi innymi :-[ Mam nadzieje że to mu przejdzie bo mi juz serce pęka :-[
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 745
Podziel się: