reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Cesarskie cięcie! i wszystko co z nim związane

reklama
Ja miałam cc i nie wyobrażam sobie porodu naturalnego. Następna dzidzia tylko przez cięcie. Miesiac po czuje sie swietnie, zero komplikacji, córcia zdrowa. We Wrocławiu ceny wahają sie od 2 do 4 tyś i nikt sie z tym nie kryje.
 
To też jest dobra cena i najważniejsze, że można oficjalnie mówić, że się chce cesarkę. Ja też tylko taki poród biorę pod uwagę, ale ze znieczuleniem zewnątrzoponowym. Co do Łubinowej w katowicach, to ponoć robią cesarki ale chyba mniej oficjalnie, tzn. np przez telefon nie można uzyskać takich informacji. Trzeba by pogadać na wizycie. Na temat kosztów też nic nie wiem, ale samo znieczulenie kosztuje tam 500 zł.
 
Miałam2cesarki i teraz w kwietniu będę miała3 Dwie pierwsze przez oczy a trzecia jest od górnie-może pęknąć macica..Panicznie bałam się znieczulenia zoo więc wybrałam pierwsze ogólne to była masakra... trudności z oddychaniem,żółtaczka mechaniczna bo wątroba nie mogła dać sobie rady z narkozą...2 cięcie miałam w znieczuleniu podpajęczym(jednorazowa dawka znieczulenia w kręgosłup) 0 bólu głowy,ból brzucha opanowany i w 4 dobue wyszłam ze szpitala na własną prośbę ,bo czułam się świetnie i za każdym razem nie miałam problemów z laktacją.Nikt nikogo nie powinien osądzać i potępiać...
 
Może ktoś ma informacje na temat CC w Trójmieście?

Rodziłam przez CC w znieczuleniu ogólnym. Nie było łatwo, ale i tak wolę taki poród niż kilkanaście godzin bez znieczulenia i "chodzenie po ścianach"...
 
Wiecie co oprócz bólu przeraża mnie w naturalnym porodzie? Wyda wam się to pewnie dziwne, ale przeraża mnie ten brak intymności....Już na izbie przyjęć są badania, mało przyjemne a potem co chwilę ktoś przyłazi i wpycha mi ręce TAM! I to leżenie w rozkroku, nawet u ginekologa gdy jestem sama nie jest to dla mnie komfortowa sytuacja. Nie jestem jakoś strasznie wstydliwa ale nie lubię po prostu leżeć z nogami w górze, gdy każdy mi TAM zagląda. Oprócz bólu to największy dla mnie problem porodu sn. Wiem, napiszecie, że podczas cesarki też nie ma intymności, ale to trwa chwilę a nie kilka lub kilkanaście godzin.Poza tym nie wyobrażam sobie tego bólu. Chciałabym mieć zdrowe podejście do porodu sn , ale nie mam, więc jeśli o mnie chodzi to jestem za cesarką.
 
Loree - doskonale Cię rozumiem. Moja siostra przeżyła traumę z tym związaną. Jest dość wstydliwa i krępująca. A tu podczas bardzo długiego i trudnego porodu co chwila ktoś jej łapy wkładał. Powiedziała, że nawet nie zliczy ile to osób - położne, lekarze, stażyści, kolejna zmiana personelu... Dla niej to było gorsze od bólu porodowego, a nie miała siły (i pewnie śmiałości) wyrazić swój sprzeciw.
 
Doskonale Was dziewczyny rozumiem!!! I popieram w 100 % cesarka jest bardziej humanitarna i to my powinnyśmy decydować o swoim ciele i o tym gdzie chcemy być cięte. Adusia3 napisz proszę gdzie miałaś te cesarki może wiesz czy robią tam też cesarkę na życzenie. Pozdrawiam :-)
 
Witajcie Kochane:-D a propos tematu: czy ktoś wie dlaczego cc na życzenie to temat tabu? Czy jest jakaś ustawa zakazująca cc na życzenie? Coś grozi lekarzowi który wykona taki zabieg? Rozumiem, że porody sn są teraz bardzo promowane w naszym kraju ale jeśli mimo to ktoś nie chce skorzystac z tej "promocji" to co? Wiem też, że ordynatorom nie opłaca się robienie cc bo dostają za to tyle samo refundacji od NFZ co za sn, a koszty większe.. Można więc uznać, że nasze ubezpieczenie nie pokrywa kosztów cc na życzenie, ale jeśli ktoś chce uczciwie dopłacić?:confused:

Do niedawna wykonywano cc na życzenie w klinice Swissmed w Gdańsku, teraz i tam chcą, by pacjentka miała "jakieś wskazania". Wszyscy wiemy, że można je "jakoś znależć" - ale po co ta konspiracja? Może ktoś mnie oświeci.. Bo żeby powiększyć sobie cycki nikt nie wymaga wskazań..

Pozdrawiam i cieszę się z tego wątku :tak:
 
reklama
Wątek będzie fajny o ile przeciwniczki cc nie będą się wypowiadać o minusach takiego porodu, bo to nie o to chodzi. Tu nie pytamy co lepsze! Tu piszą zdecydowane na cc!!!
 
Do góry